W jednym z newsletterów SCCM ktoś pisał o wyhodowaniu bakterii fermentujących z płynu mózgowo-rdzeniowego u pacjentów PICU/NICU. Trzeba wziąć poprawkę na to, że Amerykanie - oni ponoć są w stanie wyhodować i zsyntetyzować wszystko (chociaż badania na temat brudów w pępku robiono w Australii).huba021292 pisze:Ale to nie bakterie przeprowadzające fermentacje octową są sprawcą sepsy.
Niekiedy wystarczy głupia appendektomia albo leniwa pielęgniarka, która nie zachowa jałowości przy wymianie opatrunku i gotowe. Zazwyczaj zakażenie szpitalne jest przyczyną poważnego osłabienia a nie na odwrót. Przyczyną zakażenia może być źle działająca klimatyzacja albo instalacja wodna (tak było w szpitalu PCK w Gdyni).huba021292 pisze:Zakażenia szpitalne są tak częste ponieważ większość ludzi jest poważnie osłabionych i dlatego dochodzi do zakażeń opurnistycznych.
huba021292 pisze:A co mają bakterie octowe do Zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych czy też układu moczowego?
Ta wypowiedź odnosiła sie do Twojego idiotycznego stwierdzenia nt. wstrzykiwania hodowli do płynu m-r.
Tam była mowa o bakteriach bytujących w jamie ustnej. Czytaj ze zrozumieniem.huba021292 pisze:Tak masz rację ale co do ropowicy mają bakterie octowe przecież one nie powodują tej choroby?
W skrajnych przypadkach to wystarczahuba021292 pisze:Tak bakterie występujące w jamie ustnej są nie groźne, mogą spowodować chorobę tylko w przypadku współistnienia innych czynników. Gdyby było inaczej to jakbym nie umył zębów to natychmiast mym zachorował.