Białystok vs Bydgoszcz

[Agher]

Pomijając, że rozmawianie o specjalizacjach przed pójściem na studia jest trochę bez sensu, bo tylko nielicznym marzenia pokryją się potem z faktycznym wyborem. ale: Najgorsze moim zdaniem jest zrobić tak, że chce się iść na speckę bo łatwo się dostać". W ten sposób produkuje się kiepskich lekarzy, bo nie lubią tego co robią. Wiadomo, czasami jest ciężko o wymarzoną specjalizację, ale moim zdaniem warto powalczyć o swoje i wybrać i ogarnąć speckę która jako-tako pokrywa się z własnymi zainteresowaniami. I koniecznie uwzględnić obecną sytuację na rynku. Taka anegdotka z tym związana od znanego mi neurochirurga, który całe życie studenckie chciałbyć ginekologiem. Siedział na bloku, kołach, oddziale, udzielał się, dokształcał. no i jak to sam ujął, dlaczego nie ginekologia: były to czasy, że jak w parku zawołałeś: czy jest tu jakiś ginekolog to 3/4 osób podnosiło ręce . i w ten sposób zostałem neurochirurgiem.". On na szczęście wyborem i pracą jest zachwycony.

[randomlogin]

village, trudno o jeden link, bo nabor jest oddzielnie w kazdym wojewodztwie - musialbym tych linkow kilkanascie zebrac. Na stronie odpowiedniego urzedu wojewodzkiego, na pewno znajdziesz.

[village]

Agher, akurat to wiem, a myślenie o specjalizacji przed studiami gdy jeszcze nie zaznałam smaku ani jednej kliniki i ani jednego podręcznika pewnie nie do końca rozsądne , ale w moim przypadku chciałabym wiedzieć jak to wygląda - ogólnie sytuacja

a to co się komu marzy to jeszcze nie raz życie zwerefikuje

[randomlogin]

kowmed, ale to jest tylko liczba miejsc, a niestety prostego przelozenia mniej miejsc - trudniej sie dostac nie ma, a w kazdym razie nie jest scisle. Przebieg rekrutacji, w tym informacja o liczbie osob, ktore staraly sie o dana specke, ilosci wymaganych punktow i tak dalej to niestety strony poszczegolnych wojewodztw.
EDIT: poza tym to jest marzec - wiec jesli juz ktos chce tylko takie zbiorcze zestawie liczby miejsc, to serio polecam pazdziernik, z powodow wypisanych wyzej (tez na stronie MZ bedzie).

[village]

randomlogin, a możesz choć jakiś link podesłać z jakiegoś wybranego województwa ? bo szukam szukam i nie widzę

kowmed, dzięki, zawsze to jakiś ogląd sytuacji

[czytowazne]

A to ciekawe, akurat słyszałam, ze na dermatologię i okulistyke dość łatwo sie dostać, szczególnie kobiecie. Ogólnie chodzą słuchy,ze panowie mają łatwiej jeśli chodzi o specjalizację. Dlatego mam nadzieję, ze nikt mi wyjazdu do niemiec nie będzie utrudniał zobaczymy jak sytuacja w kraju sie zmieni, jakby nie było do Niemcom nie dorównamy.

[Agher]

jak masz w rodzinie dermatologa, albo znajomego to tak, bardzo łatwo. To zamknięte środowisko po prostu.

[czytowazne]

Nie mam, przecieram szlaki marzę o kardiologii, więc pozostaje mi liczyć na szczęście

[devastas]

Siemaneczko, ja też się jeszcze zastanawiam między UMB i CM UMK.

Do teraz to tylko czytałem biologa a teraz przyłączyć się chciałem do forum
Mam w Białymstoku kuzynów i byłem kilka razy. Fajnie miasto, dużo zieleni i czysto.
Wiem mam sporo czasu na dokonanie wyboru uczelni, ale kuzynka mówiła mi coś o jakiś kartach miejskich co się wsiadając do autobusu wkłada do automatu i przy wysiadaniu też i że to też taka skarbonka co po załadowaniu można nią płacić w kinie, restauracjach jak kasy braknie czy sie zapomni portfela. Czy wie ktoś jak długo się taką kartę wyrabia? I czy jak nie jestem z Białegostoku to trzeba za to płacić?

[SilentShout]

chyba coś źle zrozumiałes karty się nie wkłada tylko PRZYKŁADA, ale papierowe bilety też są przy wysiadaniu się nie przykłada, przynajmniej ja nie widziałam, żeby ktoś tak robił

a ta skarbonka do płacenia w kinie/restauracjach to może po prostu zwykła karta płatnicza?

[devastas]

możliwe że przykładać

nie, nie o kartę płatniczą chodziło tylko o tą skarbonkę na tej karcie miejskiej - ale to nie działa tak fajnie jak myslałem tylko mogę kupawać za tą kasę bilety jednorazowe w automatach (chyba stoją na przystankach ? coś jak w Wawie?)

[chevelle]

devastas, sorry, ale masz jakieś mylne pojęcie o Białymstoku To, że w Warszawie są automaty z biletami nie oznacza, że coś takiego istnieje w każdym większym mieście. Przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo, żeby takie automaty stały w Białym. Bilety kupujesz normalnie w kiosku. Jak jeździsz codziennie na uczelnię, to wyrabiasz kartę miejską, która służy ci jako bilet miesięczny. Masz wtedy każdy przejazd tańszy o 5 czy 10 groszy, tak słyszałam. Jeśli ktoś jest spoza Białego i pisze się na stancję, to ta karta wcale nie jest potrzebna, bo jeśli względnie wcześnie rozglądniesz się za mieszkaniem, to znajdziesz takie, z którego na uczelnię będziesz chodzić na piechotę.

[SilentShout]

- jeśli jako bilet miesięczny to płaci się chyba 40 zeta (pod warunkiem, że będzie legitymacja studencka ) są jeszcze opcje biletu dekadowego i 3-miesięcznego
- można też doładować kartę miejską jako tzw portmonetkę i wtedy po przyłożeniu do automatu w autobsie pobierana jest odpowiednia kwota jak za bilet jednorazowy

także trzeba poczytać i się doinformować