Analityka medyczna a KIDL

[altena]

O punkt 3b mi chodziło.

Hmmm a dlaczego uważasz że nie jest potrzebne PWZDL w przypadku pkt 3b?
Każdy mgr analityki medycznej zaczyna w labie od młodszego asystenta, nie ma innego wyjścia, niektórzy o ile mają to szczęście awansują wyżej a niektórzy będą młodszym asystentem nawet i kilkanaście lat - naprawdę takie są realia. I na chwilą obecną mgr analityki medycznej aby pracować w labie i stać się pełnoprawnym diagnostą musi mieć PWZDL

[randomlogin]

Hmmm a dlaczego uważasz że nie jest potrzebne PWZDL w przypadku pkt 3b?

Tak samo w 3a - ja akurat znam przypadki z tej grupy. Nie, nie myja probowek ani pojemnikow czy co tam jeszcze wymienilas - choc oczywiscie tez nie stempluja badan. I nikt nie twierdzi, ze beda pelnoprawnymi diagnostami, bo nie beda. Ale beda pracowac w labie i wykonywac labowa prace.

[altena]

Ja takich nie znam, a środowisko diagnostów laboratoryjnych znam dobrze

[kokardka]

altena, Ty studiujesz analitykę czy już pracujesz?

[randomlogin]

To ze takich nie znasz, to nie znaczy ze ich nie ma przeciez.

[Padre Morf]

Osoba bez PWZDL nie jest dopuszczana do badania materiału biologicznego.

Oczywiście, że jest - są laboratoria gdzie osoby bez PWZDL normalnie wykonują badania. Znam paru biotechnologów robiących PCRy i rózne inne rzeczy, którzy nie mają papierka i mieć go nie chcą. Po prostu robienie podyplomówki za dużą kasę nie jest im do niczego potrzebne.

żaden kierownik nie będzie trzymał w swoich szeregach osoby bez tego dokumentu, bo ktoś musi podbijać wyniki, a raczej mało kto chce podobijać wyniki badań nie przez siebie wykonane gdyż osoba podbita ponosi odpowiedzialności za je wykonanie, i nie ma innej opcji

Autoryzacja wyników badań to w wielu laboratoriach fikcja, zresztą bywają wyniki, które opuszczają laboratorium w ogóle nie autoryzowane (np. jedynie z podpisem technika). W laboratoriach serologii transfuzjologicznej też się to niestety zdarza.

W punkcie 3b nie jest konieczne posiadanie PWZDL, bo młodszy asystent nie musi go posiadać. Osoba, która jest diagnostą i ma papier zaczyna na stanowisku młodszego asystenta diagnostyki laboratoryjnej.

[altena]

altena, Ty studiujesz analitykę czy już pracujesz?

studiowałam

To ze takich nie znasz, to nie znaczy ze ich nie ma przeciez.

możliwe, ale raczej policzy się ich na palcach u jednej dłoni

[kokardka]

Autoryzacja wyników badań to w wielu laboratoriach fikcja, zresztą bywają wyniki, które opuszczają laboratorium w ogóle nie autoryzowane (np. jedynie z podpisem technika). W laboratoriach serologii transfuzjologicznej też się to niestety zdarza.

Moja mama ostatnio robiła dużo badań, najczęściej była tam pieczątka analityka ze specjalizacją ale rzeczywiście trafił się napis technik analityki medycznej co mnie zdziwiło.

[randomlogin]

randomlogin napisał(a):
To ze takich nie znasz, to nie znaczy ze ich nie ma przeciez.

możliwe, ale raczej policzy się ich na palcach u jednej dłoni

Nie spotyka sie takich polidaktylii, zeby mi tej jednej dloni wystarczylo na nawet osoby, o ktorych ja wiem. O skali kraju nie chce nawet myslec.

[Padre Morf]

możliwe, ale raczej policzy się ich na palcach u jednej dłoni

Ja policzę na dwóch i jeszcze mi paru palców zbraknie

Co do kierownika - kierownikiem może być osoba posiadająca specjalizację zgodną z profilem laboratorium i na dobrą sprawę nie zawsze musi być diagnostą laboratoryjnym.

[altena]

Osoba bez PWZDL nie jest dopuszczana do badania materiału biologicznego.

Oczywiście, że jest - są laboratoria gdzie osoby bez PWZDL normalnie wykonują badania. Znam paru biotechnologów robiących PCRy i rózne inne rzeczy, którzy nie mają papierka i mieć go nie chcą. Po prostu robienie podyplomówki za dużą kasę nie jest im do niczego potrzebne.

żaden kierownik nie będzie trzymał w swoich szeregach osoby bez tego dokumentu, bo ktoś musi podbijać wyniki, a raczej mało kto chce podobijać wyniki badań nie przez siebie wykonane gdyż osoba podbita ponosi odpowiedzialności za je wykonanie, i nie ma innej opcji

Autoryzacja wyników badań to w wielu laboratoriach fikcja, zresztą bywają wyniki, które opuszczają laboratorium w ogóle nie autoryzowane (np. jedynie z podpisem technika). W laboratoriach serologii transfuzjologicznej też się to niestety zdarza.

W punkcie 3b nie jest konieczne posiadanie PWZDL, bo młodszy asystent nie musi go posiadać. Osoba, która jest diagnostą i ma papier zaczyna na stanowisku młodszego asystenta diagnostyki laboratoryjnej.

1. jeśli chodzi o badania genetyczne to analityka kuleje i faktycznie do takich badań szybciej zatrudnia się biotechnologów.
2. To prawda, ale w większych laboratoriach jest to obligatoryjne, zresztą czasami w sieciówkach by nie tracić czasu na przybicie pieczatki, są one nadrukowywane.
3. moze wg prawa, ale nie przez kierownictwo labów

[Padre Morf]

Tam gdzie pracowałem rozróżnienie na młodszych asystentów i młodszych asystentów diagnostyki laboratoryjnej funkcjonowało - takie stanowiska były na umowach i miało to odbicie w pensji.

W labach transfuzjo nie było tego problemu - w praktyce kadra składała się z tych co mogli autoryzować wyniki i z tych, którzy nie mogli tego robić (technicy, część diagnostów i lekarzy).

[altena]

Wszytko zależy od miejsca i profilu laboratorium, np w sanepidzie osobę po biologii przyjmą z otwartymi rękami.
W niektórych laboratoriach jest tylko kierownik, 2 młodszych asystentów diagnostyki laboratoryjnej i 4 techników. Czasami kierownik również dyżuruje, a czasami w niektórych placówkach nie ma ani jednego dyżuru.
Z czego się orientuję diagności, studenci zaczynają protestować i otwarcie burzą się z tego powodu że podyplomówka jest otwarta dla zbyt dużej grupy osób, co niestety skutkuje brakiem miejsc pracy dla diagnostów