do psychiatry ?
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 3 mar 2008, o 19:44
do psychiatry ?
od jakiegoś czasu,moja matka zaczęła się dziwnie zachowywać,nie spała w nocy,zaczęła mniej jeść,wybuchała nieuzasadnionym gniewem,jednak ostatnio wszystko nasiliło się ,matka ma urojenia,lęki,totalne zamknięcie w sobie,tak jak gdyby autyzm,totalne załamanie nerwowe. w przeszłości miała takie załamania nerwowe już kilka razy.
Jednak tym razem,przechodzi samą siebie,najpierws uroiła sobie,że wpadnie do nas policja,bo ściągam muze z neta,i przez to ją zwolnią z roboty.,dzisiaj oznajmiła mi,że jestem dziwny,obskurny,pytała czy dziadek(normalny spokojny człowiek)nie molestował mnie w dzieciństwie,czy nie sypiam z jej siostrą czyli moją ciotką,bo często razem przebywamy.,czy ktoś mnie czasami nie odwiedza p0o kryjomu,bo często mam na oścież otwarte okno.Wszystko to jest bzdurą oczywiście,i jej chore urojenia,podejrzenia są nieuzasadnione,ciężko się porozumieć z moją matką teraz,pogadać,unika mnie i innych domowników.
Najgorsze jest to,że mówiąc o swoich podejrzeniach wywala wszystkich bądź kogoś z domowników z głębokiego snu,wczesnym rankiem.
Zapisałem już matke do psychiatry,nie wiem czy dam rade ją zmusić do tej wizyty.
Przesiaduje po 14 godzin w pracy,byleby uniknąć rozmowy z rodziną,dzisiaj zamknęła się w kiblu,siedzi w nim niemal cały dzie,ń już.
Poza tym,bardzo mało je,bardzo mało śpi.
A,takie stany powtarzają się wtedy,gdy ma w pracy kontrolę np. z NiK-u,boi sie panicznie,że zostanie zwolniona,bo kontrola stwierdzi,że źle pracuje.
A i wszystko zaczeło ze 2-3 dni przed miesiączką.
Poza tym,nie jest całłkiem,otumaniona swoim stanem,bo dzisiaj zrobiła pranie,umyła się,umyła sobie włosy ect.
Waszym,zdaniem co to może być za choroba ?
Spotkaliście się zpodobnym przypadkiem ?
Co mam robić,żeby wyciągnąć ją z tego ?
Waszym zdaniem,to kwalifikuje się do psychiatry ?
Może mieć to związek z okresem przekwitania ? (matka ma 43 lata)
Wiecie gdzie moge ,zaczerpnąć więcej informacji na temat ?
Jednak tym razem,przechodzi samą siebie,najpierws uroiła sobie,że wpadnie do nas policja,bo ściągam muze z neta,i przez to ją zwolnią z roboty.,dzisiaj oznajmiła mi,że jestem dziwny,obskurny,pytała czy dziadek(normalny spokojny człowiek)nie molestował mnie w dzieciństwie,czy nie sypiam z jej siostrą czyli moją ciotką,bo często razem przebywamy.,czy ktoś mnie czasami nie odwiedza p0o kryjomu,bo często mam na oścież otwarte okno.Wszystko to jest bzdurą oczywiście,i jej chore urojenia,podejrzenia są nieuzasadnione,ciężko się porozumieć z moją matką teraz,pogadać,unika mnie i innych domowników.
Najgorsze jest to,że mówiąc o swoich podejrzeniach wywala wszystkich bądź kogoś z domowników z głębokiego snu,wczesnym rankiem.
Zapisałem już matke do psychiatry,nie wiem czy dam rade ją zmusić do tej wizyty.
Przesiaduje po 14 godzin w pracy,byleby uniknąć rozmowy z rodziną,dzisiaj zamknęła się w kiblu,siedzi w nim niemal cały dzie,ń już.
Poza tym,bardzo mało je,bardzo mało śpi.
A,takie stany powtarzają się wtedy,gdy ma w pracy kontrolę np. z NiK-u,boi sie panicznie,że zostanie zwolniona,bo kontrola stwierdzi,że źle pracuje.
A i wszystko zaczeło ze 2-3 dni przed miesiączką.
Poza tym,nie jest całłkiem,otumaniona swoim stanem,bo dzisiaj zrobiła pranie,umyła się,umyła sobie włosy ect.
Waszym,zdaniem co to może być za choroba ?
Spotkaliście się zpodobnym przypadkiem ?
Co mam robić,żeby wyciągnąć ją z tego ?
Waszym zdaniem,to kwalifikuje się do psychiatry ?
Może mieć to związek z okresem przekwitania ? (matka ma 43 lata)
Wiecie gdzie moge ,zaczerpnąć więcej informacji na temat ?
Re: do psychiatry ?
Jakaś forma psychozy, mają na to w psychiatrii tyle nazw.Rajter1990 pisze: Waszym,zdaniem co to może być za choroba ?
U mojego dziadka, według psychiatry najprawdopodobniej miało to związek po pierwsze z wiekiem, a po drugie z cukrzycą. Ale dokładne przyczyny chyba nie są znane. W jego przypadku nazwali tozespołem urojeniowym z objawami depresji".Spotkaliście się zpodobnym przypadkiem ?
To nie podlega żadnej dyskusji, musisz ją zabrać do psychiatry.Co mam robić,żeby wyciągnąć ją z tego ?
Waszym zdaniem,to kwalifikuje się do psychiatry ?
Re: do psychiatry ?
Jeżyk a masz dyplom lekarza i specjalizacje z psychiatri?
na forum zabronione jest diagnozowanie chorób.
A co do temat to trzeba poradzic się lekarza.
na forum zabronione jest diagnozowanie chorób.
A co do temat to trzeba poradzic się lekarza.
Re: do psychiatry ?
Nie mam, ale czytałem co nieco o psychiatrii, poza tym ja nic nie diagnozuje, tylko mówię jak MOŻE być. Oczywiście psychiatra może powiedzieć zupełnie co innego.
Re: do psychiatry ?
Jeżyk, bardzo niebezpieczne posty wysylasz kolego] daj spokoj]
Rajter1990, koniecznie trzeba zdiagnozowac u psychiatry, moze to byc depresja, a moze to byc cos innego. badz co badz - wyciagnac mame do psychiatry, koniecznie!
Rajter1990, koniecznie trzeba zdiagnozowac u psychiatry, moze to byc depresja, a moze to byc cos innego. badz co badz - wyciagnac mame do psychiatry, koniecznie!
Re: do psychiatry ?
Rajter1990: to jest ewidentnie jakaś psychoza i Twoja mama wymaga natychmiastowej pomocy! Jeżeli jest niepoczytalna, to bardzo trudno będzie ją zabrać do psychiatry, podać leki. Może do niej w ogóle nie docierać, to że jest chora. W takim wypadku możesz zadzwonić po karetkę, żeby zabrali ją na oddział psychiatryczny. Wiem, że to może brzmieć makabrycznie, ale nie jesteś w stanie jej pomóc sam. Wymaga opieki lekarzy.
Nie jestem lekarzem, ale niestety w mojej rodzinie występują osoby chore psychicznie i już nie raz to przerabiałam
Nie jestem lekarzem, ale niestety w mojej rodzinie występują osoby chore psychicznie i już nie raz to przerabiałam
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 3 mar 2008, o 19:44
Re: do psychiatry ?
jagodzio pisze:Rajter1990: to jest ewidentnie jakaś psychoza i Twoja mama wymaga natychmiastowej pomocy! Jeżeli jest niepoczytalna, to bardzo trudno będzie ją zabrać do psychiatry, podać leki. Może do niej w ogóle nie docierać, to że jest chora. W takim wypadku możesz zadzwonić po karetkę, żeby zabrali ją na oddział psychiatryczny. Wiem, że to może brzmieć makabrycznie, ale nie jesteś w stanie jej pomóc sam. Wymaga opieki lekarzy.
Nie jestem lekarzem, ale niestety w mojej rodzinie występują osoby chore psychicznie i już nie raz to przerabiałam
właśnie tak jest,nie chce iść do lekarza,bo twierdzi ,że robimy z niej idiotkęi że sama da radę wyjść ze swojego stanu,nie chce brać tabletek,bo ją otumaniają niby,i nie może logicznie myśleć.
nie dociera też do niej,że zachowuje się inaczej.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 26 kwie 2009, o 13:14
Re: do psychiatry ?
a może potrzebny jest Twojej mamie prześwietlenie głowy? wszystko może być możliwe. / a nie bolała ostatnio Twoją mamę głowa?
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 3 mar 2008, o 19:44
Re: do psychiatry ?
nie,narzekała na to,z tego co ją obserwuję,to trudno mi zdefiniować to,niby to depresja,z drugiej jednak strony bardziej przypomina jakąś psychozeTrrrutututu pisze:a może potrzebny jest Twojej mamie prześwietlenie głowy? wszystko może być możliwe. / a nie bolała ostatnio Twoją mamę głowa?
Re: do psychiatry ?
Zazwyczaj chory psychicznie nie zdają sobie sprawy ze swojego stanu i nie chcą nikogo słuchać, bo przecież nic im nie jest, to tylko przejściowe, sami sobie dadzą radę itp. Z tabletkami to akurat ma rację. Mają one masę niepożądanych skutków np. otępienie, bóle mięśni czy nadmierny apetyt. Niestety, nie ma innego wyjścia niż je brać, bo tak żyć nie można. Współczuję Ci, bo jest bardzo przykra sprawa. Ech Ciężko pisać o tymRajter1990 pisze:właśnie tak jest,nie chce iść do lekarza,bo twierdzi ,że robimy z niej idiotkęi że sama da radę wyjść ze swojego stanu,nie chce brać tabletek,bo ją otumaniają niby,i nie może logicznie myśleć.
nie dociera też do niej,że zachowuje się inaczej.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 3 mar 2008, o 19:44
Re: do psychiatry ?
jagodzio pisze:Rajter1990 pisze:Współczuję Ci, bo jest bardzo przykra sprawa. Ech Ciężko pisać o tym
Pozostaje mi nadzieja,że tak jak poprzednimi razami matka wyjdzie z tego.
-
- Posty: 100
- Rejestracja: 1 mar 2009, o 11:28
Re: do psychiatry ?
Proponuję (jeśli rzecz jasna twoja mama nie zgodzi się na wizytę u psychiatry) sprowadzić psychiatrę do domu, wówczas on wystawi adekwatną diagnozę
Re: do psychiatry ?
Ostatnio na Da vinci learning (tv) był ciekawy program o ziołach.
Na depresję stosuje się dziurawiec (tylko po tym trzeba uważać na słońce) - podobno jest świetny.
Ale wizyty u specjalisty nie zastąpi.
Na depresję stosuje się dziurawiec (tylko po tym trzeba uważać na słońce) - podobno jest świetny.
Ale wizyty u specjalisty nie zastąpi.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 1718 Odsłony
-
Ostatni post autor: H4p
26 sie 2017, o 18:17
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości