Bardzo ważne pytanie ...

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
blaise
Posty: 11
Rejestracja: 17 wrz 2010, o 16:07

Bardzo ważne pytanie ...

Post autor: blaise »

Zawsze chciałem studiować medycynę.być lekarzem rodzinnym , neurologiem lub radiologiemAle mam problem.Nie lubię widoku krwi.Jeśli chodzi o specjalizację,to wybrałbym coś dla siebie,ale nie wiem ,czy dam rady przez pierwsze 6 lat.Co o tym myślicie?Dużo krwi na med. ?Próbować na medycynę czy może stomatologię ? Czy można przyzwyczaić się do widoku krwi? Do kogo zwrócić się po pomoc (psycholog?) ? Interesują mnie sprawy związane z mózgiem,dlatego neurologia. Proszę o radę.
Awatar użytkownika
Tau
Posty: 169
Rejestracja: 31 gru 2009, o 00:37

Re: Bardzo ważne pytanie ...

Post autor: Tau »

Niestety czy na lekarza, czy na lekarza stomatologa to MUSISZ znosić widok krwi bo tak czy siak będziesz miała z nią kontakt. Jeśli pójdziesz na lekarza to w czasie studiów będziesz miała zajęcia na wszystkich lub prawie wszystkich oddziałach więc na krew się napatrzysz. Nawet jeśli potem wybierzesz zawód neurologa. Tak więc szukaj pomocy w przezwyciężaniu tej niechęci lub porzuć medycynę
Awatar użytkownika
godziasia
Posty: 1058
Rejestracja: 3 cze 2009, o 16:50

Re: Bardzo ważne pytanie ...

Post autor: godziasia »

jakbym o sobie czytała mnie o dziwo trochę przeszło - widok krwi już mnie nie obrzydza, z kogoś może się lać, aby moja nie uciekała myślę, że można to jakoś przezwyciężyć, co prawda jakiejś metody nie znam i sama nie robiłam nic w tym kierunku, ale nie sądzę, żeby się nie dało
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Bardzo ważne pytanie ...

Post autor: Medycyna Lwów »

widok krwi nie jest najgorszy, często gorszy jest zapach lub ogólnie general appearance pacjenta - na klinikach do tej pory raczej z tych powodów zdarzały się ludziom omdlenia. Zresztą do wszystkiego idzie się przyzwyczaić.
blaise
Posty: 11
Rejestracja: 17 wrz 2010, o 16:07

Re: Bardzo ważne pytanie ...

Post autor: blaise »

Ok Ale czy na samych studiach (6 lat) jest dużo styczności z krwią w realu ?Bo jeśli chodzi o staż,to do tego czasu raczej się wyleczę,poza tym nie wiadomo,czy staż w ogóle będzie(coś mi się obiło o uszy ,że mogą go zlikwidować ?)
Aha i jeszcze jedno pytanko,nadrabiam chemię sam,jakie podręczniki polecacie?Czy sądzicie,że te są dobre : Pazdro,Zbiór zadań dla szkół średnich (wyd.VI,granatowa),Pazdro : Podstawy chemii dla kandydatów na wyższe uczelnie oraz 3 podręczniki rozsz. z Operona ? Nie wyliczam testów itp. .
blaise
Posty: 11
Rejestracja: 17 wrz 2010, o 16:07

Re: Bardzo ważne pytanie ...

Post autor: blaise »

Jest tu ktoś ?
Awatar użytkownika
godziasia
Posty: 1058
Rejestracja: 3 cze 2009, o 16:50

Re: Bardzo ważne pytanie ...

Post autor: godziasia »

ja jestem, niestety dopiero po pierwszym roku, więc nie mogę Ci za wiele pomóc. Mogę Ci powiedzieć z doświadczenia, że na praktykach po 1 roku (takich prawdziwych, nie gwizdanych z lewym podpisem po 3 dniach) styku z krwią jest sporo.
Pazdro to świetne zbiory, wykraczają ponad maturę, ale jak chyba Kaamil pisał gdzieś indziej, jeśli chcesz dobrze umieć chemię, to to jest świetny sprawdzacz wiedzy i jeśli solidnie go przerobisz, nie ma szans napisać matury słabo. 3 podręczniki Operona ja lubiłam, ale z tego co widzę nie wszystkim pasowały. Polecam jeszcze zbiory Witowskiego, ponad 2000 zadań, w sumie typowo maturalnych, można się wdrożyć w tryb robienia takich zadań.
Awatar użytkownika
Mårran
Posty: 3873
Rejestracja: 8 kwie 2008, o 19:17

Re: Bardzo ważne pytanie ...

Post autor: Mårran »

Nie wiem, jak gdzie indziej, ale na pierwszym roku jest pielęgniarstwo (kłujemy się ), na drugim zabawy z krwią na fizjologii (krzepnięcie, próby krzyżowe, badanie hematokrytu itd., na trzecim diagnostyka laboratoryjna. itd., dalej nie wiem :p oprócz tego praktyki, ale to już zależy. Więc trochę tego jest
Pani Buka
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Bardzo ważne pytanie ...

Post autor: Medycyna Lwów »

co to za kontakt z krwią. prawdziwy to jest na dużej operacji, zwłaszcza naczyniowej. Tak jak mówiłem sa rzeczy gorsze niż widok krwi.
Awatar użytkownika
godziasia
Posty: 1058
Rejestracja: 3 cze 2009, o 16:50

Re: Bardzo ważne pytanie ...

Post autor: godziasia »

wiesz, Kaamil, komuś kto reaguje dosyć intensywnie na widok krwi, wystarcza nawet zwykłe pobieranie. Mi się raz przy pobieraniu (komuś, nie mi) w szpitalu zakręciło trochę w głowie. Do wszystkiego należy się stopniowo przyzwyczajać. Jakby rzucił takiego zaraz na operację, to by zemdlał na wejściu, a niepotrzebny dodatkowy pacjent.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Bardzo ważne pytanie ...

Post autor: Padre Morf »

Jakby rzucił takiego zaraz na operację, to by zemdlał na wejściu, a niepotrzebny dodatkowy pacjent.

ekhem nam zemdlał student w czasie usuwania drutu K z palca ]
niby na kółko chirurgiczne chodził. Na jego szczęście brudna go złapała i nie zaliczył totalnej gleby.
Awatar użytkownika
Mårran
Posty: 3873
Rejestracja: 8 kwie 2008, o 19:17

Re: Bardzo ważne pytanie ...

Post autor: Mårran »

Kaamil, jak ktoś jest bardzo wrażliwy, to nie trzeba fontann krwi, żeby padł :p
Pani Buka
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Bardzo ważne pytanie ...

Post autor: Medycyna Lwów »

niby tak, ale idzie się myślę przyzwyczaić. Tak jak pisałem, wg mnie są wiele gorsze widoki i zapachy niż krew.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości