Chcę zdawać biolę rozszerzoną, ale jest mały problem POMOCY

Rozmowy na temat matury z biologii. odpowiedzi na trudne pytania, rozwiązywanie zadań, arkusze maturalne z biologii
Regis
Posty: 64
Rejestracja: 12 mar 2007, o 20:31

Re: Chcę zdawać biolę rozszerzoną, ale jest mały problem POMOCY

Post autor: Regis »

Biotechnologu - grubo przesadzasz
Ja co prawda byłem na biol chemie w dobrej szkole z dobrym nauczycielem, ale wcale aż tak nie zakuwałem ] Mogę śmiało powiedzieć że opierałem się na wiedzy ogólnej a tak serio powtarzać to zacząłem tygodnie przed samą maturą.
Jesli ktoś się porządnie weźmie to nie ma żadnego problemu żeby dobrze zdać biologię rozszeżoną - potzrzebne jest ogólne pojęcie, rozumienie tekstu czytanego i logiczne myślenie
Z twoich wypowiedzi wynoszę że twoja szkoła poprostu nie jest najlepsza i niebardzo masz pojęcie o maturze (jeszcze) - nauka cyklu motylicy wątrobowej naprawdę nie wymaga pomocy nauczyciela
Awatar użytkownika
dawidw
Posty: 797
Rejestracja: 10 mar 2007, o 17:39

Re: Chcę zdawać biolę rozszerzoną, ale jest mały problem POMOCY

Post autor: dawidw »

biotechnolog pisze:w mojej klasie ten cykl sprawiał wiele problemów
u mnie w klasie problem sprawiała(nie mnie) regulacja allosterycznagtitp.- ale komu- SAMEJ NAUCZYCIELCE. To były dopiero jaja, z kumplami zawsze zadawalismy serie pytań pani profesor- zawsze byla ta sama odp- musze to sprawdzic"

pozdrawiam
natalii

Re: Chcę zdawać biolę rozszerzoną, ale jest mały problem POMOCY

Post autor: natalii »

Ehh, mówi się tylko tak o tej biologii, Że jest straszna i trzeba zakuwać dniami i nocami i wszystko dokładnie umieć. Tak naprawdę wystarczy rozumieć istotę wszystkich procesów i pamiętać same najwaŻniejsze rzeczy, bez zaśmiecania głowy szczegółami, które niektórzy nauczyciele dyktują i wymagają.
Ja przeszłam przez 3 lata biol-chemu (skoro załoŻycielka tamatu jest z Lublina jak i ja zresztą, to zapewne słyszała coś niecoś o II LO zwanym Zamoyem. )
Nie uwaŻam, Żeby mi to wiele korzyści dało, chyba, Że chodzi o spadek nadmiernej samooceny :) W kaŻdym razie nie zakuwałam wszystkiego na pamięć a mojeogólnikowe rozumowanie moŻe i było zazwyczaj na dopuszczający lub dostateczny przy tablicy, ale na maturze zdało egzamin na 85% (ludzie, których sumienność w uczeniu się mogłam tylko podziwiwć, pozdawali podobnie lub nieznacznie słabiej).

Radzę Ci ściagnąć sobie tegoroczną maturę (najpierw bez klucza) i 2,5 godzinki nad nią posiedzieć nie zaglądając nigdzie w trakcie. Jak to zrobisz, to będziesz miała rozeznanie czego zupełnie nie umiesz, co umiesz i ile jest zadań nie mających nic wspólnego z wiedzą, a tylko na logiczne myślenie i rozumienie tekstu :P
Zablokowany
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości