Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Ganc Pomada pisze:A ja mam pytanko co do patomorfologii. Słyszałem, że Robbins jest potrzebny bardziej od drugiego semestru tego przedmiotu, to w takim razie co na pierwszy?
Ciężko powiedzieć bo od tego roku cały cykl kształcenia z patomorfy będzie prowadził zakład patomorfologii lekarskiej, gdzie raczej wszyscy lecą z Robbinsa. Myślę, że od początku będzie potrzebny tylko Robbins.
Orda pisze:Agher[/color][/b], czyli Narkiweicza odradzasz, a ty z czego korzytsałęś, i jeśli będę na szkoleniu biblitecznym w tym drugim terminie, wystarczy dla mnie ksiązek abym nie musiał kupować?
No Narkiewicz jest właśnie bochenkową książką, zwłaszcza że obaj Panowie swoje rozdziały w Bochenku pisali. Myślę, że jeżeli kogoś przeraża Bochenek (zupełnie bez powodu z resztą) to chyba Narkiewicz jest najlepszym rozwiązaniem. Ja się uczyłem z Bochenka. Do tej ksiązki po prostu trzeba umieć podejść.
Narkiewicze są mega, trochę można się przyczepić do I tomu (chaotycznie napisane i ciężko znaleźć to co wymagają), i objętościowo nieraz jest słabo. Mimo wszystko wypadałoby mieć z biblioteki jakąś Pituchową czy Bochenki żeby doczytać czasem. Ale ja i tak jestem członkiem Loży Wyznawców Adama, dozgonnie. I mimo tego samego autora ten nowy podrecznik różni się od bochna dość znacznie.
Łatwo dostać książki w bibliotece? Wiem, że z Bochenkiem nie ma problemu, a z innymi książkami? Można potem spokojnie przedłużać czy po miesiącu trzeba oddać?
czytowazne pisze:Łatwo dostać książki w bibliotece? Wiem, że z Bochenkiem nie ma problemu, a z innymi książkami? Można potem spokojnie przedłużać czy po miesiącu trzeba oddać?
Różnie, zależy od książki, niektóre są chodliwe i szybko się "rezerwują inne można przedłużać latami. Książki wypożyczane są na 150 lub na 60 dni, zależy jaki status mają.
Z waszego doświadczenia doradźcie mi który sobie najlepiej, kupić bo najlepiej sie przyda i bedzie oblegany więc może go braknąć. A atlas i anatomie chcę miec na własność, anate Narkiewicza biorę tylko z tym atlsem jeszcze mam mętlik.
slajdy na wykładach są robione z sobotty, asystenci głównie polecają sobottę, ale tak naprawdę nie robi to różnicy. Moim zdaniem trzeba znaleźć sobie atlas taki, jaki każdemu najbardziej pasuje. Mi anatomiczne Nettera zupełnie niepodpasowały ze względu na ich rysunkowość, ale inne pozycje z serii Nettera już tak. Moim zdaniem to jest kwestia gustu.
Pytanie bo chcę kupić sobottę, a nie znam się jeszcze na tym, jaki najlepiej kupić, bo są chyba i jednotomowe i 3 tomowe , z łaciną z angielskim póki co jestem laikiem jeszcze, możecie napisać jaki dokładnie zakupić?
Ja kupiłem Sobotte 3tomy i tam jest multum laciny co mnie osobiscie przeraza i porozrzucane ale rysunki spoko. Jest tekst co może cos pomoże ale starsi bardziej doswiadczeni mówią ze anfielkich zwrotow jest lista a reszte trzeba znać po łacinie o jednotomowej nie wiem ale chyba fajniejsze jeat bo wszystko w jednym miejscu