Lekarski. Wolni słuchacze.

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Awatar użytkownika
Bayre
Posty: 3
Rejestracja: 6 mar 2013, o 15:15

Lekarski. Wolni słuchacze.

Post autor: Bayre »

Witam.

Byłabym bardzo wdzieczna, gdybyście mogli mi podpowiedzieć, czy istnieje możliwość uczęszczania na wykłady(wyłącznie) z zakresu medycyny jako wolna słuchaczka. Nie jestem związana w żaden sposób z działanością Uniwersytetu ani działalnością zawodową o charakterze medycznym. Czy jest to możliwe, i jeśli tak - to jakie są tego warunki?

Z góry dziękuję za każdą informację, pomoc, podpowiedź.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Passiflora
Posty: 1469
Rejestracja: 2 lip 2012, o 17:42

Re: Lekarski. Wolni słuchacze.

Post autor: Passiflora »

Już od dosyć dawna nie ma czegoś takiego jak wolny słuchacz". Medycynę można studiować w trybie stacjonarnym lub niestacjonarnym (tutaj trzeba zapłacić niemałe pieniądze, opłaty za jeden semestr oscylują w granicach 15 tys. zł). Oczywiście żeby mieć w ogóle możliwość studiowania należy startować w rekrutacji, co jest chyba jasne
Awatar użytkownika
Bayre
Posty: 3
Rejestracja: 6 mar 2013, o 15:15

Re: Lekarski. Wolni słuchacze.

Post autor: Bayre »

Rozumiem. Być może nieprecyzyjnie się wyraziłam. Nie mam na myśli studiów - te już mam za sobą. Chciałabym najzwyczajniej posłuchać wykładów - nie biorąc czynnego udziału w zajęciach, nikomu nie przeszkadzając. Czy uczelnie się na to godzą?
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Lekarski. Wolni słuchacze.

Post autor: randomlogin »

Na wielu uczelniach, na wiele wykladow mozesz wejsc i pies z kulawa noga sie toba nie zainteresuje - przy 200+ osobach nie ma szans zeby znac wszystkich, wiec nikogo nie dziwia nieznani koledzy. Prowadzacy tez nawet nie probuja takiej masy ogarnac, czesto nawet listy nie puszczaja. Za to gdybys chciala pytac wykladowcow - szczerze watpie. Raz, ze bo nie, koniec koncow placone maja za prowadzenie tego wykladu dla troche kogo innego (dodajmy, ze zdecydowana wiekszosc akurat tych osob nie za bardzo sie na zajeciach pojawia). Dwa, ze to pewnie jest jakos watpliwe prawnie, zwlaszcza na przedmiotach klinicznych - tajemnica, te sprawy. A tak w ogole to te wyklady sa zwykle nudne jak flaki z olejem, i wbrew pozorom dosc hermetyczne, wiec jesli jakas dzialka cie interesuje, to lepiej ksiazki poczytac.
Awatar użytkownika
Lektom
Posty: 1073
Rejestracja: 26 lis 2009, o 15:33

Re: Lekarski. Wolni słuchacze.

Post autor: Lektom »

Pójdziesz na wykład, to nikt się nie zorientuje że nie jesteś studentką medycyny
ale z drugiej strony na prawdę wykłady niewiele dają:) zgadzam się ze stwierdzeniem randomlogina,
wiec jesli jakas dzialka cie interesuje, to lepiej ksiazki poczytac.
Awatar użytkownika
Wendigo
Posty: 1213
Rejestracja: 9 mar 2012, o 11:37

Re: Lekarski. Wolni słuchacze.

Post autor: Wendigo »

randomlogin, ja słyszałem, że na UJ wszystkie wykłady są publiczne, w tym sensie że każdy może przyjść. Nie wiem ile w tym prawdy. Zgodzę się z przedmówcami, lepiej poczytać książki. Dla mnie wykład jest równoznaczny ze stratą czasu.
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Lekarski. Wolni słuchacze.

Post autor: randomlogin »

Wendigo, pierwsze slysze. Szkoda, ze nikt nie przychodzi - moze prowadzacy by sie tak nie wytrzasali nad nasza notoryczna (nie)obecnoscia. Natomiast fakt faktem, ze (oficjalnie czy nie) kazdy moze wejsc na wszystko, przynajmniej na lekarskim. Na wielu kierunkach raczej by nie przeszlo - mniejszy rok, wiec trudniej udawac swojego (prowadzacy tez o tym ze kazdy moze nie slyszeli, wiec to raczej plota jakas).
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 69 gości