Kandydatów i studentów rozmowy o niczym.

Wybór uczelni medycznej o kierunku weterynarii. Pomoc i opinie przy punktacji i rekrutacji na studia weterynaryjne. Leczyć zwierzęta duże czy małe.
PuNiSheR
Posty: 117
Rejestracja: 20 maja 2010, o 11:17

Re: Kandydatów i studentów rozmowy o niczym.

Post autor: PuNiSheR »

Jeszcze nie wiem gdzie
Ale na pewno jadę gdzieś w Europe, bo ojciec ma załatwić, mam jechać już za parę tygodni, gdy będę wiedział gdzie się dostanę.
A jeśli gdzieś już jechać to w Polsce nie dość że drogo, to jeszcze zimno, jakbym miał jechać na wakacje to tylko za granice. Czarnogóra! Najlepsze miejsce dla mnie, byłem już 3 razy i w cale mi się nie znudziło
Awatar użytkownika
ruda_slask
Posty: 495
Rejestracja: 16 lut 2011, o 13:16

Re: Kandydatów i studentów rozmowy o niczym.

Post autor: ruda_slask »

z kolegą mówisz?
nie byłam nigdy w Bieszczadach.

pewnie lubię wiejskie weseliska.
Aletheia
Posty: 209
Rejestracja: 17 maja 2011, o 00:07

Re: Kandydatów i studentów rozmowy o niczym.

Post autor: Aletheia »

Ooo, nigdy nie byłam w Czarnogórze. Będzie się trzeba kiedyś wybrać. W ogóle chciałabym mieć możliwości czasowe i finansowe, żeby dużo podróżować Zarówno po Polsce jak i reszcie świata.

Ano z kolegą, ale takim całkiem kolegowym kolegą Też nigdy nie byłam w Bieszczadach. Chociaż pewnie stanie na Beskidzie Niskim i tym miejscu. Mnie to wsio ryba, tu też mnie nie było
Awatar użytkownika
XombieBast
Posty: 56
Rejestracja: 11 kwie 2011, o 11:14

Re: Kandydatów i studentów rozmowy o niczym.

Post autor: XombieBast »

Ja mam w planach, jak zresztą co roku skoczyć na PolCon^^
Był jeszcze pomysł wyjazdu na Hel, ale to jeszcze niepewna sprawa.
Aletheia
Posty: 209
Rejestracja: 17 maja 2011, o 00:07

Re: Kandydatów i studentów rozmowy o niczym.

Post autor: Aletheia »

Ooo, ale super XombieBast. Ja słyszałam tylko o fantazjadzie, znajomy jeździ, świetna sprawa!
olde

Re: Kandydatów i studentów rozmowy o niczym.

Post autor: olde »

Hej!
Czy to prawda, że jeżeli pójdę teraz na biotechnologie (będę poprawiać maturę) a za rok zdawać na stomę ( i załóżmy, że się dostanę) będę musiała zapłacić za 1 rok biotechnologii?
Awatar użytkownika
XombieBast
Posty: 56
Rejestracja: 11 kwie 2011, o 11:14

Re: Kandydatów i studentów rozmowy o niczym.

Post autor: XombieBast »

Ja z kolei o fantazjadzie nie słyszałam, muszę poczytać^^.A PolCon polecam z całego serca:).Jeżdżę od 3 lat i jakoś nie chce mi się znudzić ^^. W tym roku jest w Poznaniu, więc można się wybrać również pod pozorem poznawania ewentualnego przyszłego miejsca studiowania .
Awatar użytkownika
samanta19
Posty: 161
Rejestracja: 29 cze 2010, o 17:25

Re: Kandydatów i studentów rozmowy o niczym.

Post autor: samanta19 »

olde pisze:Hej!
Czy to prawda, że jeżeli pójdę teraz na biotechnologie (będę poprawiać maturę) a za rok zdawać na stomę ( i załóżmy, że się dostanę) będę musiała zapłacić za 1 rok biotechnologii?
a bedziesz chciala kontynuowac biotechnologie? Bo jesli tak, to jest jakas ustawa ze drugi kierunek studiow jest platny, ale jak zrezygnujesz z bio to nic nie placisz. Przynajmniej tak mi sie wydaje
Aletheia
Posty: 209
Rejestracja: 17 maja 2011, o 00:07

Re: Kandydatów i studentów rozmowy o niczym.

Post autor: Aletheia »

samanta19 pisze:
olde pisze:Hej!
Czy to prawda, że jeżeli pójdę teraz na biotechnologie (będę poprawiać maturę) a za rok zdawać na stomę ( i załóżmy, że się dostanę) będę musiała zapłacić za 1 rok biotechnologii?
a bedziesz chciala kontynuowac biotechnologie? Bo jesli tak, to jest jakas ustawa ze drugi kierunek studiow jest platny, ale jak zrezygnujesz z bio to nic nie placisz. Przynajmniej tak mi sie wydaje
No właśnie słyszałam, że za rok/semestr będzie wtedy musiała płacić, gdzie indziej tak, jak mówisz, ja już nie wiem, co sądzić.
Wiesz co, rada uniwersalna, ale działająca i będziesz miała stuprocentową pewność- zadzwoń do dziekanatu
PuNiSheR
Posty: 117
Rejestracja: 20 maja 2010, o 11:17

Re: Kandydatów i studentów rozmowy o niczym.

Post autor: PuNiSheR »

Oglądam sobie mieszkania na necie, i na pierwszy rzut oka nie jest tak zle, sporo jest ofert. Ale i tak najpierw się trzeba dostać potem dopiero myśleć o mieszkaniu. Nie widzę siebie w akademiku, bo po prosu ciężko bym miał z nauką.
Awatar użytkownika
samanta19
Posty: 161
Rejestracja: 29 cze 2010, o 17:25

Re: Kandydatów i studentów rozmowy o niczym.

Post autor: samanta19 »

PuNiSheR, na poczatku tez myslalam ze bedzie mi ciezko mieszkac w akademiku, ale teraz po roku czasu uwazam ze byla to najlepsza decyzja notatki pod reka, duzo znajomych i na nastepny rok tez uderzam do akademika
PuNiSheR
Posty: 117
Rejestracja: 20 maja 2010, o 11:17

Re: Kandydatów i studentów rozmowy o niczym.

Post autor: PuNiSheR »

Wiesz, to chyba zależy od człowieka, ale czasem żeby się czegoś nauczyć muszę mieć ciszę, denerwuje mnie dosłownie każdy szelest. A po za tym w akademiku, jak to w akademiku, co chwilę ktoś na flaszkę woła , przynajmniej tak u mnie teraz było
Awatar użytkownika
samanta19
Posty: 161
Rejestracja: 29 cze 2010, o 17:25

Re: Kandydatów i studentów rozmowy o niczym.

Post autor: samanta19 »

Tez wszystko zalezy od pietra i segmentu Mieszkalam przez ten rok na akademikach UP na Felinie. Na poczatku mieszkalam w segmencie z ludzmi z rolnictwa i ogrodnictwa ( tak 2,3 rok) i co chwila byla impreza u nich, halas. A przed rozpoczeciem 2 semestru przenioslam sie na inne pietro i do innego segmentu gdzie tylko ludzie z wety mieszkali, wiec byla tam cisza i spokoj, bo zawsze uczylismy sie do tego samego i w tym samym czasie ale moim zdaniem warto chwile pomieszkac w akademiku
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości