co dyskwalifikuje kandydata na medycynę?

[takihoy]

Czy Zespół Aspergera z nawracającymi zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi dyskwalifikuje? Ogółem zespół aspergera nie jest raczej chorobą psychiczną, a raczej zaburzeniem psychicznym. Co myślicie? Macie pewne info? btw. mam wujka z tym samym zaburzeniem i jest chirurgiem, z tym, ze jak on byl na studiach, to nie znano jeszcze zespolu Aspergera.

[tchorz]

Ogólnie to jest tak, że jak coś nie rzuca się w oczy to nie ma znaczenia. Jak pójdziesz do lekarza pracy po zaswiadczenie to raczej nie stwierdzi ZA przez 10 minut wizyty.
Problem polega na tym czy z takim czymś do radę skończyć studia? No bo jesli ktoś kompulsywnie wyzwie rektora od idiotów

[takihoy]

mysle, ze jakos wytrzymam bez wyzywania rektoraOCD zreszta calkowicie dalo mi spokoj odkad regularnie popalam MJ. ( gdy przestaje palic - wraca).
Tylko co jesli mam ZA w dokumentacji lekarskiej?

[mossa]

prawdopodobieństwo że ktoś zechce obejrzeć Twoją dokumentację jest minimalne, najprawdopodobniej lekarz medycyny pracy tylko spyta czy na coś chorujesz, jak nie powiesz to się nie dowie. z otrzymaniem zaświadczenia o zdolności do studiowania nie powinno być problemu, zastanów się tylko, czy te przypadłości nie będą Ci przeszkadzały w studiach, no i później w pracy. super że nie zwyzywasz rektora ale czy nie masz np problemów społecznych związanych z Aspergerem? bo jak zapewne wiesz kontaktu z różnego rodzaju ludźmi jest bardzo dużo i jak się ma jakieś problemy z tym związane to może być ciężko. pomyśl o tym, nawet jeśli nie ma przeszkód formalnych to czasem mogą być takie zdroworozsądkowe, wszystko zależy od konkretnego przypadku

[Lovenda]

Ja mam astygmatyzm i brak widzenia obuocznego. W poradni medycyny pracy powiedzieli mi, że mogę zapomnieć o speckach zabiegowych, a gdybym chciała studiować stomę to nie dostałabym PWZ.

[Medycyna Lwów]

chyba to oczywiste

[Lovenda]

Dla mnie akurat nie było. Może dla niektórych też nie jest, dlatego może mój post rozwieje czyjeś wątpliwości

[taida]

to przez astygmatyzm czy przez brak widzenia obuocznego?

pisaliscie wczesniej o małych wadach tzn np 1,5. ja mam 8 i 7 na minusie, i rosnie wciaz.do tego mam astygmatyzm. oczywiscie chodze w okularach/soczewkach, ale czy to jest przeszkoda na studia lub na ewentualne specjalizacje? bo jest to duża wada

[Pawel24]

Jeżeli jest skorygowana to nie jest przeciwwskazaniem do niczego, przecież w soczewkach/okularach widzisz jak człowiek bez wady wzroku. Nie dajmy się zwariować. Jak u mnie na roku, na wykładzie z okulistyki, padło pytanie kto ma wadę wzroku to z 80% osób podniosło rękę.

[izoenzym]

A jak widzicie ten temat pod kątem ubytku słuchu? Zaznaczę, że chodzi o lekką/umiarkowaną wadę. Czy noszenie aparatu dyskwalifikuje kandydata na medycynę? Czy znacie kogoś kto z taką przypadłością próbuje zostać lekarzem?

[tylczynskaj]

a dlaczego niby mialaby to byc przeszkoda. okulary, aparat sluchowy jezeli wada jest korygowana to moim zdaniem nie ma przeszkód

[Mårran]

Póki będziesz słyszał/widział pacjenta, to nie ma przeciwwskazań do bycia lekarzem

[Medycyna Lwów]

Jeżeli jest skorygowana to nie jest przeciwwskazaniem do niczego, przecież w soczewkach/okularach widzisz jak człowiek bez wady wzroku. Nie dajmy się zwariować. Jak u mnie na roku, na wykładzie z okulistyki, padło pytanie kto ma wadę wzroku to z 80% osób podniosło rękę.

to trzeba było więcej z tych wykladów wyciągnąć bo trochę mylisz fakty. To że może 80% czy anwet więcej ludzi ma JAKĄŚ wadę wzroku jest normalne. Po 40 rż. pogarsza się zdolność widzenia do bliży, co jest fizjologią, ale nie mylmy wad takich jak degenracyjna krotkowzroczność (mówiąc prosto wady rzędu -8, -10 Dsph nasilajace się z wiekiem prowadzące finalnie do praktycznej ślepoty) czy braku widzenia steroskopowego np. u osoby z nieskorygowaną za dziecka lub skorygowaną źle chorobą zezową czy ciężkim astygmatyzmem - tu nie mowię o p.wsk do samych studiów, ale do specjalizacji zabiegowych jak najbardziej. Trochę rozsądku.