Konturek
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 31 maja 2012, o 13:35
Re: Konturek
Zależy od asystenta. U mnie dr mówiła że w fioletowym niektóre rzeczy pomotali, choć sama posiada fioletowego. Chyba nie ma tu złotej rady.
lykorz
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 31 maja 2012, o 13:35
Re: Konturek
Dzięki a lepszy jest 4-tomowy czy 5?
Re: Konturek
Ja wolałem jednotomowego, sam miałem w posiadaniu pięciotomowego i tylko neurofizjologia była tam fajnie napisana.
lykorz
Re: Konturek
Fioletowy jednotomowy Konturek jest nowszym wydaniem od niebieskiego jednotomowego. Czy to oznacza, że jest lepszy?
Zauważyłam, że w obiegu jest również wydanie pięciotomowe ale wydane przez inne wydawnictwo - Uniwersytetu Jagiellońskiego. Czy jest jakaś duża różnica w tych wydaniach? W końcu zmieniono wydawnictwo. Dlaczego tak się stało? Które wybrać?
Zauważyłam, że w obiegu jest również wydanie pięciotomowe ale wydane przez inne wydawnictwo - Uniwersytetu Jagiellońskiego. Czy jest jakaś duża różnica w tych wydaniach? W końcu zmieniono wydawnictwo. Dlaczego tak się stało? Które wybrać?
Re: Konturek
Podbijam pytanie. Chodzi mi głównie o opinie studentów UJ, ale też z innych uczelni.
Re: Konturek
Wydanie pięciotomowe jest najstarsze z nich, wydawnictwo zmieniono, bo niebieski czy fioletowy współtworzyli już wykładowcy z innych uczelni, nie tylko UJotu. Tak jak pisałem wcześniej zdaniem mojej asystentki ten fioletowy, mimo iż nowszy od niebieskiego, niekoniecznie jest taki super, bo coś w nim nie tak było. Sam się nie wypowiadam, bo uczyłem się tylko z niebieskiego i pięciotomowego (którego jedna część- neurofizjologia- nadal bardzo często jest używana przez studentów), poza tym jednotomowy moim zdaniem jest lepszy od wydania pięciotomowego.
A i moim zdaniem złota rada- jeśli uczycie się fizjo, zachowajcie konsekwencję nauki z jednego podręcznika- ja czasem uczyłem się dodatkowo z Ganonga czy Traczyka- i nie powiedziałbym teraz, że to było takie dobre posunięcie.
Pozdrawiam!
D.
A i moim zdaniem złota rada- jeśli uczycie się fizjo, zachowajcie konsekwencję nauki z jednego podręcznika- ja czasem uczyłem się dodatkowo z Ganonga czy Traczyka- i nie powiedziałbym teraz, że to było takie dobre posunięcie.
Pozdrawiam!
D.
lykorz
Re: Konturek
Ja uczyłem się z fioletowego Konturka i dużego Traczyka (+czasami notatki z ćwiczeń) - wystarczyło w zupełności, chociaż zależy, czego wymaga asystent. Z tego co pamiętam, niektórych tematów nie było w Konturku, wtedy trzeba było otworzyć tego Traczyka.
Na egzamin (ustny 2 lata temu - możliwe, że coś zmienili) jest skrypt, ale przeczytałem z niego tylko 1 pytanie i zdałem bez problemu.
Na egzamin (ustny 2 lata temu - możliwe, że coś zmienili) jest skrypt, ale przeczytałem z niego tylko 1 pytanie i zdałem bez problemu.
Re: Konturek
A można wiedzieć dlaczego nie było to dobre posunięcie?David pisze: A i moim zdaniem złota rada- jeśli uczycie się fizjo, zachowajcie konsekwencję nauki z jednego podręcznika- ja czasem uczyłem się dodatkowo z Ganonga czy Traczyka- i nie powiedziałbym teraz, że to było takie dobre posunięcie.
Re: Konturek
Po prostu w różnych podręcznikach są wytłumaczone różnie każde z pojęć, i inaczej zaakcentowane szczegóły. W rezultacie powstawał misz masz z którego na wejściówce dostaje się gorsze punkty, niż ktoś kto konsekwentnie trzymał się jakiegoś jednego podręcznika (nawet kosztem nie przerobienia jakiegoś podpunktu będącego w rozpisce ćwiczeń).
lykorz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości