Ja mam od 2. roku życia uszkodzoną przegrodę i po ponownym złamaniu (na treningu karate właśnie) jedna strona jest prawie całkowicie niedrożna, ale się przyzwyczaiłem i nieszczególnie mi to przeszkadza szczerze mówiąc.tin pisze:Też mam problem z przegrodą(tak już mają karatecy
Bieganie
-
- Posty: 1479
- Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50
Re: Bieganie
Re: Bieganie
dlatego napisalam zeby triche poczytac na ten temat. te tabletki bierze moja kolezanka, ktora trenuje bieganie 6 razy w tygodniu. mozna skonsultowac to z lekarzem i w razie potrzeby brac-nawet w mlodym wieku. bo lepiej zapobiegac niz leczyc pozniej
Re: Bieganie
fimona, a jaki dystans biega twoja kolezanka ja to dzis nie biegne bo za zimno:Pzwykle biegam codziennie
Re: Bieganie
Qmpel co trenuje dwa razy dziennie 6 dni w tygodniu bierze tabletkę Ketonalu przed treningiem i wcale nie należy z niego brać przykładu.fimona pisze: te tabletki bierze moja kolezanka, ktora trenuje bieganie 6 razy w tygodniu. mozna skonsultowac to z lekarzem
Z lekarzem należy konsultować każde działanie farmakologiczne inne niż doraźne. Więc jeśli mamy problem ze stawami i zamierzamy się posiłkować suplementacją lub osłonowo stosować jakieś preparaty przez dłuższy okres(zapobiegawczo jak wolisz)należy podjąć taką decyzję w oparciu o konsultację lekarską. Martwicy sama nie wyleczysz..
Re: Bieganie
Ja też zaliczam się do grona tych biegających 
Zaczęłam pod koniec 2006 roku, trenuję w zabrzańskim klubie UKS 14 Zabrze, bez szczególnych osiągnięć:P, ale ile z tego frajdy...
Dotychczas biegałam na średnie dystanse(800m,1000m,1500m), w tym roku planem zarówno moim, jak i trenerskim jest wydłużenie(1500m,3000m,5000m)... Zobaczymy co z tego wyjdzie...
Niestety zima nie sprzyja mojemu trenowaniu. Tak, jak i rok temu, tak i w tym roku wysiadły mi nogi.. Rok temu nabawiłam się rwy kulszowej, zaczęłam biegać spowrotem i tak lawinowo sie już potem posypało najpierw achilles, czyli kolejna przerwa, a potem kolano:/... W tym roku pierwsze było kolano, a teraz achilles, a za trzy tygodnie Mistrzostwa Polski w Biegach Przełajowych
...Zapowiada się niezwykle udany start
...
Tyle na temat marudzenia... Od tygodnia ból powolutku ustaje, więc zagryzam zęby i trenuję. Oczywiście bez wspomagania lekami przeciwbólowymi, jakoś to do mnie nie przemawia...

Zaczęłam pod koniec 2006 roku, trenuję w zabrzańskim klubie UKS 14 Zabrze, bez szczególnych osiągnięć:P, ale ile z tego frajdy...
Dotychczas biegałam na średnie dystanse(800m,1000m,1500m), w tym roku planem zarówno moim, jak i trenerskim jest wydłużenie(1500m,3000m,5000m)... Zobaczymy co z tego wyjdzie...
Niestety zima nie sprzyja mojemu trenowaniu. Tak, jak i rok temu, tak i w tym roku wysiadły mi nogi.. Rok temu nabawiłam się rwy kulszowej, zaczęłam biegać spowrotem i tak lawinowo sie już potem posypało najpierw achilles, czyli kolejna przerwa, a potem kolano:/... W tym roku pierwsze było kolano, a teraz achilles, a za trzy tygodnie Mistrzostwa Polski w Biegach Przełajowych


Tyle na temat marudzenia... Od tygodnia ból powolutku ustaje, więc zagryzam zęby i trenuję. Oczywiście bez wspomagania lekami przeciwbólowymi, jakoś to do mnie nie przemawia...
Re: Bieganie
I jak idzie bieganie?
Zrobiło się cieplej i można więcej osób spotkać na trasach. 


Re: Bieganie
Zacząłem sezon w zeszłym tygodniu i na drugi dzień nie mogłem się ruszać ;p ale trochę pobiegam i forma wróci
Re: Bieganie
Może jakieś sposoby na motywacje? Brakuje mi samodyscypliny i zaparcia 

Re: Bieganie
Znalezc kogos z kim sie bedzie biegac albo jeszcze lepiej wieksza grupe - to dobrze motywuje i sprawia, ze nie tak latwo sie wykrecic.
Re: Bieganie
Zdecydowanie potrzebna jest osoba która będzie biegać z Tobą. Zawsze jedna drugą przypilnuje. No i jest po prostu raźniej.fimona pisze:Może jakieś sposoby na motywacje? Brakuje mi samodyscypliny i zaparcia
-
- Posty: 1479
- Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50
Re: Bieganie
Yeast ma rację. Ja zacząłem biegać ze znajomymi i teraz na siłę mnie wyciągają z akademika. Dobra metoda, choć bywają dni że mnie ten nacisk denerwuje ;]yeast pisze:Znalezc kogos z kim sie bedzie biegac albo jeszcze lepiej wieksza grupe - to dobrze motywuje i sprawia, ze nie tak latwo sie wykrecic.
-
- Posty: 5260
- Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58
Re: Bieganie
Nienawidzę biegać. mogę przejść 30km, łazić po górach, a bieganie napawa mnie niechęcią.. blech
-
- Posty: 1479
- Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50
Re: Bieganie
Ja też nie lubię i to bardzo xD i też lubię łazić. Ale niestety - czego się nie robi dla formy... ;]Korczaszko pisze:Nienawidzę biegać. mogę przejść 30km, łazić po górach, a bieganie napawa mnie niechęcią.. blech
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości