Witam serdecznie!
Właśnie kończę ogrodnictwo spec. bioinżynieria na UR w Krakowie.
Sporo mieliśmy na tymże kierunku biotechnologii która mnie bardzo zainteresowała.
Nie chcę jednak studiować bioinżynierii na II st. bo zbyt wiele tam ogrodnictwa a zbyt mało biotechnologii.
Zastanawiam się nad biotechnologią na UR albo UJ.
Wiem, że na UJ musiałbym czekać pół roku i pół roku dłużej studiować magisterkę. Nie wiem jednak jakie mam szanse się tam wbić po bioinżynierii, czy sam egzamin wstępny dobrze napisany mi wystarczy?
Podobnie na rolniczym, wiem że jest rozmowa kwalifikacyjna ( ) i nieszczęsna średnia z ocen ale do końca nie wiem czy mnie tam będą chcieli.
Będę wdzięczny za każdą informację na temat studiów II stopnia na wymienionych uczelniach, szczególnie o rekrutacji.
Pozdrawiam
GFP
Biotechnologia II stopień w Krakowie
Re: Biotechnologia II stopień w Krakowie
Widzę że odwiedzin przybywa ale odpowiedzi niekoniecznie.
Jakby ktoś znał osobę studiującą II stopień biotechnologii w Krakowie byłbym bardzo wdzięczny za maila albo jakieś GG do niej, cokolwiek.
Proszę pisać na PW
Pozdrawiam
GFP
Jakby ktoś znał osobę studiującą II stopień biotechnologii w Krakowie byłbym bardzo wdzięczny za maila albo jakieś GG do niej, cokolwiek.
Proszę pisać na PW
Pozdrawiam
GFP
Re: Biotechnologia II stopień w Krakowie
Udało mi się jakieś informacje zdobyć, więc napiszę dla potomnych.
UR:
- Brak pieniędzy na badania
- Brak pieniędzy na sprzęt
- Nie potrafią pisać wniosków o granty
- Tematyka biotechnologii medycznej jest pomijana
UJ:
+ Mają dużo więcej kasy na badania
+ Większy prestiż
+ Sporo biotechnologii medycznej
Pozdrawiam!
Jakby ktoś chciał coś dodać proszę pisać
UR:
- Brak pieniędzy na badania
- Brak pieniędzy na sprzęt
- Nie potrafią pisać wniosków o granty
- Tematyka biotechnologii medycznej jest pomijana
UJ:
+ Mają dużo więcej kasy na badania
+ Większy prestiż
+ Sporo biotechnologii medycznej
Pozdrawiam!
Jakby ktoś chciał coś dodać proszę pisać
Re: Biotechnologia II stopień w Krakowie
Z tego co wiem zawsze jako plus UR się mówi, że po nim ma się inżyniera". Tylko teraz jest pytanie, czy jest sens się pakować na uczelnię, która niby kilka lat temu miała biotechnologię zamawianą (teraz oczywiście już nie) i teoretycznie ma więcej zajęć praktycznych. W tym roku zacząłem biotechnologię na UJ i z tego co wiem:
-nasz wydział dostał A+ w jakimś tam ocenianiu wydziałów w Polsce, ma tą ocenę tylko kilkanaście/kilkadziesiąt wydziałów (nie uczelni, wydziałów!) w kraju. UR na pewno jej nie ma, bo chyba tylko 2 polskie biotechnologie - krakowska i bodajże wrocławska- ją mają
-teoretycznie od 2/3 roku można sobie już siedzieć w labie, więc czy lepiej jest mieć więcej obowiązkowych zajęć praktycznych na UR w beznadziejnych laboratoriach, czy w nowoczesnym budynku UJ zajęcia dodatkowe", bo siedzenie całymi dniami w laboratorium obowiązkowe raczej nie jest
-z tego co wiem jak się jest zdolnym to na 3. roku już można się załapać do prawdziwej pracy i jak się dostanie do dobrego opiekuna to można liczyć na spore granty, a jeśli UR ich nie ma, to i pieniędzy dla studentów nie będzie
generalnie z tego co wiem na UJ pracują chyba lepsze zespoły, zanim tu przyszedłem słyszałem o Pani, która hodowała skórę dla jakiegoś pacjenta, który spory fragment skóry stracił w wyniku poparzeń, a o UR nigdy niczego nie słyszałem
To nie jest puste wychwalanie swojego", bo i tak nic mi z tego nie przyjdzie, zresztą, cudów tu nie ma, zawsze trafi się wykładowca na którego się narzeka, ale to na każdym kierunku tak jest )
-nasz wydział dostał A+ w jakimś tam ocenianiu wydziałów w Polsce, ma tą ocenę tylko kilkanaście/kilkadziesiąt wydziałów (nie uczelni, wydziałów!) w kraju. UR na pewno jej nie ma, bo chyba tylko 2 polskie biotechnologie - krakowska i bodajże wrocławska- ją mają
-teoretycznie od 2/3 roku można sobie już siedzieć w labie, więc czy lepiej jest mieć więcej obowiązkowych zajęć praktycznych na UR w beznadziejnych laboratoriach, czy w nowoczesnym budynku UJ zajęcia dodatkowe", bo siedzenie całymi dniami w laboratorium obowiązkowe raczej nie jest
-z tego co wiem jak się jest zdolnym to na 3. roku już można się załapać do prawdziwej pracy i jak się dostanie do dobrego opiekuna to można liczyć na spore granty, a jeśli UR ich nie ma, to i pieniędzy dla studentów nie będzie
generalnie z tego co wiem na UJ pracują chyba lepsze zespoły, zanim tu przyszedłem słyszałem o Pani, która hodowała skórę dla jakiegoś pacjenta, który spory fragment skóry stracił w wyniku poparzeń, a o UR nigdy niczego nie słyszałem
To nie jest puste wychwalanie swojego", bo i tak nic mi z tego nie przyjdzie, zresztą, cudów tu nie ma, zawsze trafi się wykładowca na którego się narzeka, ale to na każdym kierunku tak jest )
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 25500 Odsłony
-
Ostatni post autor: Delocker
19 kwie 2015, o 15:28
-
- 2 Odpowiedzi
- 17902 Odsłony
-
Ostatni post autor: czekamniepoprawka
22 lip 2014, o 19:57
-
- 0 Odpowiedzi
- 9709 Odsłony
-
Ostatni post autor: joszkaa
1 sty 2017, o 20:01
-
-
Farmacja czy biotechnologia?
autor: zuziaczku » 17 lip 2014, o 12:20 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 1 Odpowiedzi
- 1150 Odsłony
-
Ostatni post autor: Fantazmic
17 lip 2014, o 17:08
-
-
-
biotechnologia- jak jest?
autor: riki tiki96 » 3 lip 2015, o 22:49 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 1 Odpowiedzi
- 1370 Odsłony
-
Ostatni post autor: Nojestem
3 lip 2015, o 23:19
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości