Do czego mogą prowadzić pocałunki

Problemy medyczne, obejmujące wiedzę o zdrowiu i chorobach człowieka, o sposobach zapobiegania chorobom oraz ich leczeniu
Awatar użytkownika
tin
Posty: 1491
Rejestracja: 18 lip 2006, o 15:29

Re: Do czego mogą prowadzić pocałunki

Post autor: tin »

Opryszczka to tez choroba. Wywołuje ją wirus opryszczki typu 1 (herpes simplex - HSV1). Po początkowym ataku wirus pozostaje uśpiony w układzie nerwowym i uaktywnia się w przypadku nadmiernego nasłonecznienia lub działania zimnego wiatru, w następstwie infekcji układu oddechowego (przeziębienie, grypa), wyczerpania, stresu lub miesiączki. Chory jest wysoce zakaźny przez około dwa dni przed pojawieniem się pęcherzyków (zaraz po pojawieniu się mrowienia) aż do wygojenia się zmian. Wirus przenosi się przez kontakt bezpośredni (np. pocałunek w usta, dotykanie rozerwanego pęcherzyka).

A ja nigdy nie miałem opryszczki
Awatar użytkownika
Anex
Posty: 679
Rejestracja: 25 paź 2006, o 18:24

Re: Do czego mogą prowadzić pocałunki

Post autor: Anex »

A ja miałam już dużo razy , okropność, ale to już jest lepsze od jakiejś dzikiej choroby.
tygrysiczka
Posty: 99
Rejestracja: 14 wrz 2006, o 16:13

Re: Do czego mogą prowadzić pocałunki

Post autor: tygrysiczka »

tin pisze:A ja nigdy nie miałem opryszczki
to ja tez sie pochwale, ze rowniez nie mialam nigdy opryszczki
Awatar użytkownika
tin
Posty: 1491
Rejestracja: 18 lip 2006, o 15:29

Re: Do czego mogą prowadzić pocałunki

Post autor: tin »

Ok. Ale trzymajcie sie tematu. To nie jest ankieta pt. czy miałeś/łaś opryszczkę.
Awatar użytkownika
fimona
Posty: 254
Rejestracja: 14 lis 2007, o 13:52

Re: Do czego mogą prowadzić pocałunki

Post autor: fimona »

aby zapobiegac powstawianiu opryszki (u osob ktore sa juz nosicielami tego wirusa) mozna jesc lukrecje, i to ponoc pomaga =D ale lukrecje sa tkie niedobre!

a taki domowy sposob, kiedy juz sie ona pojawi-nałozyc na nia blonke z cebuli (taka, jaka sie wypreparowuje do badania mikroskopowego w podstawowce =D)

i jesli chodzi o zarazanie sie, to mozna zarazic sie uzywajac np tej samej szklanki co osoba z opryszczka. no.nieumyta oczywiscie. tzn ze nie warto dawać łyka jesli ma sie opryszczke.
Awatar użytkownika
malgosi35
Posty: 3706
Rejestracja: 13 lut 2007, o 13:01

Re: Do czego mogą prowadzić pocałunki

Post autor: malgosi35 »

Choroba pocaunków- mononukleoza -
mój syn się nie całował a pił z jednej butelki z kolegą który prawie bezobjawowo chorował. Wylądował na 3 tygodnie na zakaźnym.
Awatar użytkownika
jagodzio
Posty: 638
Rejestracja: 24 lut 2009, o 12:32

Re: Do czego mogą prowadzić pocałunki

Post autor: jagodzio »

malgosi35 pisze:Choroba pocaunków- mononukleoza -
mój syn się nie całował a pił z jednej butelki z kolegą który prawie bezobjawowo chorował. Wylądował na 3 tygodnie na zakaźnym.
Ja nie miałam styczności z żadnym chorym i też miałam mononukleozę. Niektórzy mogą mieć tego wirusa i nie wiedzieć o tym. Ogólnie choroba jest bardzo mało zaraźliwa. Ja ją przeszłam bardzo łagodnie - miałam ból gardła z powodu zajęcia migdałków przez jakieś dwa tygodnie. Niektórzy to podobno nawet po 3 miesiące się z nią męczą.
Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: Do czego mogą prowadzić pocałunki

Post autor: doktorka »

Pablo pisze:Najgorsze jak zakażenie przejdzie na gałkę oczną, bo ktoś np. dłoń będzie sobie drapał a później przetrze oczy co może doprowadzić do ślepoty.
no generalnie to nie do konca jest tak. chodzi o to, ze wirus opryszczki to wirus latentny. co oznacza tyle, ze nie bardzo mozna sie go pozbyc. normalnie siedzi w zwojach czuciowych organizmu (HSV1 w trojdzielnym, a HSV2 w krzyzowych chyba), a jak obnizy nam sie odpornosc przez stres czy inne bajery, to wyskakuje z ukrycia, np w postaci slynnej opryszczki wargowej (wtedy wirus sie namnaza w duzej ilosci, jak jest ukryty to namnaza sie malo badz wcale, nie wiadomo do konca). No i z tym okiem to jest tak, ze skoro siedzi w zwoju trojdzielnym, to moze poprzez nerw oczny dostac sie do oka i tam sie zadomowic i rozmnozyc powodujac zapalenie rogowki. Nie jest to nic przyjemnego i dosc upierdliwie sie to leczy, ale generalnie slepota to dosc hardcorowy skutek i wystepuje rzadko, takie oko traktuje sie po prostu zazwyczaj acyklowirem w masci czy innym antyherpes mazidlem.

Inaczej sprawa wyglada z opryszczka u dzieciakow, nabyta podczas wycieczki przez kanal rodny, co generalnie zdarza sie tez juz coraz rzadziej. Jest to wtedy zakazenie rzeczywiscie zazwyczaj oczu, tyle ze dla odmiany spowodowane HSV2- bo HSV2 powoduje opryszczke narzadow rodnych. A ze taka opryszczka jest widoczna i ginekolog podczas wizyt kontrolnych ja widzi lub- jesli akurat nie wystepuje- ma obowiazek zapytac, czy takie bajery sie pojawiaja w kroczu przyszlej mamy, to zazwyczaj wdraza sie profilaktyke w postaci porodu ad sectionem cesareum] Wiekszym problemem jest tutaj zakazenia dzieciaka przez chlamydie czy dwoinke rzezaczki, czesto gesto niezauwazane przez lekarzy czy mamusie. A w oczach dziecku robiace bube, gdyz np na chlamydie nie dziala zabieg Credego. Dlatego coraz czesciej, i bardzo slusznie, ginekolog kieruje matki na badania mikrobiologiczne, czyli wymazy z pochwy, aby stwierdzic, czy nie posiada jakiegos goscia w kanale rodnym, ktorym moglaby obdarzyc swe potomstwo.
jagodzio pisze:Ja nie miałam styczności z żadnym chorym i też miałam mononukleozę. Niektórzy mogą mieć tego wirusa i nie wiedzieć o tym. Ogólnie choroba jest bardzo mało zaraźliwa. Ja ją przeszłam bardzo łagodnie - miałam ból gardła z powodu zajęcia migdałków przez jakieś dwa tygodnie. Niektórzy to podobno nawet po 3 miesiące się z nią męczą.
zarazliwa to akurat jest calkiem calkiem, tyle ze ma bardzo rozny przebieg, generalnie im mlodsza osoba, tym lepiej przechodzi. problem polega na tym, ze wirus Epstein-Barr odpowiedzialny za mononukleoze jest tez onkogenny] Fakt faktem- nasza odmiana rzadko.
fimona pisze:aby zapobiegac powstawianiu opryszki (u osob ktore sa juz nosicielami tego wirusa) mozna jesc lukrecje, i to ponoc pomaga =D ale lukrecje sa tkie niedobre!
no dobre dobreD mozna tez smarowac opryszczke acyklowirem]

a co do tematu: pocalunki moga doprowadzic do wielu zakazen czy infekcji, z HIVem wlacznie. rzeczywiscie najczesciej sa to wirusy HSV1 i EBV, ale sa tez rozne fajne bakterie. a biorac pod uwage, ze czasem nie tylko na pocalunkach sie konczy - mozna sie zarazic doslownie wszystkim, a nawet wyhodowac sobie homo sapiensa w macicy.
Awatar użytkownika
Pablo
Posty: 960
Rejestracja: 30 wrz 2006, o 13:10

Re: Do czego mogą prowadzić pocałunki

Post autor: Pablo »

doktorka, aha. dzięki za wytłumaczenie w miarę normalnym językiem

btw. usunąłem swoją wypowiedz bo mi się pomyliła opryszczka z Mononukleozą zakaźną.
Awatar użytkownika
jagodzio
Posty: 638
Rejestracja: 24 lut 2009, o 12:32

Re: Do czego mogą prowadzić pocałunki

Post autor: jagodzio »

doktorka pisze:
jagodzio pisze:Ja nie miałam styczności z żadnym chorym i też miałam mononukleozę. Niektórzy mogą mieć tego wirusa i nie wiedzieć o tym. Ogólnie choroba jest bardzo mało zaraźliwa. Ja ją przeszłam bardzo łagodnie - miałam ból gardła z powodu zajęcia migdałków przez jakieś dwa tygodnie. Niektórzy to podobno nawet po 3 miesiące się z nią męczą.
zarazliwa to akurat jest calkiem calkiem, tyle ze ma bardzo rozny przebieg, generalnie im mlodsza osoba, tym lepiej przechodzi. problem polega na tym, ze wirus Epstein-Barr odpowiedzialny za mononukleoze jest tez onkogenny] Fakt faktem- nasza odmiana rzadko.
To, że jest mało zaraźliwa powiedziała mi lekarka, więc nie wymyśliłam tego Pewien znajomy - coś koło 20 miał - właśnie przechodził tę chorobę ciężko i męczył się z nią przez 3 miechy. Z czego wnioskuję, że ta choroba jest nieobliczalna
Onkogenny? Oo Ej no, ale nie strasz mnie! To jest wirus, który zostaje w nas", prawda? Czyli przez tę zasraną mononukleozę mogę mieć jeszcze raka? Albo już mam Oo Dobra Tylko spokój może na uratować

Wiem, że masz to gdzieś, że Cię pochwalę ale bardzo ładnie tłumaczysz. Twoi przyszli pacjenci na pewno wszystko zrozumieją i będą dzięki temu szczęśliwsi Bo jak lekarz zasypuje medycznymi terminami, to zazwyczaj są jeszcze bardziej przestraszeni.
Awatar użytkownika
Pablo
Posty: 960
Rejestracja: 30 wrz 2006, o 13:10

Re: Do czego mogą prowadzić pocałunki

Post autor: Pablo »

jagodzio pisze:To jest wirus, który zostaje w nas", prawda?
Tak, ale z tego co mi wiadomo jak raz się miało Mononukleozę to organizm człowiek uodparnia się na tego wirusa.
Tak słyszałem, może to tylko bzdura.
Awatar użytkownika
jagodzio
Posty: 638
Rejestracja: 24 lut 2009, o 12:32

Re: Do czego mogą prowadzić pocałunki

Post autor: jagodzio »

Pablo pisze:
jagodzio pisze:To jest wirus, który zostaje w nas", prawda?
Tak, ale z tego co mi wiadomo jak raz się miało Mononukleozę to organizm człowiek uodparnia się na tego wirusa.
Tak słyszałem, może to tylko bzdura.
Ja też tak czytałam, ale tu nie chodzi o to, tylko o tego raczka!
Awatar użytkownika
fimona
Posty: 254
Rejestracja: 14 lis 2007, o 13:52

Re: Do czego mogą prowadzić pocałunki

Post autor: fimona »

ja pisze:aby zapobiegac powstawianiu opryszki (u osob ktore sa juz nosicielami tego wirusa) mozna jesc lukrecje, i to ponoc pomaga
u mojej mamy to skutkowalo =D dopoki nie pochwalila.pewnego wieczoru wcina te lukrecje i w pewnym momencie: widzisz Iwona, cos jednak w tym jest! od kiedy podjadam te cukierki to nie mialam opryszczki! (a bylo to juz bardzo dlugo) i na drugi dzien co? opryszczka
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości