yeast pisze:Nie wiem jak to wyglada z punktu widzenia prawa, ale wydaje mi sie, ze na siartce, tak jak na przeszklonych budynkach, mozna przyczepic sylwetke drapieznego ptaka i to powinno przeszkodzic we wlatywaniu w nia.
Nie spotkałem się z takim wymogiem, przynajmniej nie stosuje się tego typu rozwiązań w sadach - tylko, że w sadach stosuje się siatek cieniujących, które są dostatecznie widoczne dla ptaków. Więc nie wiem jak to wygląda z zastosowaniem tego typu siatek na budynkach (według mnie same siatki cieniujące są wystarczającą ochroną, gdyż są czarne i dobrze widoczne).
kasia-89 pisze:Witam
A nasza sytuacja jest taka. Po wakacjach (październik) wróciliśmy do mieszkania, zaglądamy na balkon, a tam w kącie, pod jakąś zostawioną, położoną pod kątem dyktą, gołębica i dwa nowowyklute (po zdjęciach z neta sądząc) gołębie. Gniazdo wyglądało niegroźnie, ot parę gałązek. Jakieś ludzkie odruchy, i decyzja - ok, niech zostaną, urosną, polecą.
I to był błąd. Coś tam się zamiotło, potem zapomniało, i siedzą te ptaki teraz na kilkucentymetrowej warstwie odchodów, a ich (odchodów) zasięg się powiększa. Ohyda Zdjęliśmy wykładzinę, ale nie wiem, jak potem doczyścimy podłogę. Wejść bezpiecznie na balkon się nie da, wietrzyć pokój też średnio. Niedawno zniknęły z balkonu wszystkie 3, usunęliśmy dyktę, a wieczorem. znaleźliśmy te dwa małe brudasy w przeciwległym kącie. Dykta wróciła. I dwa problemy - co zrobić, żeby już nie wracały? Zaraz nauczą się latać (przy okazji zafajdają cały balkon), ale z tego, co się orientuję, będą tu uparcie wracać
No cóż
kasia-89 nie jesteś pierwsza i nie jesteś ostatnia. Jedynym pocieszeniem jest to, że już niedługo przyjdzie zima (miejmy nadzieję, że przyjdzie ) i ptaki będą zajęte tylko poszukiwaniem pokarmu - więc z wracaniem na razie nie ma mowy. W tym czasie należy zabezpieczyć balkon.
kasia-89 pisze:siatkę będzie trudno zamontować, balkony są oddzielone czymś szklanym, nie mam pojęcia, jak coś wiercić?
Co do siatki - nikt nic nie mówi o wierceniu - możesz przywiązać lub przylepić.
Jeżeli rzeczywiście nie chce Ci się pokombinować z siatką, to wszystkie pomysły w tym temacie zostały chyba wyczerpane i jeszcze w jednym temacie o ptakach (którego niestety nie mogę znaleźć ).
Aha chciałem dodać, że popularne odstraszacze (czyli kolce montowane na elewacjach budynków) mają być zakazane (lub już są, bo informacji na ten temat jest mało).
kasia-89 pisze:No i co zrobić z tym, przepraszam za słowo, syfem? Dozorczyni? Już widzę, jak pani się rwie do tego. I nie trzeba tego jakoś zdezynfekować? Kolega czytał o jakichś grzybach, wirusach ]
Oj zaraz dostaniecie ptasiej grypy, salmonellozy i jakiś pasożytów za jednym zamachem jeżeli zachowacie podstawowe zasady higieny to nic wam się nie stanie A kto ma to sprzątać to już nie wnikam (był czas na odpoczynek, jest czas i na pracę).
kasia-89 pisze:I jak się ma do tego to całe rozporządzenie, w którym stoi, że ten żul wśród ptaków jest chroniony?
Dużo już poczytaliśmy, ale żadnych konkretów / Dzięki za jakakolwiek pomoc ]
A no w Rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 28 września 2004 r. w sprawie gatunków dziko występujących zwierząt objętych ochroną
dokładnie są wymienione gatunki, które są pod ochronną ścisłą i czego nie wolno robić
A co do tego określenia żula wśród ptaków - są gorsze żule (proponuję Ci przejść u mnie przez park za ChaDeKiem, gdy gawrony budują gniazda i mają pisklęta )