Co lepiej rozszerzać na biol-chemie w liceum?

Wzajemna pomoc w nauce trudnych przedmiotów takich jak matematyka czy geografia. Wykaz materiałów, książek, ściąg, arkuszy, testów do nauki.
Awatar użytkownika
Fify715
Posty: 156
Rejestracja: 31 mar 2013, o 21:29

Co lepiej rozszerzać na biol-chemie w liceum?

Post autor: Fify715 »

Mamy w szkole możliwość rozszerzenia od 2 do 4 przedmiotów. Biologia i chemia - to wiadomo, ale ostatnio pewna nauczycielka powiedziała mi, że mogę się nie wyrobić z godzinami i warto by było jeszcze jeden przedmiot rozszerzyć. Wszyscy mówią, żeby rozszerzała fizykę, bo się przyda na biol-chemie, ale ja tego nie czuję. Jestem beznadziejna z tego przedmiotu. Mam 3-4, ale od 3 lat jadę na ściągach. Nic nie umiem, ale za to lubię i umiem geografię Nie wiążę z nią przyszłości, ale to tylko, żeby zapełnić godziny. Jednak ponoć fizyka przyda mi się na stomatologii, którą chce studiować, bo na niektórych uczelniach medycznych jest potrzebna z niej matura. Co mam zrobić, co wy byście zrobili na moim miejscu? Pozdrawiam
________

Re: Co lepiej rozszerzać na biol-chemie w liceum?

Post autor: ________ »

Jezeli mowisz ze z fizyki jedziesz na sciagach i jej nie lubisz to raczej nic pozytecznego nie wyniesiesz z tych lekcji, chyba ze zaczniesz sie jej uczyc. Fizyka by Ci sie przydala do rekrutacji na niektore uczelnie, ale na szczescie na paru chca ja, w tym roku na pewno Szczecin i Wroclaw. Ale jak piszesz ze jej nie lubisz, i jedziesz na sciagach to czy napisalabys dobrze z niej mature? Na studiach medycznych na pewno bedziesz miala kontakt z fizyka na biofizyce - ale ludzie bez matury z fizyki tez ja ogarniaja. Ciezki wybor, ale ja bym brala geografie - lubisz ja i rozumiesz czyli nie bedziesz z nia miala problemow.

Awatar użytkownika
rysieńka
Posty: 201
Rejestracja: 4 maja 2013, o 22:08

Re: Co lepiej rozszerzać na biol-chemie w liceum?

Post autor: rysieńka »

Co do fizyki to, jeśli nie potrafisz, to nie warto w to iść. Zamiast się uczyć tego, co Ci potrzebne, to się będziesz męczyła i niepotrzebnie stresowała. Z resztą fizyka jest w gim do ogarnięcia, a na roz w liceum to podobnież całkiem inna bajka Szczególnie, żeby Ci się fizyka przydała do rekrutacji, to musiałabyś ją dobrze zdać. Jeśli chodzi o przydatność na studiach, to nie mogę się wypowiedzieć.

Geografia fajna sprawa, jeśli kiedyś się przygotowywałaś w gimnazjum do konkursu przedmiotowego z geo, to masz właściwie całą podstawę opanowaną plus trochę rozszerzenia. Poza tym dość łatwy przedmiot, więc nie będzie Ci zabierał dużo czasu (szczególnie jak lubisz i umiesz), przy czym będzie się mogła skupić na bio i chemii.

Zapytaj się, czy tych godzin nie możesz dopełnić np. fakultetem z łaciny. Tylko upewnij się, czy masz lajtową nauczycielkę z tego przedmiotu, bo innym przypadku znowu będziesz udupiona (chociaż zawsze mnie niż przez fizykę )
Awatar użytkownika
Buniaaaa
Posty: 493
Rejestracja: 12 paź 2009, o 16:52

Re: Co lepiej rozszerzać na biol-chemie w liceum?

Post autor: Buniaaaa »

Zawsze możesz wypełnić godziny matematyką rozszerzoną. W 2014 roku jedyną uczelnią, na której fizyka podstawowa do rekrutacji jest konieczna będzie Wrocław. Zaś w 2015 roku, nawet we Wrocławiu jako trzeci przedmiot do rekrutacji będzie brana matematyka wymienna z fizyką (na poziomie co najmniej podstawowym - nie mam informacji jak to będzie dokładnie przeliczane, ale na stronie Wrocławia powinno być coś napisane). Zatem jak nie lubisz fizyki, warto zainteresować się matematyką - to Ci trochę może ułatwić dostanie się na studia medyczne. Gdy dobrze gospodarujesz czasem, zdawanie biologii, chemii i matematyki na rozszerzeniu jest wykonalne. Jeśli natomiast nie chcesz się wpakować w matematykę rozszerzoną, a potrzebujesz tylko czymś zapchać te godziny, to zastanów się nad geografią.

Oj rysieńka ma bardzo dużo racji. Przed wybraniem łaciny skontaktuj się ze starszym rocznikiem i zorientuj się jaka jest nauczycielka. U mnie ten przedmiot nie był jakoś powalająco ciekawy. W sumie to trochę nudny. Wybrałam go twierdząc, że będzie mi łatwiej na medycynie, po czym się okazało, że na części uczelni ją wycofują na rzecz angielskiego. Bywa
Awatar użytkownika
Alra
Posty: 482
Rejestracja: 21 kwie 2012, o 19:20

Re: Co lepiej rozszerzać na biol-chemie w liceum?

Post autor: Alra »

Poszłam na profil z fizyką rozszerzoną, bo tylko takie miałam do wyboru w moim mieście, jeśli chciałam iść do dobrego LO. W gimnazjum niby miałam 5 z fizyki, ale to była piątka wypracowana, bo uzdolniona w tym kierunku bynajmniej nie jestem P. Teraz też radzę sobie nieźle, ale gdybym miała taką możliwość, nie brałabym fizyki rozszerzonej, bo to jednak przedmiot, do którego trzeba trochę przysiąść i robić dżo zadań. A to zżera czas i nerwy, w dodatku niepotrzebnie. Geografia też w sumie zabierałaby Ci czas, ale skoro to lubisz, to przynajmniej nie byłaby źródłem frustracji . A nie myślałaś na przykład o rozszerzonym angielskim? Język jednak zawsze się przydaje jako sam w sobie.
Awatar użytkownika
Ath
Posty: 92
Rejestracja: 1 lis 2010, o 07:58

Re: Co lepiej rozszerzać na biol-chemie w liceum?

Post autor: Ath »

mam podobny problem, ale do wyboru jest tylko fizyka albo matematyka. wstępnie napisałam, że chcę fizykę, ale to jeszcze można zmienić (a przynajmniej taką mam nadzieję)

nie lubię ani jednego ani drugiego, ale nie chodzi o to żeby lubić, tylko żeby umieć w gimnazjum byłam dobra i z matmy, i z fizyki, nawet z fizyki coś tam próbowałam z konkursem ale kończyło się po dwóch etapach. no nieważne. teraz zastanawiam się, co mi będzie bardziej potrzebne. marzy mi się medycyna na wumie. teraz wymagają tam maturę podstawową z matmy albo fizyki. matma dużo łatwiejsza, ale skąd mam wiedzieć, czy nie zmienią tego i za trzy lata nie będzie potrzebna fizyka? doradźcie mi, co lepiej wybrać?
Amandzi18
Posty: 5
Rejestracja: 19 cze 2013, o 16:51

Re: Co lepiej rozszerzać na biol-chemie w liceum?

Post autor: Amandzi18 »

To zależy co chcesz potem studiować i jakie masz możliwe przedmioty do rozszerzenia , najlepiej fizyka lub biologia jeżeli istnieje taka ewentualność .
PIOz
Posty: 84
Rejestracja: 4 lip 2013, o 21:57

Re: Co lepiej rozszerzać na biol-chemie w liceum?

Post autor: PIOz »

Ath pisze:mam podobny problem.
Dopiero od tego roku zmienili fizykę na matmę więc zanim powróci fizyka ( jeśli w ogóle powróci ) to pewnie minie jeszcze trochę czasu. Bierz matmę.
erbe
Posty: 46
Rejestracja: 21 kwie 2011, o 09:20

Re: Co lepiej rozszerzać na biol-chemie w liceum?

Post autor: erbe »

Lepiej matme R wziąć, w najgorszym razie jak na medycynę nie dostaniesz się to z dobrze zdaną rozszerzoną matmą praktycznie możesz iść na polibudzie na każdy kierunek.
globus
Posty: 7
Rejestracja: 1 sie 2013, o 07:17

Re: Co lepiej rozszerzać na biol-chemie w liceum?

Post autor: globus »

Brałbym rozszerzoną matematykę, będziesz miała szersze pole manewru, gdyby jednak medycyna nie wypaliła.
Patrykowo
Posty: 117
Rejestracja: 10 maja 2013, o 08:41

Re: Co lepiej rozszerzać na biol-chemie w liceum?

Post autor: Patrykowo »

Ja właśnie szedłem na bio-chem-fiz ze względu na możliwość manewru na polibudę w razie co z fizyką. Jednak to był zły pomysł bo jestem zdecydowany iść na medycynę i teraz sam nie wiem czy się przenosić na bio-chem z łaciną i fizyka medyczną", bo fizyki zdawać nie będę, ale na bio-chemie są gorszy nauczyciele. Może dam radę pogodzić te 3 przedmioty, ale nie przykładając się specjalnie do fizyki?
Awatar użytkownika
Joao Paulo
Posty: 82
Rejestracja: 4 maja 2013, o 21:39

Re: Co lepiej rozszerzać na biol-chemie w liceum?

Post autor: Joao Paulo »

Przyłóż się do fizyki
erbe
Posty: 46
Rejestracja: 21 kwie 2011, o 09:20

Re: Co lepiej rozszerzać na biol-chemie w liceum?

Post autor: erbe »

Na twoim miejscu widzę 2 możliwości: uczyć się oczywiście systematycznie z biologii i chemii, ale tak sumiennie i porządnie. Do tego matematyka i teraz jest pierwsza możliwość. Uczysz się porządnie matematyki na poziomie podstawowym i do tego matematyki na poziomie rozszerzonym. Zauważ, że i tak matematyki do matury będziesz się uczyć, prawdopodobnie twoją już nie będzie taka lajtowa jak obecnie, więc warto by było jednocześnie się przyłożyć do przedmiotu, więcej pouczyć, porozwiązywać trudniejsze zadania i przystąpić do rozszerzenia, a zaowocuje to też na podstawie.
2 możliwość: uczyć się matematyki na podstawę tyle ile trzeba, bez przesady, ale za to ten czas przeznaczyć na naukę fizyki rozszerzonej, która nie jest prosta i znajomość matematyki też jest bardzo ważna przy rozwiązywaniu zadań. Kosztować to też będzie więcej czasu, no ale plus, że masz już ten przedmiot na starcie rozszerzany i nie musisz chodzić na fakultety/rozszerzenia.
Myślę, że pierwsza opcja jest lepsza. Warto jest wziąć pod uwagę poziom nauczania danego przedmiotu w szkole, Twoje predyspozycje do danego przedmiotu, nauczyciela który uczy dany przedmiot oraz wymagania uczelni, no ale to będzie wiadomo dopiero rok przed maturą- dla Ciebie niestety. Niektóre uczelnie, szczególnie politechniki różnie biorą pod uwagę poziom egzaminu i przedmiot (fizyka/matematyka i inne).
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości