Brak snu, rekord bezsenności
Re: Brak snu.
Dla mnie sen jest bardzo ważny.Zawsze staram sie spać nie mniej niż 6 godzin a nie więcej niż 8 godzin.Jesli spię krócej jestem poprostu zmęczona i nigdy nie udało mi sie coś takiego jak odespanie zarwanej nocy-dla mnie to pojecie abstrakcyjne wręcz.Jeśli spię dłużej niż 8 godzin jestem poprostuprzespana i tyle.Kazdy ma jakieś swoje nawyki i przyzwyczajenia.Ja staram się utrzymywać swój rytm.
Re: Brak snu.
może i można nie spać 11 dni ja też czasami nie sypiam jak się uczę
Re: Brak snu.
Mi minęło Ale u mnie to było trochę inaczej. Najpierw przez parę lat spałem po 3-4 godziny i byłem w świetnej formie, potem coś wybuchło w organiźmie - cholera wie, przez tydzień miałem gorączkę 42 stopnie, lekarze nie wiedzieli co mi jest, a potem przez jakiś rok, dwa lata, spałem po 14 godzin i chodziłem jak zombiak.Vinci pisze:Czy spanie po 14 godzin na dobe i niewysypinie sie do konca moze byc objawem jakeijs choroby D?
Ciekawe czy to ma jakiś związek.
[ Dodano: Wto Lip 31, 2007 17:46 ]
Swoją drogą można wydłużać sobie dobę biologiczną, ale czas snu w stosunku do swojej doby powinien zostać w tej samej proporcji (nie pamiętam dokładnie w jakiej, chyba 1/3, czyli dla 24-godzinnej doby to 8 godzin, dla 28-godzinnej ok. 9 godzin itd). Ciekawe czy wydłużając sobie dobę można wydłużyć życie
Tym bardziej że ludzie mają naturalną skłonność do wydłużania sobie tej doby (były jakieś badania).
- Sucharki z Myszkami
- Posty: 413
- Rejestracja: 16 lip 2007, o 20:42
Re: Brak snu.
Nie zgadzam się z autorem, czytałem, że u DJ, który był obiektem badania i nie spał 11 dni występowały zaburzenia psychiczne i to poważne - pod koniec zaczął uważać wszystkich lekarzy biorących udział w eksperymencie za spiskowców i tak mu pozostało.
Re: Brak snu.
prawie codziennie po szkole po prostu musze sie polozyc i przespac tak chociaz z godzinke, jest to zapewne wynikiem zbyt krotkiego snu w nocy, ale niestety spac sie chodzi pozno, a do szkoly wstac wczesnie. Ostatnio mam tak ze nawet nie wiem gdzie i kiedy usne. Zdarzylo mi sie kilka razy w busie, nawet na lekcji (!) co nie bylo jednorazowym incydentem, czesto jak sie chociaz na chwilke pooloze to nie ma mowy zebym usnela, dobrze ze mieszkam w internacie z dziewczynami ktore znaja moje zamilowanie do snu i gdy tylko zobacza ze jestem w objeciach morfeusza od razu przerywaja mojan sielanke=)
pozdrawiam wszystkich spiochow)
pozdrawiam wszystkich spiochow)
Re: Brak snu.
Idę o zakład, że chodzi o to, że oddychałeś przez usta podczs snu, przez co Twój mózg był niedotleniony.Mi minęło Ale u mnie to było trochę inaczej. Najpierw przez parę lat spałem po 3-4 godziny i byłem w świetnej formie, potem coś wybuchło w organiźmie - cholera wie, przez tydzień miałem gorączkę 42 stopnie, lekarze nie wiedzieli co mi jest, a potem przez jakiś rok, dwa lata, spałem po 14 godzin i chodziłem jak zombiak.
Ja po dwóch dniach wieczornej nauki na klasówkę tak sie przestawiłem, że śpię dosłownie 4 godziny dziennie. Senny czuję się ok. 3 rano, wstaję kilka minut przed 7 i do szkoły. Póki co czuję się nawet lepiej niż gdybym miał spać 8-10 godzin.
A tak, to od 22 do 3 się uczę, bo nic ciekawszego nie mam do roboty. No i utrwaliłem coś w rodzaju nawyku.
Aha, powiedzcie, dlaczego ważne jest to, żeby kłaść się o tej samej porze dnia i o tej samej wstawać? Jakie są z tego korzyści?
Re: Brak snu.
jak sie człowiek uczy całą noc i skończy np o 4 a ma wstać o 6 to lepiej sie w ogóle nie kłaść
amerykańskie badania to wykazały, że ludzie którzy mieli przyswoić jakis materiał a potem sie położyli to mniej pamiętali bo ten był sen za krótki zeby informacje sie ułożyły a ci co w ogóle nie spali pamiętali wiecej i lepiej to odtwarzali bo ich mózgi pracowały nadal na wysokich obrotach.
amerykańskie badania to wykazały, że ludzie którzy mieli przyswoić jakis materiał a potem sie położyli to mniej pamiętali bo ten był sen za krótki zeby informacje sie ułożyły a ci co w ogóle nie spali pamiętali wiecej i lepiej to odtwarzali bo ich mózgi pracowały nadal na wysokich obrotach.
Re: Brak snu.
Z tego co ostatnie słyszałam w radiuamerykańscy naukowcy opublikowali pracę, z której wynika, że ludzie, którzy śpią 8 h dziennie (nie dłużej i nie krócej), żyją dłużej.
Co do lepszego przyswajania, to lepij człowiek pamięta właśnie, jeśli się wyśpi, bo procesy zachodzące w mózgu podczas snu w tym pomagają (najważniejsza jest prawdopodobnie faza REM). Badania nad mechanizmem snu były robine na sztucznych sieciach neronowych i pokazują, że sen ułatwia uczenie się.
Co do lepszego przyswajania, to lepij człowiek pamięta właśnie, jeśli się wyśpi, bo procesy zachodzące w mózgu podczas snu w tym pomagają (najważniejsza jest prawdopodobnie faza REM). Badania nad mechanizmem snu były robine na sztucznych sieciach neronowych i pokazują, że sen ułatwia uczenie się.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 16 gru 2007, o 15:17
Re: Brak snu.
Ja tez mam problemy z zasypianiem, ostatnio męczyłam się przez 3 tygodnie, to jest straszne takie wiercenie sie w nocy, a teraz jest troszkę lepiej może śpię jakieś 3 godziny
-
- Posty: 558
- Rejestracja: 24 paź 2007, o 20:37
Re: Brak snu.
To co piszecie to rytm dobowy, który kontroluje melatonina wytwarzana w szyszynce.
Ludzie starsi śpią krócej bo mają coraz mniej melatoniny bo z wiekiem jej poziom się obniża. Jak się wysypiacie po 3 h to macie bardzo niski poziom melatoniny. A to zmęczenie po kilkunastu godzinach snu może być wywoływane bezdechem sennym, wtedy na około minutę nie oddychamy i znów zaczynamy a kiedy się budzimy jesteśmy zmęczeni. Ucząc się w nocy przy świetle sprawiamy, ze melatonina nie jest wytwarzana i zmieniamy sobie rytm dobowy. Co do pravy między 4 a 6 rano koncentracja takiego człowieka jest podobna do człowieka który się upił alkoholem i dlatego nie należy prowadzić w rych godzinach samochodu. Im dłużej śpimy tym dłużej żyjemy bo dłużej się starzejemy. Malatonina jest naturalnym przeciw utleniaczem, przez co hamuje działanie wolnych rodników które powodują starzenie się.
Tak właśnie ona działa. Jest wytwarzana kiedy jest ciemno i wtedy zasypiamy.malwka pisze:w zimę, kiedy jest chłono, szybciej robi się ciemno i ogólnie dostarczane jest mniej energii slonecznej - wtedy w dzień MUSZĘ się przespać, co najmniej godzinkę
Ludzie starsi śpią krócej bo mają coraz mniej melatoniny bo z wiekiem jej poziom się obniża. Jak się wysypiacie po 3 h to macie bardzo niski poziom melatoniny. A to zmęczenie po kilkunastu godzinach snu może być wywoływane bezdechem sennym, wtedy na około minutę nie oddychamy i znów zaczynamy a kiedy się budzimy jesteśmy zmęczeni. Ucząc się w nocy przy świetle sprawiamy, ze melatonina nie jest wytwarzana i zmieniamy sobie rytm dobowy. Co do pravy między 4 a 6 rano koncentracja takiego człowieka jest podobna do człowieka który się upił alkoholem i dlatego nie należy prowadzić w rych godzinach samochodu. Im dłużej śpimy tym dłużej żyjemy bo dłużej się starzejemy. Malatonina jest naturalnym przeciw utleniaczem, przez co hamuje działanie wolnych rodników które powodują starzenie się.
Re: Brak snu.
A jak jest z fazami snu? Są dwie fazy NREM I REM. Wiele chyba zależy od tego, w której fazie się obudzisz. Ponoć lepiej w NREM, ale nie jestem pewny. Jeśli obudzisz się w REM, to będziesz ociężały przez cały dzień.?
Ostatnio zmieniony 16 gru 2007, o 18:45 przez RedFoX, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 4371
- Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58
Re: Brak snu.
szykuje się rekord będę najdłużej żyjącym człowiekiem na świecie.Marcin_skc pisze:Im dłużej śpimy tym dłużej żyjemy bo dłużej się starzejemy
Re: Brak snu.
Póki genetycy nie zrobią czegoś z zachowaniem młodego wyglądu, to ja nie chcę żyć wiecznie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości