Gray vs Pituchowa

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
MedChem
Posty: 139
Rejestracja: 21 sty 2013, o 15:06

Re: Gray vs Pituchowa

Post autor: MedChem »

village nie wiem co dokładnie chcesz wiedzieć o podręczniku. Chodzi ci o to, że jest atlas do anatomii i są podręczniki? np. Bochenek. W atlasie są tylko ryciny z nazwami struktur, a w podręczniku teoria. Są też na rynku takie pół-atlasy pół-podręczniki, w których są i ryciny i teoria takie hybrydy D do nich właśnie zalicza się Gray albo 3-tomowy Sobotta.

Skrypty to takie uczelniane kompendia, większość uczelni takie wydaje i są różne do różnych przedmiotów. Skrypt do anatomii jest Skawiny, chyba CM UJ go wydaje. Jest to streszczenie Bochenka. Można kupić na MedPharmie.
Awatar użytkownika
Ganc Pomada
Posty: 140
Rejestracja: 26 lip 2012, o 13:57

Re: Gray vs Pituchowa

Post autor: Ganc Pomada »

Asystenci będą wam odradzać uczenie się ze Skawin. Najśmieszniejsze jest to, że potem wykłady w większości to przepisana Skawina z paroma uzupełnieniami.
MedChem
Posty: 139
Rejestracja: 21 sty 2013, o 15:06

Re: Gray vs Pituchowa

Post autor: MedChem »

Serio?

A co lepsze Skawina czy Narkiewicz?

Ja jakoś nie wyobrażam sobie uczenia z samego Skawiny, nie znoszę samego tekstu bez grafiki. Dla mnie książka musi być przyjazna dla oka, nie tylko same literki.
Awatar użytkownika
ruudaa
Posty: 69
Rejestracja: 25 lip 2013, o 19:35

Re: Gray vs Pituchowa

Post autor: ruudaa »

czyli Skawiny przydają się na leku czy nie?
Awatar użytkownika
Ganc Pomada
Posty: 140
Rejestracja: 26 lip 2012, o 13:57

Re: Gray vs Pituchowa

Post autor: Ganc Pomada »

Gdy jest mało czasu na naukę i przygotowanie się do zajęć to Skawina jest dobrą rzeczą. Gdy tylko było więcej czasu, korzystałem z Pituchowej i troszkę z Graya.

Co do Narkiewicza to nie znam jego podręczników (poza neuroanatomią), więc nie napiszę nic o nich.
MedChem
Posty: 139
Rejestracja: 21 sty 2013, o 15:06

Re: Gray vs Pituchowa

Post autor: MedChem »

Skawina to skrót Bochenka jak już pisałem, a skoro Bochenek to najlepszy podręcznik do anatomii wg większości kadry to chyba Skawina jest odpowiedni. Chyba, że wolisz czerpać u samego źródła.
MedChem
Posty: 139
Rejestracja: 21 sty 2013, o 15:06

Re: Gray vs Pituchowa

Post autor: MedChem »

Jeszcze nie miałem okazji zobaczyć Pituchowej. Polecasz? Ile ma stron? Są jakieś ryciny czy sam tekst?
Awatar użytkownika
Ganc Pomada
Posty: 140
Rejestracja: 26 lip 2012, o 13:57

Re: Gray vs Pituchowa

Post autor: Ganc Pomada »

Ja miałem stare rozlatujące się wydanie z szalonych lat 80-tych, ale niewiele się różniło od nowszego. Tam jest głównie tekst i łopatologiczne ryciny. Nie nastawiaj się na atrakcyjność wizualną tego wydawnictwa.
I jest dość cegłowata. Została w Bstoku, więc nie powiem Ci ile dokładnie miała str ale coś koło 800.
MedChem
Posty: 139
Rejestracja: 21 sty 2013, o 15:06

Re: Gray vs Pituchowa

Post autor: MedChem »

Aha rozumiem. Mam nadzieję, że Gray, kompendium z MedPharmu i ewentualnie skrypty Skawiny starczą do teorii.
Awatar użytkownika
ruudaa
Posty: 69
Rejestracja: 25 lip 2013, o 19:35

Re: Gray vs Pituchowa

Post autor: ruudaa »

MedChem pisze:
MedChem pisze:Aha rozumiem. Mam nadzieję, że Gray, kompendium z MedPharmu i ewentualnie skrypty Skawiny starczą do teorii.
czy to kompendium jest warte polecenia? dobre - sprawdza się na anato UMB?
Awatar użytkownika
Ganc Pomada
Posty: 140
Rejestracja: 26 lip 2012, o 13:57

Re: Gray vs Pituchowa

Post autor: Ganc Pomada »

Po raz pierwszy o tych kompendiach słyszę.
MedChem
Posty: 139
Rejestracja: 21 sty 2013, o 15:06

Re: Gray vs Pituchowa

Post autor: MedChem »

ruuda ono jest chyba szeroko stosowane na medycynie we Wrocławiu z tego co wiem. Ja widziałem przykładowe strony i mi się spodobało. Wszystko ujęte najkrócej jak się da bez fabuły. Fajnie, że są nazwy po polsku a potem w nawiasie i angielski i łacina. Znacznie to ułatwi uczenie, bo większość podręczników jednak nadal jest za łaciną.
MedChem
Posty: 139
Rejestracja: 21 sty 2013, o 15:06

Re: Gray vs Pituchowa

Post autor: MedChem »

Ganc Pomada mi się wydają obiecujące, zobacz na MedPharmie. Jedynie wiem, że nie opłaca się kupować ćwiczeń, które są do kompletu bo to tylko strata kasy - nic w nich przydatnego nie ma.

One nie są znane bo chyba tylko Wrocław ich używa i w dodatku są świeże na rynku.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości