Fluorescencja

[Pickul]

Lustro to filtr skonstruowany tak, że najpierw odbija światło płynące od oświetlacza a później pełni też rolę zapory przepuszczając tylko określone długości fal. Znalazłem w Mikroskopii Optycznej M. Pluty schemat oświetlenia Twojego mikroskopu. Ma duże możliwości rozbudowy (oprócz DIC masz wszystko).
Rzeczywiście wymiana lustra jest problematyczna ale nie ma co od razu przekreślać całego mikroskopu

[planapo]

O, ja sobie tez czytam - dzieki Pickul za pisanie o FL w zrozumialy dla mnie sposob

[akrydor]

Lustro to filtr skonstruowany tak, że najpierw odbija światło płynące od oświetlacza a później pełni też rolę zapory przepuszczając tylko określone długości fal. Znalazłem w Mikroskopii Optycznej M. Pluty schemat oświetlenia Twojego mikroskopu. Ma duże możliwości rozbudowy (oprócz DIC masz wszystko).
Rzeczywiście wymiana lustra jest problematyczna ale nie ma co od razu przekreślać całego mikroskopu

Witam
Pickul wybacz, ale muszę zgłębić temat do białej kości"
Będę pisał jak ja to rozumiem. Jak coś nie tak to mnie wyprostuj Ograniczam się tylko do UV
1. Źródłem światła jest żarnik rtęciowy - dość szerokie spektrum
2. Wiązka światła trafia na pierwszy filtr - wzbudzający
3. Filtr powinien odciąć światło widzialne a przepuścić UV(niewidzialne dla oka) czyli za filtrem - czarno
4. Wiązka trafia na lustro. Część UV odbija w dół, a część przenika lustro i staje się odpadkiem
Ciąg dalszy mojego wywodu w następnym p.

[akrydor]

c.d. poprzedniego
5. Część UV skierowanego w dół idzie przez obiektyw i grzęźnie w preparacie ( nie wiem czy całkowicie) wywołując autofluo, i poprzez obiektyw trafia ponownie na lustro
6. Znowu część już niewielka UV oraz autofluo przenika lustro a część jest kierowana w stronę żarnika i staje się odpadkiem
I teraz mam pytanie: Jeśli lustro jest filtrem to co odcina a co przepuszcza? I czy przypadkiem nie ogranicza barw wzbudzonych w próbce?
A co Ty sądzisz o fluochromach przy FL B? I czy stosujesz?

[Pickul]

Zasada działania fluorescencji jest taka sama dla każdej długości fali, niezależnie czy to UV czy B itd.
1. Źródłem światła jest żarnik rtęciowy - dość szerokie spektrum - OK
2. Wiązka światła trafia na pierwszy filtr - wzbudzający - OK, ten pierwszy filtr wycina z całego spektrum lampy tylko pożądaną długość fali w przypadku filtr UG1 to jest mniej więcej 365 um (oczywiście przepuszcza też światło o innych długościach fali ale szczątkowo - jakość filtra)
3. Filtr powinien odciąć światło widzialne a przepuścić UV(niewidzialne dla oka) czyli za filtrem - czarno - niezupełnie, w teorii pewnie tak jest ale wie wiem, w praktyce leci dalej piękny fiolecik.
4. Wiązka trafia na lustro. Część UV odbija w dół, a część przenika lustro i staje się odpadkiem - tutaj nie wiem czy lustro coś przepuszcza, czyli czy ma jakieś straty (pewnie tak, ale nie wiem). Właśnie tu mamy specyfikę lustra dichroicznego - lustro osadzone jest pod kątem 45 st i przy padaniu na nie światła zwyczajnie je odbija jak każde zwykłe lustro i wiązka leci w dół, ale jak wraca to lustro staje się pewnego rodzaju filtrem zaporowym. Pamiętam gdzieś czytałem, że mimo cech lustra jako filtra zp. to jednak oddzielny filtr zaporowy też musi być zamontowany (zresztą praktykowałem takie ustawienia i potwierdzam).
5. Część UV skierowanego w dół idzie przez obiektyw i grzęźnie w preparacie ( nie wiem czy całkowicie) wywołując autofluo, i poprzez obiektyw trafia ponownie na lustro - światło wzbudzające poda na preparat i tworzy autofluorescencję (o ile badany obiekt ma takie właściwości). Ważne i ciekawe, że światło wzbudzające padające na preparat ma tylko pobudzić fluorescencję ale samo nie tworzy obrazu widzianego w okularach, bo długość światła widzianego w okularach jest zawsze większa od światła wzbudzającego.
Światło wracając trafia na lustro ale te już nie jest lustrem tylko filtrem.
6. Znowu część już niewielka UV oraz autofluo przenika lustro a część jest kierowana w stronę żarnika i staje się odpadkiem. I teraz mam pytanie: Jeśli lustro jest filtrem to co odcina a co przepuszcza? I czy przypadkiem nie ogranicza barw wzbudzonych w próbce? - jak wyżej lustro robi za filtr barierowy (selekcjonuje odpowiednie długości fali świetlnej, a filtr barierowy dopełnia reszty) - WAŻNE - filtr barierowy w przypadku UV jest niezbędny, ze względu bezpieczeństwa !

Bawiłem się oranżem akrydyny dla FL B i zabawa jest fajna. Kupiłem na ebay ale w Polsce też pewnie jest dostępny.

[akrydor]

Pickul napiszę tak.
Zanim zarejestrowałem się tutaj, to powłóczyłem się trochę po naszym forum. I nabrałem pewnych podejrzeń, w których ostatnio mnie tylko utwierdziłeś. Chodzi mi o technikalia bo na preparatach nie znam się absolutnie. Otóż uważam,że jeśli chodzi o fluorescencję jesteś chodzącą encyklopedią . Podziwiam.
Poza tym masz dużo dobrej woli, że chce Ci się tak szybko i dogłębnie odpowiadać na pytania innych.
Patrz Twój ostatni post tutaj.
Jeśli chodzi o mnie to jeszcze powalczę z moim mikro żeby go zmusić do posłuchu i w związku z tym będę miał dalsze pytania do Ciebie, ale nie w tym tygodniu. Słowo! Jeszcze raz wielkie dzięki za odpowiedź.

[Pickul]

Spoko, jak mogę to pomogę
Wiedzę mam z zakresu preparatyki i pozyskiwania mikroorganizmów - właściwie tylko wiedzę praktyczną,
edukację biologiczną zakończyłem na 8-klasie SP. Co do sprzętu to już gorzej.
Tak się zastanawiam czy w Technikum Budowlanym miałem Biologię ale chyba nie. Na polibudzie na bank bioli nie było
Pytaj bez krępacji, naprawdę odpisuje z przyjemnością, cieszę się jak ktoś interesuje się tym co ja - taki egoista ze mnie trochę

[Boguslaw]

.
Poza tym masz dużo dobrej woli, że chce Ci się tak szybko i dogłębnie odpowiadać na pytania innych.
.

[planapo]

Rowniez przylaczam sie do podziekowan Czas odpalic FL u mnie, jednak niestety jeszcze nie pora na to.

[akrydor]

Znalazłem w Mikroskopii Optycznej M. Pluty schemat oświetlenia Twojego mikroskopu.

Dzięki Pickul,że skierowałeś mnie do książki p. Pluty. Trochę trwało zanim do niej dotarłem. Rzeczywiście jest w niej opis mojego mikro tzn bieg promieni i opis zastosowanych filtrów
Jako uzupełnienie Twojej wcześniejszej wypowiedzi na temat wzbudzania autofluo napiszę czego sie dowiedziałem:
-wzbudzanie za pomocą światła fioletowoniebieskiego: filtr BG12 zap OG1 lub OG4
-wzbudzanie za pomocą światła niebieskiego: filtr BG12+GG13 zap OG1 lub OG4
-wzbudzanie za pomocą światła nadfioletowego: filtr UG1+BG12 zap GG9 lub GA42
W moim mikro brak GG13
W następnym poście ciąg dalszy

[akrydor]

Ciąg dalszy dotyczy czegoś innego
Korzystając z okazji, ze dziś Wigilia chcę złożyć wszystkim forumowiczom życzenia.

Wesołych Świąt
Zdrowych, szczęśliwych, uśmiechniętych,wśród przyjaznych(bliższych lub dalszych)ludzi.
Smacznych, pachnących choinką a pod choinką dużo prezentów: wymarzonych obiektywów i okularów, stolików i oświetlaczy, innych części lub całych mikroskopów a potem okazów do obserwacji co się trafiają tylko raz w życiu
Wszystkiego dobrego

[Pickul]

vice versa

[akrydor]

Lustro to filtr skonstruowany tak, że najpierw odbija światło płynące od oświetlacza a później pełni też rolę zapory przepuszczając tylko określone długości fal.

Witam
Pickul przepraszam, ale znów muszę dopytać o fluo.
Promieniowanie UV padając na próbkę wzbudza auto fluo o różnej długości fal np. o barwie niebieskiej. Kolor niebieski po przejściu przez filtr jakim jest lustro-moje o barwie pomarańczowej daje na wyjściu kolor zielony(czy jakoś tak). Czyli moim zdaniem fałszuje obraz barw. A więc lustro musi być bezbarwne i jeśli mnie pamięć nie myli w jakimś Twoim poście zwróciłeś na to uwagę. Idąc dalej filtr barierowy też powinien byc bezbarwny. Mój właśnie taki jest. W związku z tym postanowiłem zastąpić na stałe moje pomarańczowe lustro czymś bezbarwnym a jednocześnie półprzepuszczalnym. Przeprowadziłem więc pewne doświadczenie przebieg którego na załączonych fotkach. Jeśli źle kombinuję to mnie wyprostuj. W razie potrzeby mogę filtr pomarańczowy szybko wprowadzić w tor świetlny tuz przed lustrzanką. W następnym poście pokażę efekty