homoseksualizm

Forum seksualne poruszające szerokie problemy płci i relacji między osobnikami tej samej lub przeciwnej płci, potrzebami oraz zaburzeniami
introwera
Posty: 52
Rejestracja: 29 sie 2012, o 19:13

Re: homoseksualizm

Post autor: introwera »

Nie interesuje mnie co kto robi w łóżku, ani z kim, bo to jest własna sprawa i sumienie. Jeżeli jest pederastą-OK. Ale dlaczego się z tym obnosi publicznie, w telewizji, w prasie, i internecie, na oczach dzieci, organizuje parady. Jakiś czas temu zostało wydane nawet jakieś opowiadanie dla dzieci o dwóch pingwinach-pederastach, którzy mieli dziecko i je wychowywali. Dziecko, któremu czytana jest taka opowieść nie wie w końcu jak wygląda normalny model rodziny. Więc ogólnie zdanie mam podzielone, bo jeżeli taka osoba nie afiszuje się ze swoją odmiennością, nie ubiera się inaczej, ani nie robi szumu w mediach (Jacykow) czy nawet na ulicy-jest OK.

Dodam jeszcze, że jestem jak najbardziej przeciw legalizacji związków homoseksulanych oraz przeciw adopcjom dzieci przez pary takowe.
Awatar użytkownika
zoo_
Posty: 2101
Rejestracja: 13 maja 2011, o 15:25

Re: homoseksualizm

Post autor: zoo_ »

introwera pisze:Ale dlaczego się z tym obnosi publicznie, w telewizji, w prasie, i internecie, na oczach dzieci, organizuje parady.
Co masz na myśli mówiąc obnosi się"? Bo jeśli chodzi o samo przyznanie się do bycia homo(bi)seksualistą to naprawdę nie wiem, co to komu może przeszkadzać. Parady i happeningi są najróżniejszej tematyki, z różnymi celami - szukanie zwolenników, szerzenie wiedzy na jakiś temat czy też tolerancji jeśli chodzi o lgbt. Zawsze znajdzie się ktoś, komu to nie podpasuje, ale takie jest prawo - możliwość organizowania happeningów, z tym trzeba się pogodzić - nie chcesz, nie oglądaj, nie słuchaj, nie przychodź.


Trochę mnie irytuje argument przeciwko osobom LGBT - rzekomego obnoszenia się. Jak żyję nie widziałam osób homoseksualnych całujących się w miejscu publicznym - co jedynie trzymające się za ręce. Za to pary hetero - a to się ślinią siedząc jeden drugiemu na kolanach, a to trzymają sobie ręce w tylnych kieszeniach, a to jeden drugiego łapie za tyłek czy wsadza ręce w cycki - to jest przyjemny widok?


Co do Jacykowa to również nie zauważyłam żeby specjalnie zaznaczał w wypowiedziach swoją odmienność jesli chodzi o orientację (pomijając wywiady i pytania o to zadane wprost). A to że ubiera się inaczej i zachowuje charakterystycznie - mało to takich heteroseksualnych?


I jeszcze jedno - przykład z tego forum:

Gdy zarejestrował się tu użytkownik o nicku gej, który miał zdjęcie całujących się facetów w avatarze i tekst o miłości w podpisie - został zjechany za afiszowanie swojej orientacji.

Natomiast gdy użytkownik o zacnym nicku PowoliMijajKalisz, z lodem w avatarze umieścił ogłoszenie, że szuka sobie dziewcząt z którymi mógłby powtarzać materiał z biologii na Skype - oj. jak się wszyscy śmieją, o jaki wspaniały pomysł na nick! OBLEŚNE.


Czysta hipokryzja, nie uważacie?
Żeby nie było - nie popieram ani pierwszego, ani drugiego, bo nie po to jest to forum internetowe, natomiast dużo większe zgorszenie we mnie wywołała druga sytuacja (i te uciechy innych użytkowników). a fe.
introwera
Posty: 52
Rejestracja: 29 sie 2012, o 19:13

Re: homoseksualizm

Post autor: introwera »

Jak już zaznaczyłam, nie mam nic przeciwko gejom, jak to nazwałeś. Ale tylko nie mogę zarzucić nic tym, którzy wiodą swoje życie cicho, prawie niezauważalnie i się ze swoją orientacją nie afiszują. Jak wiadomo, media szukają sensacji, a w Polsce dosyć dużym zainteresowaniem cieszą się geje. Denerwują mnie tylko ci, którzy na takie apele mediów odpowiadają, tj. np. Jacykow. On, jeżeli zostanie zapytany o swoje życie prywatne, zawsze podkreśla, ze jest gejem. To mam na myśli, kiedy używam zwrotu obnosić się". Również mam wtedy na myśli happeningi, których nie toleruję, chociaż w nich nie uczestniczę. Media wszystko nagłaśniają. Również przez obnoszenie się uważam właśnie okazywanie sobie miłosci w miejscach publicznych. Może ty nie, ale ja spotkałam się kilka razy z takimi praktykami.

Nie odniosłeś się niestety do problemu legalizacji związków gejowskich i adopcji dzieci przez pary gejowskie. Również chciałabym wiedzieć, co myślisz o książeczce dla dzieci, o której wspomniałam. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
zoo_
Posty: 2101
Rejestracja: 13 maja 2011, o 15:25

Re: homoseksualizm

Post autor: zoo_ »

A więc może to jednak media są winne? Bo szukają sensacji, bo wypytują. Jak w wywiadzie dziennikarz zapyta o życie prywatne, o partnera to jak odpowiedzieć nie ujawniając swojej orientacji?

Będę się upierać przy tym, że argument o obnoszeniu się nie jest żadnym argumentem przeciwko osobom lgbt.
Dotyczy to zarówno osób homo- jak i heteroseksualnych, a zazwyczaj jest tak, że to Ci pierwsi są skryci, boją się reakcji innych, więc się nie ujawniają.


Jeśli pytasz o legalizację związków partnerskich - jak najbardziej tak.
Co do adopcji dzieci nie mam stanowiska, skłaniam się również ku opcji tak jednak staram się nie wyrabiać sobie opinii na temat czegoś, czego nie znam. Osoby homoseksualne, które znam nie posiadają dzieci, nie znam osoby wychowanej przez taką parę, nie znam statystyk, więc się nie wypowiadam - ale kilka strona wcześniej była ciekawa wymiana zdań na ten temat


Jeśli chodzi o książeczkę z pingwinkami - nie przesadzałabym. Oglądasz może bajki aktualnie puszczane w telewizji? Pożal się Panie Boże, taka książeczka to przy tym pikuś.
introwera
Posty: 52
Rejestracja: 29 sie 2012, o 19:13

Re: homoseksualizm

Post autor: introwera »

Każdy ma własną opinię, ja upieram się, ze argument dot. obnoszenia się jest bardzo istotny.

Nie, niestety wyszłam już z wieku oglądania bajek, więc nie oglądam często, acz czasami się zdarza w młodszym towarzystwie coś oglądnąć. Nie zaprzeczam, że dzisiejsze bajki nie są pouczające, ani nie przekazują żadnej wiedzy, jak te z lat 90. Ale upieram się, ze bajka z pingwinami to bardzo mocna przesada, powiedziałabym, że patologia.
Awatar użytkownika
zoo_
Posty: 2101
Rejestracja: 13 maja 2011, o 15:25

Re: homoseksualizm

Post autor: zoo_ »

introwera pisze:Każdy ma własną opinię, ja upieram się, ze argument dot. obnoszenia się jest bardzo istotny.
Ale nie może być wykorzystywany przeciwko osobom homo-, ponieważ osoby heteroseksualne robią to samo - a nawet więcej w zależności od tego, co kto miał okazję zobaczyć.

introwera pisze: Ale upieram się, ze bajka z pingwinami to bardzo mocna przesada, powiedziałabym, że patologia.
Jeśli w tej bajce nie było nic gorszącego prócz tego, że małego pingwinka wychowują dwa samce czy samice to uwierz, to nie jest patologia. Dziecku można wytłumaczyć przecież, że tak się zdarza i bywają takie rodziny (bo to prawda).
Natomiast patologią nazwałabym kreskówki puszczane obecnie - począwszy od bekania, pierdzenia, poprzez głupie żarty robione kolegom czy nauczycielom, a skończywszy na agresji.
Gdy zachowuje się tak postać negatywna w bajce to dobrze, bo to tłumaczy dzieciom, że tak nie wolno.
Niestety tak nie jest
SilentShout
Posty: 851
Rejestracja: 29 cze 2011, o 19:06

Re: homoseksualizm

Post autor: SilentShout »

introwera, znasz w ogóle OSOBIŚCIE jakieś homoseksualne pary?
introwera pisze: Jeżeli jest pederastą-OK.(.)o dwóch pingwinach-pederastach, którzy mieli dziecko i je wychowywali.(.)
rozumiesz słowo pederasta?
zoo_ pisze: Trochę mnie irytuje argument przeciwko osobom LGBT - rzekomego obnoszenia się. Jak żyję nie widziałam osób homoseksualnych całujących się w miejscu publicznym - co jedynie trzymające się za ręce.
dokładnie
introwera pisze:Denerwują mnie tylko ci, którzy na takie apele mediów odpowiadają, tj. np. Jacykow. On, jeżeli zostanie zapytany o swoje życie prywatne, zawsze podkreśla, ze jest gejem.
a co ma mówić? jestem singlem? nie układa mi się z kobietami? wciąż szukam tej jedynej? no litości. mówi prawdę i tyle

Moim zdaniem związki homoseksualne powinny być zalegalizowane, a to z takich przyczyn jak np. możliwość uzyskania informacji n/t stanu zdrowia partnera, który według dzisiejszego prawa nie jest z rodziny.
A co do bajki o dwóch homoseksualnych pingwinach z dzieckiem i o tym, że zniekształca to dzieciom obraz prawdziwej rodziny. No dobra, a co jeśli dziecko wychowywane jest np. przez matkę i babkę? Również dwie kobiety A patologiczne rodziny? Już chyba lepsi dwaj tatusiowie/mamusie, niż np. dom dziecka

Jestem hetero, ale znam pary homoseksualne i nie rozumiem tego powszechnego nastawienia na NIE. To są normalni ludzie, założę się, że po samym wyglądzie albo zachowaniu nikt by nie poznał jakiej są orientacji.
Awatar użytkownika
zoo_
Posty: 2101
Rejestracja: 13 maja 2011, o 15:25

Re: homoseksualizm

Post autor: zoo_ »

SilentShout pisze: Jestem hetero, ale znam pary homoseksualne i nie rozumiem tego powszechnego nastawienia na NIE. To są normalni ludzie, założę się, że po samym wyglądzie albo zachowaniu nikt by nie poznał jakiej są orientacji.
Powszechnie wiadomo, że ludzie boją się tego, czego nie znają

Albo czepiają się ogółu osób, wrzucając wszystkich do jednego worka a jako przykład podają jedną osobę, chociażby nieszczęsnego Jacykowa. W każdym środowisku i w każdej grupie znajdzie się taka czarna owca. Równie dobrze można by przyczepić się osób heteroseksualnych podając przykład Dody, której teledyski i teksty piosenek wręcz ociekają seksem.

A potem na imprezie gdzie jest para homoseksualna słyszy się od innych ja nie wiedziałem, że to są takie normalne osoby", no kurcze
AnnaWP
Posty: 3453
Rejestracja: 24 wrz 2010, o 12:58

Re: homoseksualizm

Post autor: AnnaWP »

A co jest złego w obnoszeniu się ze swoją seksualnością?
Niekoniecznie w takim natężeniu, w jakim napastują nas osoby heteroseksualne, bo to w tym kontekście widzę największy hard core. Ale czy powiedzenie mój chłopak niezależnie od mojej płci jest obnoszeniem się?
Przecież to naturalne!

Pamiętam komentarze na innym forum, gdzie opisano wesele, na którym przy stole pary młodej siedziała świadkowa z dziewczyną. No i co! Przecież to naturalne, że na wesele idzie się z osobą, z którą się jest - o ile ma się taką.

To, co nazywacie obnoszeniem się to naturalny sposób określania siebie. Tak samo jak ja nie muszę ukrywać, że mam męża, tak samo osoba homoseksualna nie musi ukrywać, że pozostaje w związku. Próby zmuszenia ich do takiego ukrycia są koszmarną nietolerancją. Prawie tak samo fajną jak nie mam nic przeciwko murzynom, ale nie chcę ich widzieć na mojej ulicy".
Kilerman
Posty: 1
Rejestracja: 18 mar 2013, o 14:34

Re: homoseksualizm

Post autor: Kilerman »

Wciąż nie potrafię zrozumieć czemu żyjąc w 21 wieku wciąż tyle jest homofobów. Zresztą nawet Walesa ostatnio zrobił wiochę na cały świat wiec trudno się dziwić. Jestem ciekaw kiedy przestaniemy być Państwem, które żyje wciąż w epoce kamienia łupanego.
Awatar użytkownika
Giardia Lamblia
Posty: 3156
Rejestracja: 26 cze 2012, o 20:19

Re: homoseksualizm

Post autor: Giardia Lamblia »

Kilerman pisze:Wciąż nie potrafię zrozumieć czemu żyjąc w 21 wieku wciąż tyle jest homofobów.
Zabraniając innym bycia homofobem zniżasz się jednocześnie do poziomu tegoż homofoba - za wszelką ceną chcesz im wpoić jakieś swoje wartości. Jak dla mnie dopóki ktoś się ze swoją homofobią nie obnosi, to niech sobie myśli co chce. To w końcu jego życie i jego poglądy.

Inb4 ktoś zasugeruję, że bronię ludzi nieznoszących homoseksualistów - tylko zauważam, że każdy kij ma dwa końce
AnnaWP
Posty: 3453
Rejestracja: 24 wrz 2010, o 12:58

Re: homoseksualizm

Post autor: AnnaWP »

Nie jest tym samym nietolerowanie cechy, a nietolerowanie nienawiści.

Mamy prawo, a wręcz obowiązek tak postępować, aby ludzie żyli w spokoju, bez obawy o własne zycie i zdrowie. Dlatego mamy prawo, a wręcz obowiązek walczyć z nienawiścią.

Wiemy, jak kończy się taka nienawiść. Wiemy, co np. nazistowscy Niemcy zrobili z homoseksualistami, inwalidami, chorymi psychicznie, a później z Żydami, Cyganami, ale i nami - Polakami. Nie wiem jak Ty, ale ja to pamiętam i pamiętać będę, jak kończy się hołdowanie nietolerancji i brak reakcji na nienawiść.

Kiedy przyszli po homoseksualistów nie protestowałem, bo nie byłem homoseksualistą.
aretse
Posty: 209
Rejestracja: 9 sie 2011, o 17:26

Re: homoseksualizm

Post autor: aretse »

Wtrace sie do dyskusji
Jestem nawrocona chrzescijanka, z wiary ewangelicznej. Jak wiadomo ewangelicy serio traktuja Biblie ( ewangelicy- Ewangelia).
Nie chce nienawidzic, ale tez nie moge pewnych rzeczy tolerowac ( nie mowie tu o nietoletancji wiazacej sie, nie wiem, z obrzucaniem kogos blotem tylko po prostu z niezgadzaniem sie z pewnymi rzeczami, nie przyklaskiwanie im).Uwazam, ze taki homoseksualny model rodziny nie moze egzystowac, bo jezeli Bog mialby w zamysle, zeby to bylo normalne taka para moglaby normalnie miec dzieci. A jezeli godzimy sie na taka innosc dlaczego nie pozwolimy na poligamie, co? 4 zony, 3 mezowczemu nie? Co w tym zlego?jezeli mamy pozwalac na wszystko, to dlaczego nie na to? Dzieci beda mialy kochajace rodziny

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość