Jak przygotować się do matury?

[blueorchid]

Jestem tegoroczną maturzystką. Chciałabym prosić was o radę, jak najlepiej rozplanować sobie naukę, przygotowania do egzaminów zwłaszcza z biologii. Od czego zacząć, na co zwrócić najwięcej uwagi, co moge zostawić na poźniej.? Chciałabym to zaplanować, żeby nie wpadac w panike w kwietniu.
W szkole korzystam z książek wyd. Znak, mam jeszcze książkiKomórka, tkanka. organizm iWirusy, bakterie. człowiek wyd. Piątek trzynastego. Myślicie, że to dobre pozycje, które porządnie przygotują mnie do nowej matury? Polecacie coś jeszcze?

[żabka]

•wszystkie czesci lewinskiego (takie co pisze dla kandydatow na am i uniwerstety obojetne czy nowe czy stare wydania)
•hosseranatomia i fizjologia."
•stary podrecznik wisniewskiego
•rozne pakiety

PS
W instrukcji obslugi wszystkich ww pozycji pisze:kozystac od wrzesnia. Wczesnej moze powodowac niepozadane skutki uboczne

[Gosiaczek]

mnie też czeka matura z biologii i chemii
teraz są wakacje i staram się nie myśleć o tym co będzie w tym roku szkolnym
może w sierpniu zaglądnę do książek
mam dobrze prowadzone zeszyty więc mogę spokojnie się z nich uczyć

blueorchid, zrób sobie wakacje bo w tym roku nie będzie czasu na odpoczynek

[Marta]

Ja też sie troche obawiam tej matury, ale narazie odpoczywam to w koncu teoretycznie ostatnie wakacje w moim mlodzienczym zyciu bo potem w wakacje bede musiala pracowac. Ja czytam repetytoria z biologii tam jest wszytsko opisane. Bede trzymac za was kciuki zebyscie dobrze zdaly ta mature:)

[Aniaww]

Przez wakacje polecam co najwyżej lekturę książek dla przyjemności - można znaleźć sporo książek przyjemnych i wnoszących wiele dowiedzy".
Samolubny gen np. jest zresztą tutaj na forum spora lista.

A od września nauka.
Dodam pozycję kolos - Biologia Solomon i in. - wszyscy mówią na nią Villego. Kosztuje sporo, ale jak dla mnie jest idealna do zrozumienia wielu rzeczy. Wydanie - czarna okładka, biała odpada - stare i nieciekawe.

[blueorchid]

Jak mówi Doda: DZIENX za wszystkie odpowiedzi. Póki co ucze się bezstresowo uzupełniając notatki z lekcji i doczytując to i owo poza tym, to słonko zaczyna mnie już irytować, nie wysiedze kolejnego tygodnia na basenie.

[madzia]

Ja gorąco polecamBiologie Podbielkowskich do botaniki . Taka zielona książeczka z kwiatkiem. na allegro dostępna za grosze. To stary podrecznik. Ja mam z 1986r. znalazłam ją kiedys w antykwariacie . A co do nauki, moja rada: NIE KUĆ z tego nie ma nic dobrego. Uczcie się tego jednego tematu z kilku ksiązek. Na przykład rośliny okrytonasienne z tej ktora podałam, vademecum i lewińskiego. Bedziecie bardziej oczytani, kazda książka wniesie cos nowego. I najważniejsze żeby uczyc sie regularnie. Biologie trzeba wiecznie powtarzać. Powodzenia na maturze.

[żabka]

moja rada: NIE KUĆ z tego nie ma nic dobrego. Uczcie się tego jednego tematu z kilku ksiązek. (.) Bedziecie bardziej oczytani

swiete slowa amen