Lwów 2011

[africa]

syriac na rozwiązanie problemu z nostryfikacją nie licz. Być może będzie ją można zrobić łatwiej, ale na pewno jej nie zniosą.

[syriac]

czemu na to liczę? śledzę temat służby zdrowia krajowej jak i zagranicznej i wniosek jest taki: duzy popyt na lekarzy, otwarte granice i i wieksze mozliwosci pracy zagranica (UE)
sciagaja miedzy innymi polskich lekarzy by uzupelnic braki np w niemieckich austriackich czy szwedzkich szpitalach (starzejace sie spoleczenstwo i systematycznie ubywa u nich lekarzy) to samo bd robic polska przyklad.ostatnio czytałem ze w zwiazku z tym polska chce zaczac sciagac hinduskich lekarzy, to czemu nie ulatwic wyksztalconym zza wschodniej granicy pracy to chyba lepsze niz sieganie az po daleka azje po personel medyczny

[africa]

Żeby znieśli nostryfikację to Ukraina musiałaby wejść do UE na co w najbliższym czasie nie ma co liczyć.
Nostryfikacja wprowadzona przez Polskę to obrona przed tym, aby mniej Polaków wyjeżdżało na Ukrainę, bo wiadomo że tutaj jest dużo łatwiej się dostać niż w Polsce, poza tym studia są dużo tańsze, na czym Polska traci.
A nostryfikacje znoszą już od wielu lat i jak na razie nie doszło do tego. Jedyne co się zmieniło to od tego roku można ją robić więcej niż 1 raz, bo do tej pory do nostryfikacji mogłeś przystępować tylko raz.

[medykzab]

Mnie udało się dostać na med za 4ym razem :p No, ale nie żałuję, że po 1ej czy 2ej porażce nie zdecydowałem się na Lwów - chociaż myślałem o tym. Przeraziły mnie plotki(?) o korupcji, która tam panuje no i problemy z późniejszą nostryfikacją, gorszymi wynikami LEP-u studentów z Ukrainy itd itp. Rok, dwa czy nawet trzy to nie tak dużo jak się Wam wydaje, czasem warto się pomęczyć i spróbować dostać się w PL No, ale jak już tak bardzo niektórzy są zdecydowani to pozostaje mi życzyć Wam powodzenia!

[syriac]

równie dobrze mogło by być tak że miał byś 4 rok medycyny we lwowie za soba no ale generalnie nie ma co gdybac

[krzysiek_k]

w tym tygodniu byłem we Lwowie złożyć papiery, jeżeli ktoś zastanawia się co i jak to po kolei,
tłumaczenia można robic na miejscu na Ukrainie komplet kosztuje dokładnie 300 hrywien więc zależy po jakim się kursie patrzy ok 120 zl
dalej nie ma problemu z dogadaniem się w dziekanacie po polsku
dziekanat jest na ulicy Piekarskiej ( Pekarska po ukraińsku )
najlepiej jechać taksówką ok 15 20 zl z dworca pkp na piechotę ok 2 godzinki max się idzie z dworca
dziekanat jest czynny od 9 rano ale wszystko zależy czy będzie P. Olena bo ona przyjmuje dokumenty ja czekałem do 15 na nią a byłem tam o 6 rano,
egzaminy zaczynają się od 15 sierpnia
to raczej wszytko pozdrawiam

[magma1234]

Dzięki za info. a ile wynosi czesne na 2011/2012 na wydział lekarski? Na stronie uniwersytetu jest ze 4300 usd, czy to jest aktualne?

[krzysiek_k]

tego akurat nie wiem na sto procent ale wydaje mi się ze trochę więcej tj 4500 usd plus
i to juz wiem na pewno ok 500 usd na akademik za cały rok
20 usd za rekrutacje
60 za ubezpieczenie zdrowotne
to chyba wszystkie koszty

[Gocha9876]

Gdyby ktoś miał rozmowę wstępną koło 15 sierpnia, wybierał się w tym roku tam na lekarski, zamierza mieszkać w akademiku, jest z okolic kielc, etc to piszcie:) w sprawie tych studiów jestem narazie tylko teoretykiem bez praktyki, ale może akurat jakoś pomogę. Wypadałoby się nieco zintegrować, co by raźniej było na tym ukraińskim wygnaniu- gg 1038281:P pozdrawiam!

[krzysiek_k]

siemanko ja mam 15 sierpnia wiec pewnie sie spotkamy

[matikkk]

hej, wybieram się do Lwowa złożyć dokumenty na lekarski krzysiek_k, Gocha9876, skąd jesteście ? może się jakoś razem skontaktujemy ?

[krzysiek_k]

hej ja pochodzę z opolskiego najłatwiej wytłumaczyć, że pomiędzy Wrocławiem a Opolem. Co do kontaktu jestem jak najbardziej za, w grupie raźniej
pozdrawiam

[sensuous]

Hey
Również rozważam studia na lekarskim we Lwowie
Składanie dokumentów jeszcze przede mną
Miło byłoby poznać ludzi, z którymi może będzie mi dane studiować )