Chory Szczeniak
Chory Szczeniak
Witam
Na stronie jestem pierwszy raz wiec nie wiem jak zacząć, wiec opisze po prostu mój problem.
13 dni temu moja suczka się oszczeniła, dzisiaj zauważyłam ze u jednego ze szczeniąt na szyi
znajduje się zgrubienie/opuchlizna - wygląda to tak jakby pies miał coś w gardle
Kiedy to dotykam pies nie reaguje, uważam wiec ze nie jest to dla niego bolesne.(Szczeniak często śpi na plecach)
Czy ktoś może spotkał się z czymś podobnym lub wie co to jest?
Liczę na pomoc
Na stronie jestem pierwszy raz wiec nie wiem jak zacząć, wiec opisze po prostu mój problem.
13 dni temu moja suczka się oszczeniła, dzisiaj zauważyłam ze u jednego ze szczeniąt na szyi
znajduje się zgrubienie/opuchlizna - wygląda to tak jakby pies miał coś w gardle
Kiedy to dotykam pies nie reaguje, uważam wiec ze nie jest to dla niego bolesne.(Szczeniak często śpi na plecach)
Czy ktoś może spotkał się z czymś podobnym lub wie co to jest?
Liczę na pomoc
Re: Chory Szczeniak
Jeśli się niepokoisz, może warto pójść do weterynarza?
Skoro go nie boli i psiak normalnie oddycha, to powinien wytrzymać do rana. Może się okazać, że to nic groźnego, ale u tak młodych szczeniąt lepiej iść skontrolować każdą pierdołę.
Ale może ktoś z większą wiedzą ode mnie jeszcze się wypowie
Skoro go nie boli i psiak normalnie oddycha, to powinien wytrzymać do rana. Może się okazać, że to nic groźnego, ale u tak młodych szczeniąt lepiej iść skontrolować każdą pierdołę.
Ale może ktoś z większą wiedzą ode mnie jeszcze się wypowie
Re: Chory Szczeniak
Mam zamiar umówić psa na wizytę, ale to dopiero rano.
Jeśli chodzi o niepokój to tak, niestety go odczuwam , nigdy jeszcze nie miałam takiego problemu więc to dla mnie nowość.
Jeśli chodzi o niepokój to tak, niestety go odczuwam , nigdy jeszcze nie miałam takiego problemu więc to dla mnie nowość.
Re: Chory Szczeniak
Oddycha normalnie, je i pije? Ma normalną temperaturę? (tak mniej-więcej, gry go dotykasz)
Jeśli tak, to myślę, że do rana nic mu nie powinno być
A potem to już lekarz go obejrzy i w razie potrzeby pomoże.
Jeśli tak, to myślę, że do rana nic mu nie powinno być
A potem to już lekarz go obejrzy i w razie potrzeby pomoże.
Re: Chory Szczeniak
Z oddychaniem raczej nie ma problemu, wczoraj w nocy słyszałam jak coś cicho charczało
jednak to była chwila. Co do jedzenia - szczeniak nie ma nawet dwóch tygodni, tak jak pisałam wyżej 13 dni, jednak nie zauważyłam żeby miał problem z ssaniem mleka od suczki. Co do temperatury - nie czuje różnicy między nim a drugim szczeniem.
jednak to była chwila. Co do jedzenia - szczeniak nie ma nawet dwóch tygodni, tak jak pisałam wyżej 13 dni, jednak nie zauważyłam żeby miał problem z ssaniem mleka od suczki. Co do temperatury - nie czuje różnicy między nim a drugim szczeniem.
Re: Chory Szczeniak
Wybacz, troszkę się pospieszyłam z tym jedzeniem
Moim zdaniem nie dzieje mu się nic na tyle groźnego, by nie mógł poczekać do wizyty. Gdyby było to coś pilnego, pewnie bolało by go to przy dotykaniu, lub jak wspomnialam utrudniało odychanie. Chwilowe charczenie mogło być nawet zwykłym chrapaniem
Nie sądzę, by można było teraz zrobić coś, żeby mu pomóc, poza normalną opieką. Ale dzwoniąc rano do weta opisz dokładnie sytuację, żeby zbadał pieska jeszcze tego samego dnia. A jeśli bardzo się denerwujesz, może spróbuj zadzwonić do weterynarza, który ma obecnie dyżur telefoniczny, czasami lekarz nawet przez telefon może doradzić kilka przydatnych rzeczy.
Bardzo duże jest to zgrubienie? Czujesz wyraźnie pod palcami, czy też jest to takie rozmyte"? (Brakuje mi słowa). Może po prostu podczas zabawy coś mu się stało?
Moim zdaniem nie dzieje mu się nic na tyle groźnego, by nie mógł poczekać do wizyty. Gdyby było to coś pilnego, pewnie bolało by go to przy dotykaniu, lub jak wspomnialam utrudniało odychanie. Chwilowe charczenie mogło być nawet zwykłym chrapaniem
Nie sądzę, by można było teraz zrobić coś, żeby mu pomóc, poza normalną opieką. Ale dzwoniąc rano do weta opisz dokładnie sytuację, żeby zbadał pieska jeszcze tego samego dnia. A jeśli bardzo się denerwujesz, może spróbuj zadzwonić do weterynarza, który ma obecnie dyżur telefoniczny, czasami lekarz nawet przez telefon może doradzić kilka przydatnych rzeczy.
Bardzo duże jest to zgrubienie? Czujesz wyraźnie pod palcami, czy też jest to takie rozmyte"? (Brakuje mi słowa). Może po prostu podczas zabawy coś mu się stało?
Re: Chory Szczeniak
Trudno to opisać, kiedy dotykam jego szyi z jednej strony a następnie z drugiej, wyraźnie czuje że lewa strona jest twardziejsza, jeśli chodzi o wielkość jest to około 1-2 cm.Inuki pisze:
Bardzo duże jest to zgrubienie? Czujesz wyraźnie pod palcami, czy też jest to takie rozmyte"? (Brakuje mi słowa). Może po prostu podczas zabawy coś mu się stało?
Re: Chory Szczeniak
Źle się wyraziłam. nie wielkość a powierzchnia to około 1-2cm.
Re: Chory Szczeniak
Czyli raczej nie jest to typowy guzek?
Re: Chory Szczeniak
Sama nie wiem, tak jak pisałam pierwszy raz mam z czymś takim do czynienia.
Mam nadzieje, że nie jest to nic poważnego. Nie wygląda na to, że pies jakoś cierpi jednak boję się że to zacznie się rozrastać.
Rano zorientuje się w sytuacji i zobacze co i jak. Dziękuje za pogodanke na dzisiaj mam już dość.
Jeszcze raz dzięki i jeśli ty albo ktoś inny wpadnie na jakiś pomysł mam nadzieje że się odezwie
Mam nadzieje, że nie jest to nic poważnego. Nie wygląda na to, że pies jakoś cierpi jednak boję się że to zacznie się rozrastać.
Rano zorientuje się w sytuacji i zobacze co i jak. Dziękuje za pogodanke na dzisiaj mam już dość.
Jeszcze raz dzięki i jeśli ty albo ktoś inny wpadnie na jakiś pomysł mam nadzieje że się odezwie
Re: Chory Szczeniak
Mam nadzieję, że będzie dobrze
Napisz proszę jutro, co pieskiem. Chciałabym coś więcej pomóc, ale sama też nie jestem specjalistą. Może to jakiś krwia, albo inna nieszkodliwa rzecz?
Napisz proszę jutro, co pieskiem. Chciałabym coś więcej pomóc, ale sama też nie jestem specjalistą. Może to jakiś krwia, albo inna nieszkodliwa rzecz?
Re: Chory Szczeniak
Szczeniak został zabrany do weterynarza, niestety nadal nie wiadomo co dokładnie się stało i skąd to się wzięło, jednak na szczęście udało się to usunąć . Pies jest na antybiotyku, zobaczymy co dalej.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 0 Odpowiedzi
- 2092 Odsłony
-
Ostatni post autor: Natib
30 cze 2018, o 14:31
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość