Blok operacyjny

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Kuba Emmm
Posty: 12
Rejestracja: 31 maja 2008, o 18:14

Blok operacyjny

Post autor: Kuba Emmm »

Jaki mnie zaszczyt kopnął umieszczając pierwszy post w tym dziale tym bardziej, że zaglądam tu od niedawna

Ostatnio mam problem będąc przy asyście podczas zabiegów. Nie wiem co się dzieje, ale stojąc przy stole po jakimś czasie robi mi się duszno, straszne poty mnie oblewają (całe plecy mokre) robi mi się słabo. Ustami ściągam sobie ciut maskę z nosa, ale to nie pomaga, ostatecznie żeby nie pierdyknąć pod stół muszę odejść od zabiegu :-/
I to nie ma znaczenia czy upały, czy nie (swoją drogą sala i tak nie jest klimatyzowana)

Wcześniej tak nie miałem. Teraz to nawet mam stracha pchać sie na blok, ze znowu taki cyrk sie powtórzy. I co to teraz robić

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Blok operacyjny

Post autor: Padre Morf »

Kuba a powiedz jesteś na studiach, podyplomowym czy specjalizacji już?
Kuba Emmm
Posty: 12
Rejestracja: 31 maja 2008, o 18:14

Re: Blok operacyjny

Post autor: Kuba Emmm »

studia

tym bardziej mnie toprzeraża z tego względu, że zawsze mi sie marzyła chirurgiczna kariera.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Blok operacyjny

Post autor: Padre Morf »

Kuba Emmm pisze:tym bardziej mnie toprzeraża z tego względu, że zawsze mi sie marzyła chirurgiczna kariera.
Spokojnie na studiach to normalne, że robi sie słabo. Zwłaszcza jak sala nie jest klimatyzowana. Mój kolega ze studiów będący kardiochirurgiem miał to samo - przeszło mu na 2-3 roku specjalizacji bodajże.

Mi też sie to czasem zdarza nawet dzisiaj - rzadko ale jednak.
Kuba Emmm
Posty: 12
Rejestracja: 31 maja 2008, o 18:14

Re: Blok operacyjny

Post autor: Kuba Emmm »

Dzięki za słowa pocieszenia
już się bałem, że jest to jakiś szczególny objaw braków predyspozycji do zawodu -)
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Blok operacyjny

Post autor: Padre Morf »

Coś Ty. Najważniejsze, że nie wymiotujesz Nie zawiązuj zbyt ściśle fartucha i maski to zwykle pomaga. Po prostu do tego sie trzeba przyzwyczaić. Ja po pierwszym razie jak na mnie siknęła krew i wylądowałem pod stołem stwierdziłem, że zostanę internistą, pediatrą albo anatomopatologiem (martwi i wycinki tkanek nie sikają krwią). Potem mi przeszło. Dzisiaj jestem anestezjologiem, dyżuruje na SORze gdzie krew dość często sika i mnie to nie rusza.

Z tym robieniem się gorąco jest tak samo. Wyśpij sie, zjedz śniadanie i ruszaj ratować świat Kolega tak miał jak ktoś przy nim wymiotował. Jak ktoś zaczynał to i on. Dzisiaj też robi na SORze, menele haftują ile wlezie, jego to nie rusza. Też przyzwyczajenie. Nie rezygnuj z bloku bo nie bedziesz miał okazji sie przyzwyczaić

Aha mi to przeszło po tym jak przestałem przed zabiegami pić duże ilości kawy Może i Tobie pomoże.
znajoma królika
Posty: 7
Rejestracja: 22 sie 2008, o 12:34

Re: Blok operacyjny

Post autor: znajoma królika »

skoro już przy temacie operacji jesteśmy.

Zastanawiając się nad swoją drogą zawodową, pomyślałam, że być chirurgiem to nie taki głupi pomysł, ale zaraz doszłam do wniosku, że co innego nazywać się chirurgiem a pracować na bloku operacyjnym. Właściwie moje wiadomości na temat tej pracy ograniczają się do tego, co widzę w filmach. można by tak troszkę więcej się dowiedzieć na ten temat? jak naprawdę wygląda praca chirurga?
(konkretniej, chodzi mi o podanie wszystkich szczegółów mogących zniechęcić naiwną nastolatkę do snucia planów chirurgicznych )

dziękuję, pozdrawiam itd. itp.
za wybranie nieodpowiedniego działu z góry przepraszam p
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Blok operacyjny

Post autor: Padre Morf »

znajoma kr&#xF3lika pisze:można by tak troszkę więcej się dowiedzieć na ten temat? jak naprawdę wygląda praca chirurga?
blok operacyjny to nie tylko chirurg czy operatorzy jako tacy. To także pielęgniarki operacyjne ("brudna iczysta") oraz obstawa anestezjologiczna (lekarz+pielęgniarka). Każdy ma inne zadania do spełnienia i odpowiada co coś zupełnie innego.
znajoma królika
Posty: 7
Rejestracja: 22 sie 2008, o 12:34

Re: Blok operacyjny

Post autor: znajoma królika »

czyli tylko o pracę lekarza-chirurga się już tutaj nie mogę zapytać? ]
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Blok operacyjny

Post autor: Padre Morf »

chciałem po prostu uściślić o czyją pracę pytasz
Chirurg to chirurg - przychodzi, rozcina, wycina, zaszywa i wychodzi Ewentualnie drze koty z pielęgniarką operacyjną

Sporo zależy też od tego czy jest się operatorem czy asystą.
yeast
Posty: 2248
Rejestracja: 5 lip 2007, o 16:36

Re: Blok operacyjny

Post autor: yeast »

A jak to jest z kobietami - chirurgami? Bo mówiąc szczerze żadnej nie znam i słyszałam, że generalnie jest to dla kobiety mało wykonalne, bo preferują facetów, głównie ze względu na siłę fizyczną.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Blok operacyjny

Post autor: Padre Morf »

A jak to jest z kobietami - chirurgami?
a kobiety-ginekolodzy? bywa, że trzeba zrobić cesarkę, wyciąć macicę czy zrobić jakiś inny zabieg.
to samo można powiedzieć o kobietach laryngologach, które operują - wycinają krtanie, prostują nosy itd.
yeast pisze:preferują facetów, głównie ze względu na siłę fizyczną.
siła to się przydaje w ortopedii gdzie trzeba nieraz nieźle namachać się młotkiem. Bywa tak, że jeden słusznej postury chłop to za mało i do nastawiania zwichnięcia potrzeba 2-3 lekarzy a i to ledwo dają radę
Awatar użytkownika
Theos
Posty: 156
Rejestracja: 2 lut 2008, o 22:21

Re: Blok operacyjny

Post autor: Theos »

Mały offtop, znajoma królika, oglądałaś może Death Notegt? Bo wywnioskowałem po avatarze.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 8 gości