Matura-częśc ustna :)

[Korczaszko]

dzień dobry ^^ kilka stron wcześniej miałam ten sam problem (tylko u mnie to było Guten Morgen)

[ Dodano: Nie Maj 18, 2008 22:53 ]
sprzeczne informacje

[WojtekB]

Ja miałem ustny niemiecki po południu.

[Korczaszko]

ale u mnie nie wymagali mówienia po niemiecku dzień dobry i dowidzenia

najlepiej spytaj się ludzi którzy wcześniej wejdą chyba że idziesz pierwsza to zonk

a teraz pyatnie podobnej treści, jest jakiś wstęp do prezentacji z polaka? moja nauczycielka (która uczyła nas w 1i2 klasie) zawsze naśmiewała się z ludzi którzy uczli się na pamięć i jak się zacięli znów zaczynaliszanowna komisjo i co dalej

[Kopciuszek]

nas uczyli ze nalezy powiedzieć jakiś temat i zacząć mówić

[WojtekB]

Ja mogę tylko powiedzieć na sowim doświadczeniu, nie wiem jak to jest w innych szkołach:
żadnych tamszanowna komisjo nic nie mówiłem, pierwszy raz przedstawiałem swoją pracę (nigdy prędzej przed nikim jej nie mówiłem), tylko nauczycielka powiedziała, że mamchwile na oddech i potem to jakoś poleciało na 90%
Tylko, że 2 tygodnie prędzej uczyłem się swej pracy nie na pamięć, tylko co mam po kolei mówić.

[Kopciuszek]

tzn jaki mamy temat

[Marzena]

A jak mała jest to odleglosc od tej komisji ?

[WojtekB]

Ja stałem dwie i pół ławki od komisji

[Marzena]

a jak bede siedziec ?

[agatha_89]

Ustny polski to już z górki, gorsze jest ustny obcy (można nie odpowiedzieć na najprostsze pytanie). Powodzenia życzę !

no, dzieki za pocieszenie :( ja mam angola 28 maja do tego czasu sie wykończe. Nie zbyt dobrze władam językiem obcym boję się strasznie dziś własnie przezyłam poważne załamanie, moja sytuacją. pewnie na egzaminie przerwa mi jak będe dukać

A jak mała jest to odleglosc od tej komisji ?

u mnie była bardzo mała hmm taka jak do koleżanki która siedzi ławke przed Tobą

[Marzena]

hmm taka jak do koleżanki która siedzi ławke przed Tobą

straszne

[WojtekB]

no, dzieki za pocieszenie ja mam angola 28 maja do tego czasu sie wykończe.

Agatha_89 masz jeszcze, żeby się przygotować. A ja miałem tak, że spokojnie sobie siedzę w domu, a tu koleżanka dzwoni, że dwie osoby nie przyszły i zaraz będę wchodził na maturę. Postaw się w tamtym momencie na moim miejscu.

[agatha_89]

straszne

straszne było to,że mimo tak blsikiej odległości od komisji, ja czasami nie słyszam tego co prof do mnie mówi (ten stres ).ale nie było tak źle, bo siedziałam

masz jeszcze, żeby się przygotować.

Tylko ja własnie nie wiem jak mam sie przygotować co mam powtarzac słowka z każdego działu i do tego robić sobie przykładowe arkusze na ustną ? Bosheee ! jak ja siebie słysze jak mówie to jakas masakra pozatym najgorsze jest to że ja nawet nie wiem czy ja dobrze mówię.
Czy na egzaminie jeśli mój język bedzie kulawy,to nie dadzą mi punktu za przekazanie informacji ?
Ten egzamin naprawde trwa 15 min czy zdarza sie,że siedzi się dłużej ?

A ja miałem tak, że spokojnie sobie siedzę w domu, a tu koleżanka dzwoni, że dwie osoby nie przyszły i zaraz będę wchodził na maturę. Postaw się w tamtym momencie na moim miejscu.

ehhh adrenalina pewnie wzrosła ale prawdopodobnieństwo,że Ciebie by ulali raczej się zmniejszyło.