Krótkowzroczność

[Kiara]

Ja jestem krótkowidzem.Ostatnio moja pielęgniarka powiedziała mi,że w okresie dojrzewania wzrok nie nadąża za przemianami w ciele i dlatego źle widzimy.Później wszystko może wrócić do normy.Jakoś w to niewierzę ale może ktoś jest bardziej w temacie?

Moja wada na początku była 0,5.Wtedy miałam 13 lat.Teraz w wieku 16 mam wadę 3,7.Nawet niewiem jak to możliwe.Słyszałam różne wersja,że to genetycznie i itp.Zastanawiam sie czy korekta laserowa coś by mi pomogła?Zna ktoś dobrego specjaliste z Poznania lub okolic?I ewentualny koszt?

[tin]

Nikt nie podejmie sie operacji(przynajmniej nie powinien) do 21 roku życia. Przykład mojej kolezanki, która nosiła grube -4, a teraz 0,25 nosi.
Oko cały czas się zmienia w okresie dojrzewania. Chyba że jest to wada genetyczna typu astygmatyzm, który zlikwidowany wcześnie nie rozwija się.

[Twincast]

Moja wada na początku była 0,5.Wtedy miałam 13 lat.Teraz w wieku 16 mam wadę 3,7.Nawet niewiem jak to możliwe.Słyszałam różne wersja,że to genetycznie i itp.

Mam to samo. Moja wada będzie się pogłębiać z wiekiem.
W moim przypadku, to wada genetyczna, od dziecka to mam i nic na to nie mogę poradzić.

[Feline]

pocieszę was
u zdecydowanej większości krótkowidzów wada zaczyna cofać się około 45 roku życia
a to dlatego, że z wiekiem ludzie zaczynają być dlaekowidzami i mają problemy np. z czytaniem
większość starych babć nosi okularydo czytania"
na pewno wiecie, że powodem krótkowzroczności jest deformacja gałki ocznej - dlatego też po 45 roku życia gałka zaczyna się deformować w inną stronę i wada się cofa
mój tata przez całeżycie nosił okulary -3,75, w przeciągu niespełna dwóch lat wada zmalała do -3,25 pani doktor powidziała, że to normalne
niestety minusem jest to, że może się wtedy pojawiać astygmatyzm

[Maron]

ja jestem dalekowidzem i wiem,że zawsze będe nosić okulary,bo ta wada wzroku się nie cofa natomiast krótkowidze mają lepiej-ich może się cofnąć!a czy nosi się okulary, czy soczewki, to z pewnością nie ma znaczenia!

[Jakusz]

na pewno wiecie, że powodem krótkowzroczności jest deformacja gałki ocznej - dlatego też po 45 roku życia gałka zaczyna się deformować w inną stronę i wada się cofa

Powodem krótkowzroczności niekoniecznie musi być nieodpowiedni kształt gałki ocznej. Może to być dysfunkcja mięśni utrzymujących soczewke, deformacja soczewki, a także rogówki.

I zdecydowanie nie zgadzam się jakoby przyczyną starczej dalekowzroczności była deformacja gałki ocznejw drugą stronę". Otóż przyczyną jest utrata elastyczności soczewki poprzez odkładanie się wapnia co powoduje, że nie może ona już tak skutecznie zmniejszać ogniskową (czyt. skupiać), aby widzenie z bliska było prawidłowe.

[galanonim]

Witam,
Jeszcze pół roku temu widziałem elegancko, potem zacząłem prace przy komputerze.na początku lekarz dał mi -0,5, ale cały czas widziałem gorzej, teraz mam -0,75 i mam wraŻenie Że z dnia na dzień widzę coraz gorzej. czy to normalne w przypadku krótkowzroczności, Że wzrok będzie się pogarszał? czy jest moŻliwość zatrzymania tego procesu? kiedy to się zatrzyma? dodatkowo mam problem z okularami, bo odbijają mi światło szczególnie w nocy, co dodatkowo mnie oślepia - duŻo jeŻdŻę autem w nocy i bardzo mnie to męczy. próbowałem szkieł kontaktowych ale niestety zrobiło mi się jakieś zapalenie spojówek i nic z tego nie będzie.

jeśli ktoś moŻe mi coś napisać na męczące mnie pytania i wątpliwości będe wdzięczny. pozdrawiam

[beba]

Poproś optyka o wysokiej jakości plastikowe szkła optyczne z wielowarstwowa powłoka antyrefleksyjna, ktora podnosi przejrzystość szkła, zwiększa kontrast obrazu i redukuje refleksy świetlne.
Jest to bardzo dobra ochrona wzroku, szczególnie dla kierowców i osób pracujących przy monitorach komputerowych. Cena około 150-200zł (i wyzej zależy)

[tin]

Albo używaj szkieł polaryzacyjnych, które eliminuja błyski. Wielu kierowców ich uzywa(m.in. ja) z dobrym skutkiem.

[Jakusz]

Niestety przy krótkowzroczności tak jest, że wada w czasem pogarsza się. Ja także przez wiele lat nie miałem żadnych kłopotów ze wzrokiem, aż nagle 4 lata temu wykryta została lekka wada jednago oka. W niedługim czasie miałem już okulary. Teraz systematycznie co rok zmieniam szkład gdyż wada się pogarsza. Niewiele bo o 0,25, 0,5 dioptrii, ale jednak. Okulistka na moje pytanie, czy można proces zahamować, odpowiedziała, że niestety nie jest to możliwe, bo to są wady cywilizacyjne - czytanie, praca przy komputerze, telewizja.

[Mała Mi]

ja jestem dalekowidzem i wiem,że zawsze będe nosić okulary,bo ta wada wzroku się nie cofa natomiast krótkowidze mają lepiej-ich może się cofnąć!a czy nosi się okulary, czy soczewki, to z pewnością nie ma znaczenia!

moi okuliści i ja z resztą na własnej skórze przekonuję się o tym, że to właśnie krótkowzroczność jest nieuleczalna. ta wypowiedz szczerze mówiąc jest dla mnie szokiem! moja wada rośnie mniej więcej od 6 lat, utrzymuje się aktualnie na -5 d. i nadal rośnie o 0,5 d. rególarnie co pół roku i to bez względu na to czy noszę okulary czy soczewki. mój brat np. kończy właśnie 17 lat i - jak od samego początku twierdził lekarz - wada zanika wraz z tym jak przestaje rosnąć. a krótkowzroczności nie da się cofnąć. w większości wypadków sama wada jest spowodowana nadmiernym wydłużeniem się gałki ocznej. a lasery i inne operacje maskujące tą wadę są moim zdaniem zgubne. wada po laserze przecież zostaje, to tylko nacięcie odpowiednich części oka tak, żeby dobrze widzieć bez okularów. i Bóg jeden wie co dzieje się we wnętrzu oka. poza tym już się od tego odchodzi. tak samo jak od długoterminowych soczewek, które są istnym rajem dla bakterii i brudu. dlatego tak ważna jest dezynfekcja rąk przed każdorazowym zdjęciem i zakładaniem soczewek oraz dokładne mycie pojemnika po każdym jego użyciu.
co do szkodliwości soczewek, to prawda jest taka, że to zależy tylko od oka, jedni już po miesiącu nie wytrzymują w soczewkach z powodu zapaleń czy poprostu dyskomfortu, u innych, nawet po kilku latach bezustannego noszenia soczewki nie pozostawiają ani śladu.

interesuje mnie również wpływ dopasowania mocy okularów. bo z jednej strony rzeczywiście oko może sięrozleniwić przy korekcie takiej jak wada co w rezultacie skończy się regularnym pogarszaniam się wzroku, w moim przypadku była też stosowana metoda mająca na celu wysilanie się oczu, dlatego nosiłam okulary słabsze niż moja wada, kiedy zmieniłam okulistę doradził mi trochę mocniejsze okulary, widziałam lepiej, ale pojawiły się właśnie bóle głowy i cała masa innych dolegliwości. aż w końcu stanęło na tym że noszę soczewki o mocy takiej jak moja wada i nie wiem czy to dobrze czy źle. bo wada jak się pogłębiała tak pogłębia się nadal. wiem że będzie się pogarszać jeszcze przez parę lat, ale czy moc szkieł naprawdę ma jakiś wpływ na to.?

[marteczka]

mi wlasnie okulistka tez nie dala idealnie dobranych szkiel do mojej wady mam -2.0 D na prawe i -2.25D na lewe a powinnam miec na oba cos ponad-3.0 D.Tak wogole to nikt nie wie jak rozpoznac astygmatyzm? robie te krzyzyki i widze je normalnie z kazdej srony,wiec moze nie mam astygmatyzmu.Ale zauwazylam,ze kiedy sciagam okulary do jakiegokolwiek zdjecia to mam lewe oko mniejsze od prawego i to od razu sie rzuca w oczy.wiec moze jednak nie wszystko ze mna wporzadku.

[tin]

Jakie krzyzyki? przy astygmatyźmie zaokrąglaja ci się kwadraty. nie umiesz np rozróżnic z odległiości D od O.