Coraz więcej gatunków w sklepach zoologicznych
Coraz więcej gatunków w sklepach zoologicznych
Nie wiem jak was ale mnie przeraża to, że w skelpach zoologicznych coraz więcej jestdzikich zwierząt. Ludziom chyba nie wystarczają te które udomowili, więc teraz chodzą po lasach i wyłapuja zwierzęta
Widziałam niedawno jeże, a ostatnio na pasażu w Realu pojawiła się wiewiórka naziemna- burunduk. Kiedy na nią patrzę, to płakać mi sie chce. Siedzi biedna, przestraszona w maleńkiej klatce. Gdyby nie to że kosztuje 250 zł i mam kota, chyba bym ją kupiła
Czy za 10 lat spotkamy w zoologicznym borsuka? Oby nie
Widziałam niedawno jeże, a ostatnio na pasażu w Realu pojawiła się wiewiórka naziemna- burunduk. Kiedy na nią patrzę, to płakać mi sie chce. Siedzi biedna, przestraszona w maleńkiej klatce. Gdyby nie to że kosztuje 250 zł i mam kota, chyba bym ją kupiła
Czy za 10 lat spotkamy w zoologicznym borsuka? Oby nie
Re: Coraz więcej gatunków w sklepach zoologicznych
Wiewiórki już od dawna są w zoologikach. Ja już widziałam 2lata temu
Re: Coraz więcej gatunków w sklepach zoologicznych
Hmm musiałam nie zwrócić uwagi Nie ważne zreszta od kiedy są, ale że w ogóle są
Re: Coraz więcej gatunków w sklepach zoologicznych
Ja widziałem w sklepie szopy pracze A najgorsze jest to że niektóre zwierzęta są trzymane w tragicznych warunkach. Np ryby w pudełeczkach 5x5cm !
Re: Coraz więcej gatunków w sklepach zoologicznych
Niemożliwe, nawet szopy Ludzie powariowali Może jestem zbyt wrażliwa ale bardzo żal mi takich zwierzątbadger pisze:Ja widziałem w sklepie szopy pracze A najgorsze jest to że niektóre zwierzęta są trzymane w tragicznych warunkach. Np ryby w pudełeczkach 5x5cm !
Re: Coraz więcej gatunków w sklepach zoologicznych
te szopy widziałem w zoologicznym w warszawskiej galerii na Sadybie, kosztowały chyba coś koło 1000złKasia989 pisze:Niemożliwe, nawet szopy
Re: Coraz więcej gatunków w sklepach zoologicznych
w Bielsku w zoologicznym juz chyba ze 2 lata jest ciagle jedna i ta sama papuga. szlag mnie trafai, co za męczarnie gdyby nie cena 1500 złto bym ją kupił
Re: Coraz więcej gatunków w sklepach zoologicznych
To u nas w mieście jest taki stary sklep zoologiczny. Kidyś przez kilka lat trzymali w ohydnie brudnej klatce małpe (nie pamiętam jaką) Kobieta która tam pracuje ciągle pali papierosy, nie dba o porządek w sklepie i w klatkach oraz akwariach. Smród nie do wytrzymania, bleee
Re: Coraz więcej gatunków w sklepach zoologicznych
Tacy luzie są jednym słowem pojebani Ostatnio oglądałam że ludzie udamawiają wilki a potem nei umią sobie z nimi poradzić i do schronisk je oddają
Re: Coraz więcej gatunków w sklepach zoologicznych
Niestety, ale takie rzeczy sie zdarzają, sklepy zoologiczne to nie jest najgorsze, jak ludzie na targach przewożą żółwie w skrzynkach, jeden na drugim. żal człowieka ściska.
Re: Coraz więcej gatunków w sklepach zoologicznych
Szkoda tych zwierząt które się tylko męczom w tych warunkach w sklepach zoologicznych.ale popieram najgorsze są targi gdzie zwierzęta są trzymane w jeszcze gorszych warunkach, bo dla tychludzi czyli się tylko kasa
A zresztą jak taki nie myślący człowieczek kupi sobie wiewiorkę bądź szopa to i tak wypusi go na woloność bo nie będzie widział jak się nim opiekować, a naprawde dużo zwierząt ludzie oddają różnych instytucji. Ponieważ jestem wolontariuszem w zoo to widze co przychodzi do zoo od ludzi, w sumie przynisionych jest 25 żółowi czeronolicych, legwan zielony itd. wiele by można pisać.
Żal tych cierpiących zwierząt.ich miejsce jest na woloności a nie w sklepie zoologicznym
A zresztą jak taki nie myślący człowieczek kupi sobie wiewiorkę bądź szopa to i tak wypusi go na woloność bo nie będzie widział jak się nim opiekować, a naprawde dużo zwierząt ludzie oddają różnych instytucji. Ponieważ jestem wolontariuszem w zoo to widze co przychodzi do zoo od ludzi, w sumie przynisionych jest 25 żółowi czeronolicych, legwan zielony itd. wiele by można pisać.
Żal tych cierpiących zwierząt.ich miejsce jest na woloności a nie w sklepie zoologicznym
Re: Coraz więcej gatunków w sklepach zoologicznych
Ale takie zwierze już sobie nie poradzi na woloności, zwłaszcza jak było zbyt wcześnie odebrane matce i nie nauczyło się podstawowych rzeczy, np. jak zdobywać pokarm.Pablo pisze: zresztą jak taki nie myślący człowieczek kupi sobie wiewiorkę bądź szopa to i tak wypusi go na woloność bo nie będzie widział jak się nim opiekować
Re: Coraz więcej gatunków w sklepach zoologicznych
to zadzwoń anonimowo po sanepidKasia989 pisze:To u nas w mieście jest taki stary sklep zoologiczny. Kidyś przez kilka lat trzymali w ohydnie brudnej klatce małpe (nie pamiętam jaką) Kobieta która tam pracuje ciągle pali papierosy, nie dba o porządek w sklepie i w klatkach oraz akwariach. Smród nie do wytrzymania, bleee
obecnie juz coraz rzadsze po wprowadzeniu zakazu importu żółwii w Unii Europejskiej w 2004 roku. Ale dawniej tak niestety było.Carnage pisze:Niestety, ale takie rzeczy sie zdarzają, sklepy zoologiczne to nie jest najgorsze, jak ludzie na targach przewożą żółwie w skrzynkach, jeden na drugim. żal człowieka ściska.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Medycyna w Radomiu coraz bliżej
autor: ślązakzimportu » 7 gru 2016, o 14:59 » w Medycyna na studiach - 40 Odpowiedzi
- 18387 Odsłony
-
Ostatni post autor: Xawery
18 mar 2017, o 09:06
-
-
- 0 Odpowiedzi
- 4122 Odsłony
-
Ostatni post autor: berkut123
26 gru 2018, o 09:08
-
-
Przydzielanie gatunków do grup fitosocjologicznych
autor: lukasz0207 » 17 maja 2016, o 06:16 » w Botanika - 0 Odpowiedzi
- 4002 Odsłony
-
Ostatni post autor: lukasz0207
17 maja 2016, o 06:16
-
-
- 2 Odpowiedzi
- 3456 Odsłony
-
Ostatni post autor: Kwiatowa Wróżka
24 lis 2016, o 16:24
-
-
Powstawania gatunków wskutek krzyżowania
autor: filozof666 » 7 lip 2020, o 00:53 » w Nauki przyrodnicze - 14 Odpowiedzi
- 19488 Odsłony
-
Ostatni post autor: filozof666
5 maja 2022, o 19:33
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość