Zootechnika SGGW

[Cytrulina]

Hej, mnie też przyjęli
Ale się cieszę

A co do pytań, to ja dawałam oryginał świadectwa maturalnego i świadectwa ukończenia szkoły średniej, bynajmniej nie są one mi do niczego potrzebne
Co do tego zaświadczenia, to do 15 października można je donieść, ale lepiej wcześniej zrobić te badania.bo to najpierw trzeba się zapisać itp., a nie wiadomo jakie terminy będą Bo pocztą przysyłają nam skierowanie do lekarza, można iść w przychodni SGGW. (Przynajmniej tak było 2 lata temu)

Ja to nie wiem, kiedy powinnam zanieść papiery, bo nie mogę wejść na stronę SGGW

[loka]

Mieszkasz w Warszawie to masz blisko
Ja musze jeszcze jechać do Torunia po papiery i jeszcze zrobić obiegówkę .

[Cytrulina]

I to jest jakiś plus
Ale jak dostaniesz pokój w akademiku, to wtedy ty będziesz mieć brdzo blisko i ja ci będę zazdrościć
Mi dojazd zajmuje ok. 30 - 40 minut, więc jednak sporo

[lejdi_di]

Też się dostałam

[loka]

Grats dla wszystkich przyszłych studentów zootechniki 11

[Cytrulina]

Gratulacje dla wszystkich co się dostali

Witaj, lejdi w naszym zootechnicznym gronie

[lejdi_di]

Ok, dopisałam się na gronie

[meg22500]

ufff jestem i ja D dopiero dzisiaj sie dowiedziałam, bo na wyjeździe bylam ) do zobaczyska

[TheGrzeesiek]

Witajcie

Ja też się dostałem na SGGW, ale na biologię. Słuchajcie, chciałem się zapytać jak to jest z tymi akademikami. Wiem, że pod uwagę przy zapisach biorą jakieś tam dochody (trzeba złożyć mnóstwo papierów) i odległość. Jestem ze Szczecina, więc chyba mam jakieś szanse na akademik, tylko co jeśli będę miał wyższe dochody niż przewidują, czy zakwalifikują mnie? Pytam bo jestem zupełnie zielony w tym temacie

Aa i jeszcze jedno. Czy zostanę przydzielony do danego akademika z automatu", czy sam mogę sobie go wybrać?

[loka]

Hej!

Dobra, po kolei.
Również będę się starać o Akademik i to jest jednak wyższa pierdolencja i trzeba mieć dżo cierpliwości do tego

Na stronie Administracji Domów studenckich SGGW masz napisane jakie papiery będą wymagane.
Nie powiem Ci, czy na 100% przydzielą Ci akademik jeśli dochody będą wyższe niż oni przewidują, ale że mieszkasz daleko to jest duże prawdopodobieństwo, że dostaniesz miejsce. Musisz tylko się starać i ewentualnie odwoływać.

Do 12 września powinny być wyniki i musisz do nich zadzwonić i zarezerwować miejsce, obowiązkowo pod groźbą odrzucenia Twojej kandydatury.

Jeśli chodzi o wybór konkretnego akademika, to SGGW ma tak, że konkretny wydział ma konkretny akademik, ale w trakcie możesz się przenosić jeśli współlokatorzy wyrażą zgodę, coś takiego

[TheGrzeesiek]

Super, dzięki wielkie za odpowiedź. Dobra w takim razie trzeba się brać za wypełnianie papierków, zwiedzanie urzędów.

A czy orientujesz się jeszcze jakie kierunki przeważają w poszczególnych akademikach ?

[loka]

Nie mam pojęcia
wiem że w Adarze jest technologia drewna i podobno ekonomia. ale głowy nie dam

[Była studentka]

Co prawda ostatni wpis na ten temat był dość dawno, ale chyba warto wrócić do tematu.
Współczuję wszystkim, którzy dostali się na zootechnikę i się z tego cieszą. Uczelnia owszem jest fajna - infrastruktura, pomoce naukowe i ogólne wrażenie są piękne, ale z kierunkiem jest już inaczej.
Studia skończyłam kilka lat temu, ale kierunek jest jaki jest i raczej nic się nie zmieniło. Myślicie, że jak lubicie zwierzątka to znaleźliście super kierunek? A zastanawialiście się jakie będziecie mieć szanse na rynku pracy? Ja nie zrobiłam takiego rozeznania i bardzo tego żałuję. Od ukończenia studiów pracowałam już w tylu miejscach, że za długo by wyliczać. Jeśli chodzi o pokrycie kierunku studiów z zakresem wykonywanych prac to raczej marne.
Problem polega na tym, że większość pracodawców nie wie co to za kierunek i po prostu się go boi. Owszem są miejsca gdzie teoretycznie można pracować, ale to tylko teoria. Ogród zoologiczny - mają tylu wolontariuszy, że (przynajmniej na razie) nie potrzebują pracowników, urzędy - wolą ludzi po ochronie środowiska, ewentualnie biologii, szkoła - jak ktoś lubi uczyć to w sumie może być, organizacje pozarządowe - prowadzą bardzo mało rekrutacji i zootechnik raczej nie jest im potrzebny. Jeśli chodzi o hodowlę małych zwierząt to może być własna hodowla z zastrzeżeniem, że w naszym kraju trudno jest się utrzymać tylko z hodowli.
Tak więc rada starszej - idźcie na drugi kierunek póki jeszcze jest na to czas, bardziej życiowy i studiujcie dwa równolegle, bo z samej miłości do zwierząt nie da się wyżyć.