Medycyna - przestroga od lekarza stażysty

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
dexter567
Posty: 5
Rejestracja: 7 mar 2014, o 22:20

Medycyna - przestroga od lekarza stażysty

Post autor: dexter567 »

Witam serdecznie!

Jeszcze kilka lat temu, kiedy to śledziłem progi na medycynę, regularnie czytałem to forum i pomyślałem, że wrócę i napisze kilka słów.

Byłem w LO na profilu informatycznym, na medycynę składałem po roku studiując ratownictwo medyczne (to było tylko przejściowe) i po roku zdawałem jeszcze raz maturę z 3 przedmiotów i udało mi się dostać na dzienne studia na kierunek lekarski. Co prawda nie w rodzinnym mieście, ale po roku się przeniosłem.

I tak o to skończyłem studia, jestem na stażu, zarabiam 1900 zł brutto i myślę jak zdać LEK na 80% żeby dostać się na specjalizację, bo niższy wynik mi nie pozwoli się na nią dostać. Co rok kończy ok 3,5 tys. studentów medycyny, a miejsc na rezydentury starcza góra na 70%, gdzie większość obecnie to rehabilitacja i pediatria, a co z pozostałymi?

Większość z Was niestety będzie musiała zapomnieć o pięknej okulistyce, dermatologii czy laryngologii. Niestety taki jest system, więcej miejsc nie ma, a na etat nie przyjmują.

Medycyna to nie jest dr. House, chirurdzy, ani na Dobre, czy na Złe. Jest tylko na złe. Lekarze są przemęczeni, dorabiają na dyżurach, a pacjenci są wiecznie niezadowoleni.

Nie mówię, że się nie da. Bo da się. Można być najlepszym i dostać się ukochaną specjalizację. Ale to wymaga poświęceń - poświęceń, na której stać naprawdę niewielu.

Podsumowując: kończycie najcięższe studia w kraju (tak mi się wydaję, ale co nie znaczy, że nie ma się na nic czasu - wręcz przeciwnie), a potem nawet dostając się na rezydenturę - zarabiacie 2500zł brutto nie mogąc dyżurować - bo przecież po co komu na oddziale lekarz rezydent, który nic nie umie.

Do czego zmierzam? Jeżeli jesteście w I lub w II klasie LO przemyślcie swój wybór, tylko przemyślcie, nic więcej.
halidor
Posty: 1519
Rejestracja: 17 lip 2012, o 10:54

Re: Medycyna - przestroga od lekarza stażysty

Post autor: halidor »

zgadzam się ale co proponujesz? myślisz, że po innych studiach jest lepiej?
raczej wątpię!
może na początku to nie są kokosy ale masz perspektywę, ze będzie lepiej.
naiwnoscią byłoby myśleć ze zaraz po studiach bedziemy zarabiac duzo.
tak naprawde po studiach dopiero zaczniemy sie uczyc.

poza tym podobno na medycyne idzie sie z powolania a nie dla pieniedzy. jezeli dlatego wybrałes medycyne to nie dziwie się twojemu rozgoryczeniu!
zawsze możesz skonczyć drugi kierunek
goodman
Posty: 1854
Rejestracja: 17 maja 2012, o 20:50

Re: Medycyna - przestroga od lekarza stażysty

Post autor: goodman »

halidor pisze:tak naprawde po studiach dopiero zaczniemy sie uczyc.
no kiedyś w końcu wypada.
dexter567
Posty: 5
Rejestracja: 7 mar 2014, o 22:20

Re: Medycyna - przestroga od lekarza stażysty

Post autor: dexter567 »

halidor pisze:zgadzam się ale co proponujesz?
Będzie lepiej, w wieku 35-40 lat, kiedy będziesz pracować na dyżurach
Na medycynę poszedłem z powołania, powołanie minęło na 5 i 6 roku, oby u Ciebie było inaczej
Awatar użytkownika
iSzymur
Posty: 464
Rejestracja: 15 lip 2012, o 20:28

Re: Medycyna - przestroga od lekarza stażysty

Post autor: iSzymur »

Kiedyś mi ktoś powiedział, że w tym zawodzie zanim zaczniesz zarabiać prawdziwe pieniądze, o których tak ludzie mówią, to możesz być za stary, żeby mieć ochotę i pomysły na ich wydawanie może nie dotyczy to 40-latków, ale chyba każdy wie whats the point. Do tego chyba nie ma za dużo czasu na życie prywatne, co?
dexter567 pisze:Do czego zmierzam? Jeżeli jesteście w I lub w II klasie LO przemyślcie swój wybór, tylko przemyślcie, nic więcej.
przemyślcie
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Medycyna - przestroga od lekarza stażysty

Post autor: Padre Morf »

Co rok kończy ok 3,5 tys. studentów medycyny, a miejsc na rezydentury starcza góra na 70%, gdzie większość obecnie to rehabilitacja i pediatria, a co z pozostałymi?
Rehabilitacja^^
Na inne specjalizacje też są miejsca - są takie specki, które nie są w pełni obsadzone (liczba miejsc przewyższa liczbę chętnych) i dostają się wszyscy chętni ]
zarabiacie 2500zł brutto nie mogąc dyżurować - bo przecież po co komu na oddziale lekarz rezydent, który nic nie umie.
Rezydenci dyżurują, bo muszą - zakładają to programy większości specjalizacji. Poza tym sporo specjalizujących się i tak dyżuruje wszędzie gdzie się da, żeby sobie dorobić.
Niestety taki jest system, więcej miejsc nie ma, a na etat nie przyjmują.
To zależy gdzie. Co jakiś czas pojawiają się ogłoszenia z mniejszych szpitali, które proponują specjalizację z etatu.
Będzie lepiej, w wieku 35-40 lat, kiedy będziesz pracować na dyżurach
W wielu przypadkach ciężko to w sumie nazwać pracą.
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Medycyna - przestroga od lekarza stażysty

Post autor: randomlogin »

dexter567 pisze: jestem na stażu, zarabiam 1900 zł brutto
A fikcyjne bo fikcyjne, ale obowiazkowe dyzury doliczyles?
dexter567 pisze: 3,5 tys. studentów medycyny, a miejsc na rezydentury starcza góra na 70%
Wiecej, jesli dodasz nabory wiosna i jesien. Choc oczywiscie czekac pol roku nie jest fajnie.
dexter567 pisze: a potem nawet dostając się na rezydenturę - zarabiacie 2500zł brutto nie mogąc dyżurować - bo przecież po co komu na oddziale lekarz rezydent, który nic nie umie.
Znowu ktos cie w, za przeproszeniem, chuja robi. Jak podajesz brutto, to podawaj brutto, a w wypadku rezydentur ta liczba jest jasno i czarno na bialym ustalona, a nie wyssane z palca wartosci. A dyzurowac dyzurujesz, bo musisz. A potem, jak juz cokowliek umiesz, takze wiecej - choc to w roznych spec roznie.
dexter567
Posty: 5
Rejestracja: 7 mar 2014, o 22:20

Re: Medycyna - przestroga od lekarza stażysty

Post autor: dexter567 »

Na stażu - 1900zł netto (na rękę) z dyżurami.

randomlogin - rzeczywiście zrobiłem literówkę - 2500zł netto w specjalizacjach niepriorytetowych, 2800zł netto w priorytetowych, po 2 latach więcej o 300zł.

Wracając do dyżurów - wszystko zależy od dyrektora, ordynatora i systemu w szpitalu. Niestety w ponad połowie szpitali jest tak, że ordynator rozbija Ci dyżury na krótko-godzinowe okresy tak, żeby zaliczyły Ci się do specjalizacji, ale żebyś nie dostał za nie ani grosza, taka niestety jest prawda.
Woockash
Posty: 260
Rejestracja: 9 paź 2009, o 18:10

Re: Medycyna - przestroga od lekarza stażysty

Post autor: Woockash »

jakie 1900, teraz staż będzie darmowy
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Medycyna - przestroga od lekarza stażysty

Post autor: randomlogin »

A konkretniej teraz stazu nie bedzie. A po studiach pojdzie sie od razu na, przy kdrobinke szczescia, rezydenture - za wieksze pieniadze.

lith
Posty: 3117
Rejestracja: 28 wrz 2009, o 22:49

Re: Medycyna - przestroga od lekarza stażysty

Post autor: lith »

Porównując to do innych kierunków nie ma chyba na co narzekać. Patrząc na to jakie umiejętności praktyczne będę posiadał po studiach to pewna robota za 2 kafle wydaje się dobrą perspektywą.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Medycyna - przestroga od lekarza stażysty

Post autor: Medycyna Lwów »

dexter567 pisze: Do czego zmierzam? Jeżeli jesteście w I lub w II klasie LO przemyślcie swój wybór, tylko przemyślcie, nic więcej.
sorry w lutym podszedłem do LEKu dla sportu, bo i tak poprawiać nie muszę i 81 proc napisałem idąc z ulicy - nie jest to ŻADEN problem.
Sam jestem na stażu i faktycznie jak rozmawiam ze znajomymi - jak sobie olewają (lub ich), jak kombinują itp itd to nie dziwię się, że są sflustrowani, bo nic się nie uczą, a mówiąc prościej uwsteczniają się. To już kwestia wyboru miejsca stażowego, samozaparcia no i szczęścia.
Pensja z dyżurami (bardziej lub mniej fikcyjnymi) zawsze opiewa między 1950 a 2050 zl zaleznie od miesiąca na rękę.

Co do studiów może i sa najtrudniejsze, ale pełno debili je kończy, co nie umieją nic i wszystkiego się boją. Ba - nawet porządnie zbadać pacjenta nie potrafią - to co tu się dziwić. Sam mam do czynienia przy okazji głównie staży zewnętrznych z różnymi ludźmi i czasem mnie przeraża jak ich obserwuję.
lith pisze:Porównując to do innych kierunków nie ma chyba na co narzekać. Patrząc na to jakie umiejętności praktyczne będę posiadał po studiach to pewna robota za 2 kafle wydaje się dobrą perspektywą.
akurat to ile się na studiach nauczysz zależy od samego ciebie - można na studiach nauczyć się wszelkich czynności pielęgniarskich, małej chirurgii, pobierania gazometrii itp a można nie umieć nic - wolny wybór, nie moja odpowiedzialność potem.
Awatar użytkownika
Trzcina
Posty: 190
Rejestracja: 29 sty 2014, o 19:22

Re: Medycyna - przestroga od lekarza stażysty

Post autor: Trzcina »

Wole mieć nawet najniższą krajową do 30-stki i pewną pracę wraz z wizją wyższej pensji, niż bać się o to czy jakąkolwiek pracę kiedyś znajdę. Moja mama przez kilkanaście lat nie mogła znaleźć roboty. Oczywiście, wiadomo, że czasem coś się załapie, ale na jak długo i kiedy?
Jak poprawi się budżet Polski i ogólna sytuacja na rynku pracy, to wtedy przyjdzie czas na super-zarobki. Nie oszukujmy się też - niektórzy z miejsca po studiach chcieliby zarabiać po dziesięć baniek, a umiejętności i doświadczenie znikome.

A miejsca na specjalizacjach jak najbardziej są. Jak komuś marzy się chirurgia plastyczna, okulistyka czy kardiochirurgia, to trudno - trzeba się pomęczyć trochę bardziej.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości