siedziałam w domu i sama sie uczyłam .spineeeczka pisze:Jak Ci się to udało?kardiogirl pisze:ja poprawiłam chemie z 62 % na 92%
Ja mam w tym roku 62% z chemii (moje pierwsze podejście) i planuję poprawiać, bo biologia dobrze wyszła (83%) mimo, że zawsze dużo lepsza byłam z chemii
Poprawiałaś samą chemię? Siedziałaś w domu czy coś studiowałaś?
kto poprawił?
-
- Posty: 188
- Rejestracja: 8 lip 2012, o 05:17
Re: kto poprawił?
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 13 lip 2014, o 06:39
Re: kto poprawił?
dziękuje wszystkim za napełnienie mnie nadzieją!
z jakich podręczników i zbiorów korzystaliście? (nie wiem czy jest sens wałkować witowskiego od chemii znowu) chodziliście na jakieś korki, kursy? uważacie że warto korzystać z takich kursów?
z jakich podręczników i zbiorów korzystaliście? (nie wiem czy jest sens wałkować witowskiego od chemii znowu) chodziliście na jakieś korki, kursy? uważacie że warto korzystać z takich kursów?
-
- Posty: 270
- Rejestracja: 1 maja 2014, o 10:04
Re: kto poprawił?
przyłączam się do pytania!
- kagata0418
- Posty: 72
- Rejestracja: 3 wrz 2012, o 18:15
Re: kto poprawił?
Dla mnie biblia z biologii jest pakiet ze WSiP-u.
Z chemii mase zbiorow przerobilam,jesli chodzi o witka to tak czy siak robilam go zawsze
Z chemii mase zbiorow przerobilam,jesli chodzi o witka to tak czy siak robilam go zawsze
Re: kto poprawił?
Wiatam
Biologia : 60%90%
Chemia: 63%87%
Biologia : 60%90%
Chemia: 63%87%
-
- Posty: 188
- Rejestracja: 8 lip 2012, o 05:17
Re: kto poprawił?
jak widac mi wałkowanie witka pomogłodrkarolajna pisze:dziękuje wszystkim za napełnienie mnie nadzieją!
z jakich podręczników i zbiorów korzystaliście? (nie wiem czy jest sens wałkować witowskiego od chemii znowu) chodziliście na jakieś korki, kursy? uważacie że warto korzystać z takich kursów?
-
- Posty: 71
- Rejestracja: 22 kwie 2014, o 13:14
Re: kto poprawił?
Witam też mam zamiar poprawiać za rok maturę z chemii, biologii i może matematyki.
Re: kto poprawił?
Jestem ciekawa, ilu osobom udało się poprawić bez korków/kursów? Pozdrawiam!
Kierunek lekarski :)
Re: kto poprawił?
Ja nie poprawiałem, ale dostałem się bez korków/kursów, także naprawdę się da.
Re: kto poprawił?
Dziwne jest to, że ludzie uważają korepetycje/kursy za konieczność i absolutny gwarant sukcesu. Jest to całkowicie błędne założenie. Inni ludzie nie włożą Ci do głowy wiedzy, a zwłaszcza umiejętności, trzeba zrobić to samodzielnie - wtedy efekty mogą być wymierne.
Re: kto poprawił?
Dokładnie. Kursy mają sens, gdy ktoś ma problemy ze zrozumieniem czegoś. Reszta to zapamiętanie materiału, co można zrobić samemu i nawet lepiej na tym wyjść (mając te parę stówek w kieszeni).wsedek pisze:Dziwne jest to, że ludzie uważają korepetycje/kursy za konieczność i absolutny gwarant sukcesu. Jest to całkowicie błędne założenie. Inni ludzie nie włożą Ci do głowy wiedzy, a zwłaszcza umiejętności, trzeba zrobić to samodzielnie - wtedy efekty mogą być wymierne.
Re: kto poprawił?
Wydaje mi się, że potrzeba korków czy kursów zależy od danej osoby. Przy pierwszym podejściu uczyłam się sama i poszło średnio, mimo, że materiał miałam dobrze opanowany. Przed 2 podejściem chodziłam na korki z obu przedmiotów i na nich nauczyłam się prawidłowo formułować odpowiedzi i zwracać uwagę na szczegóły. Poza tym korki narzucają jednak naukę, bo idąc na nie musisz coś mieć ogarnięte i ustala to taki rytm nauki. Oczywiście można przygotować się samemu, podziwiam takie osoby, ale wg mnie jest sporo trudniej.
By the way- idzie ktoś na LEK do Lublina?
By the way- idzie ktoś na LEK do Lublina?
Re: kto poprawił?
Do sumiennej nauki samemu i tak sie trzeba bedzie wczesniej.czy pozniej przyzwyczaic. Chyba ze ktos.na studiach tez zamierza korki brac
Pani Buka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości