Kandydatów i studentów rozmowy o niczym.

[Kolave]

spodobał mi się ten twórczy opis i myślę, że tak moi miastowi znajomi wyobrażają sobie moją wiochę

- jest ryzyko jest zabawa -
ta
ale ogólnie warto spojrzeć na ten arkusik raz jeszcze, aby przekonać się na własne oczy, że to nie my jesteśmy głupi, ale system durny

[Aletheia]

A, w takim razie dziękuję

No właśnie obawiam się tego ryzyka. Niby spodziewałam się kilka % więcej, kiedy sprawdzałam sobie odpowiedzi jeszcze w dzień matury, ale przecież mogę się mylić. A system faktycznie woła o pomstę do nieba

[ruda_slask]

Ja miałam namierzone mieszkanko we Wro. Na rynku mieszkaniowym Wro czuję się jak ryba w wodzie niemalże, no dobra może nieco gruba i okrągła ryba, ale jednak. Za to szukanie mieszkania w Lublinie, bo naprawdę nie chcę mieszkać przy jakiejś rodzinie, zaczyna mnie przerażać.
Fajnie byłoby gdyby jakaś ekipa się zebrała, żeby razem coś wynająć.

[Aletheia]

ruda_slask, ja natomiast o akademikach wrocławskich wiem wszystko, bo miałam zamiar tam iść. Jednak patrzyłam mniej więcej na ceny pokoi w Lublinie i jedno wiem na pewno- życie tam jest o wiele tańsze, niż we Wrocławiu. Teraz jestem w o tyle dobrej sytuacji, że najbliższą rodzinę mam w Lublinie, więc będę na swoim".
Jestem pewna, że coś znajdziesz. Nawet więcej niż pewna. Lublin to małe miasto, tam wszędzie jest blisko A jakbyś znalazła coś na Czubach (dzielnica), to już w ogóle byłoby świetnie (mówię to z czysto egoistycznych pobudek- ja tam mam mieszkać ), a i autobusy jeżdżą we wszystkich kierunkach stamtąd, nad Zalew jest ścieżka rowerowa. No, co ma być, to będzie. Jak już się dostaniesz, wal do mnie jak w dym, razem poszukamy czegoś optymalnego

[ruda_slask]

Dzięki.

A poza tym śniło mi się, że pierwszy próg we Wro wynosił 165.

[Aletheia]

Jeszcze 1,5 dnia i będziemy wszystko wiedzieć. Już sobie wyobrażam to poruszenie na forum

[ruda_slask]

wiesz może o której będzie lista?

[Aletheia]

Niestety nie Za to w Lublinie podają, że o 15.
Ty nie miałaś być dziś w pracy? Coś pomieszałam?

[ruda_slask]

idę pomóc popołudniu sprzątać, w poniedziałek na szkolenie, a później za ladę.

[XombieBast]

Oj rozmawiamy tak cały czas a rekrutacji i tym podobnych.
Lepiej powiedzcie jakie wakacyjne wyjazdy/imprezy planujecie ?

[PuNiSheR]

Ja żadnych wyjazdów nie planuje. do roboty jadę na miesiąc a potem nie wiem co będę robił.

[ruda_slask]

praca, praca, praca.
na wesele jadę w sierpniu-)

[Aletheia]

Ruda, weź mnie jako osobę towarzyszącą! Wąsa mogę nawet zapuścić! Uwielbiam weseliska!
Punisher, dokąd wyjeżdżasz?

Co do mnie, miałam jechać na woodstock, ale moja rodzinka w tym czasie jedzie nad morze. Nad morzem nie byłam kilka ładnych lat, poza tym lada moment mam się wyprowadzić na drugi koniec kraju- chyba wybiorę ich. Woodstock nie zając, nie ucieknie, a to może być mój taki ostatni wyjazd z maluchami (moje rodzeństwo, 4 i 7 lat).
Poza tym to nic nie planuję. Z pewnością na bieżąco będą jakieś imprezy, coś z kolegą rozmawiałam, żeby na weekend w Bieszczady skoczyć, ale to nic pewnego