Medycyna w OPOLU - szansa czy ostatnia deska ratunku?

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
souyogi
Posty: 3
Rejestracja: 13 wrz 2017, o 23:11

Medycyna w OPOLU - szansa czy ostatnia deska ratunku?

Post autor: souyogi »

Cześć!

W tym roku zaczynam studia. Kilka dni temu podjąłem ( ryzykowną ) decyzję o rozpoczęciu studiowania medycyny w Opolu. Odrzuciłem ŚUM, zieloną górę i parę innych uczelni stawiając na miasto w którym lekarski się rozpoczyna.

Wiele razy słyszałem: nie lepiej iść do sprawdzonej uczelni? takiej z tradycjami? Zawsze odpowiadam tak samo: Nie. Przemyślałem tę decyzje i taki jest mój wybór

Wielu z Was pewnie było / jest / będzie w podobnej sytuacji. Chciałbym się podzielić z Wami moimi przemyśleniami.
Uważam, że otworzenie tego kierunku w Opolu wbrew powszechnym opiniom może studentom wyjść bardziej na + niż minus z prostego powodu: zarówno władzom uczelni, miasta jak i każdemu kto dołożył swoje 3 grosze aby ten kierunek powstał zależy na tym, aby zyskał dobrą opinię, renomę a w przyszłych latach cieszył co raz większym zainteresowaniem. Co z tego wynika? Nie jest możliwe to bez odpowiedniego traktowania studentów tam się uczących. Wiele osób waha się ponieważ nie wie jaka będzie atmosfera oraz jak będą traktowani.
Każdy jest traktowany tak jak na to zasługuje ale uważam że bardzo pesymistycznie trzeba patrzeć się na życie aby z góry zakładać że będzie źle, zwłaszcza w świetle tego że każdy, zarówno student jak i wykładowca chciałby aby ten kierunek cieszył się popularnością.

Mała liczba studentów ( 60 stacjo + 40 niestacjo ) to według mnie kolejny plus! Daje to możliwość bliższego, bardziej intymnego podejścia ( ) wykładowcy do studenta. Forma mistrz-uczeń trudniejsza jest do zrealizowania przy 600 studentach. Co z tego MOŻE wynikać? Zwiększa to możliwość lepszego zrozumienia i przyswojenia wymaganej wiedzy i umiejętności.

Argumentów które dotykają tematu liczy punktów i traktowania Opola jako schowka na miotły w którym lądują ludzie z najniższymi wynikami nie biorę pod uwagę. Osobiście nie ma dla mnie znaczenia czy studiuję z osobami których wynik z matury to 155 czy 190. Jesteś słaby to wylecisz niezależnie od wyniku z matury.

Jak będzie tego nie wie nikt przekonamy się w ciągu najbliższych miesięcy. Apeluję do osób, które się wahają aby przemyślały swoją decyzje i nie traktowały Opola jako czegoś gorszego. Pamiętajcie, ta uczelnia będzie tworzona przez osoby które tam studiują a nie przez trollów ze znanego forum.
Dlatego mega ważną kwestią jest, aby stworzyła się ekipa pozytywnych ludzi z zapałem do nauki oraz przekonaniem że to oni będą pierwszymi absolwentami tej uczelni i oni będą tworzyć jej historie!

Zachęcam każdego do wyrażenia swojej opinii na temat lekarskiego w Opolu zadawajcie pytania i dzielcie się swoimi przemyśleniami aby osoby niezdecydowane miały łatwiejszy wybór.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Hipstęł
Posty: 119
Rejestracja: 25 sty 2013, o 22:47

Re: Medycyna w OPOLU - szansa czy ostatnia deska ratunku?

Post autor: Hipstęł »

Szczerze? Zauważysz, że na tych studiach im mniej jesteś zauważany przez prowadzącego tym zwykle lepiej.
Tu nie ma dużo do omawiania z prowadzącym. Na tych pierwszych latach i przedmiotach niezwiązanych z klinikami masz się nauczyć na pamięć tego, co jest w książce.
Poziom na latach klinicznych zależy od tego na jakich specjalistów sie trafi. Nie wiem jaki jest poziom w Opolu, niemniej uważam, że uczelniom medycznym łatwiej zebrać dobrą kadrę, tym bardziej tym, które mają już doświadczenie. Bo niestety lekarze nie rzucą wszystkiego, łącznie z możliwością prowadzenia prywatnej działalności, żeby przenieść się ośrodka już znanego do miasteczka, gdzie otwierają medycynę (no chyba, że ktoś dostaje katedre, wtedy nie mamy o czym mówić).
Jesteś słaby to wylecisz niezależnie od wyniku z matury.
A ze 100 osób nie zostanie nikt. w Opolu nie będa mogli sobie na to pozwolić i będzie dużo warunków, albo przepychanie ludzi, co może się odbić na wynikach LEKu.
NIemniej masz racje, sytuacja na uczelni zależała będzie od ludzi w duzym stopniu.
Awatar użytkownika
djulie
Posty: 64
Rejestracja: 27 cze 2015, o 14:33

Re: Medycyna w OPOLU - szansa czy ostatnia deska ratunku?

Post autor: djulie »

Ja słyszałam kiepskie opinie o atmosferze na uczelniach z małą ilością studentów. Oczywiście nie zachęcam nikogo do brania liczebności roku jako jedynego czynnika decydującego, ale na pewno nie stawiałabym tego jako główny atut - zresztą mój przedmówca wyczerpał temat.

No, ale to tak na marginesie piszę, bo temat założony przez oczywiste fake konto XD Dziwi mnie to w sumie, bo patrząc po progach, to Opole chyba nie narzeka na brak studentów? No chyba że autorem na serio jest ktoś, kogo ego cierpi podczas hejtowania wybranej przez niego uczelni, to przepraszam
souyogi
Posty: 3
Rejestracja: 13 wrz 2017, o 23:11

Re: Medycyna w OPOLU - szansa czy ostatnia deska ratunku?

Post autor: souyogi »

djulie pisze:
15 wrz 2017, o 00:07
No, ale to tak na marginesie piszę, bo temat założony przez oczywiste fake konto XD Dziwi mnie to w sumie, bo patrząc po progach, to Opole chyba nie narzeka na brak studentów? No chyba że autorem na serio jest ktoś, kogo ego cierpi podczas hejtowania wybranej przez niego uczelni, to przepraszam
Tutaj widzę brak umiejętności interpretacji lub za dużo sherlocka holmesa. Ni to fake konto ni ktoś czyje ego cierpi. Po prostu staram się złamać mit mówiący o tym że nowa uczelnia ( w tym przypadku Opole ) = zła uczelnia. Niestety wśród wielu osób taki pogląd utarł się co uważam za kompletną bzdurę.

Narzekać z pewnością nie narzeka ( zresztą jak każda uczelnia medyczna ) jednak obawiam się, że obudzą się z ręką w nocniku w pażdzierniku. Ktoś może zapytać: a co Ci do tego, Ty masz tylko sie uczyć. Święta racja jednakże w tym przypadku warto uświadomić niektóre osoby że nie jest do końca tak jak piszą wspomniane fake konta na popularnym w okresie rekrutacji forum.

Przejawiam tylko chęć studiowania w fajnym towarzystwie i celem jest zwrócenie uwagi innym żeby myśleć samodzielnie a nie tym co ślina przyniesie na język innym, w większości osobom które nic nie mają i nie będą miały wspólnego z ww uczelnią.

Także Twój tok rozumowania całkowicie błędny jeżeli dalej nie wierzysz napisz na priv
pozdrawiam
Awatar użytkownika
djulie
Posty: 64
Rejestracja: 27 cze 2015, o 14:33

Re: Medycyna w OPOLU - szansa czy ostatnia deska ratunku?

Post autor: djulie »

Wybacz mi moją zgryźliwość, była ona spowodowana tym, że nie zrozumiałam (i nadal nie rozumiem) celu napisania tego posta, jeśli jest on inny, niż reklamowanie uczelni osobom, które do samego końca czekają na miejsce (patrząc na późną porę w kalendarzu rekrutacji i kwestię jej obecnego wstrzymania, jeśli dobrze rozumuję). Spokojnie, przecież nawet jeśli okaże się w październiku na uczelni, że mają studentów-widmo, to nie ma sprawy, podzwonią do ludzi i chętni zawsze się przecież znajdą, i będą oni jeszcze szczęśliwsi, niż ci, którzy dostali się na początku bo na dobrą sprawę nie wiem, do kogo nawet jest adresowany ten post, skoro obecnie lista i tak się nie rusza? (jak totalnie nie mam tu racji to oczywiście biję się w pierś, wnioskuję po danych z pewnej znanej strony). Składając to wszystko do kupy, zabrzmiał mi ten post jak (przepraszam) tandetna reklama ocieplająca, a tak se, wizerunek uczelni i już, a któż mógłby mieć w tym interes, pisząc to totalnie na razie w ciemno, jak nie ktoś z samej uczelni właśnie? No chyba, że właśnie jeszcze ty plus skoro mówisz, że nieważne są dla ciebie wyniki matury twoich kolegów z roku, to tym bardziej nie rozumiem, po co taka odezwa? chyba że masz kontakt z ludźmi z innych nowych (starszych od Opola) uczelni i problem braku poczucia własnej wartości w porównaniu z WUM-ami jest naprawdę aż tak poważny. Również pozdrawiam
souyogi
Posty: 3
Rejestracja: 13 wrz 2017, o 23:11

Re: Medycyna w OPOLU - szansa czy ostatnia deska ratunku?

Post autor: souyogi »

djulie pisze:
15 wrz 2017, o 01:23
Wybacz mi moją zgryźliwość, była ona spowodowana tym, że nie zrozumiałam (i nadal nie rozumiem) celu napisania tego posta. Spokojnie, przecież nawet jeśli okaże się w październiku na uczelni, że mają studentów-widmo, to nie ma sprawy, podzwonią do ludzi i chętni zawsze się przecież znajdą, i będą oni jeszcze szczęśliwsi, niż ci, którzy dostali się na początku
Może źle do tego podszedłem. Sądzę że ogólnie pozytywniej będzie jak do końca września zbierze się ekipa, która będzie tam studiować zamiast w październiku dobierać po kolei osoby. Ale może to całkowicie złe myślenie- przecież i tak nie wiem i nie będę wiedział kto się może zdefiniować teraz a kto przyjdzie w październiku.
djulie pisze:
15 wrz 2017, o 01:23
[.] (i nadal nie rozumiem) celu napisania tego posta.
Celem jest to, że osoby które wahają się na wyborem uczelni nie skreślały Opola z automatu
djulie pisze:
15 wrz 2017, o 01:23
chyba że masz kontakt z ludźmi z innych nowych (starszych od Opola) uczelni i problem braku poczucia własnej wartości w porównaniu z WUM-ami jest naprawdę aż tak poważny


Mam dosłownie kilka kontaktów. Nie mam żadnego problemu z poczuciem wartości , nie jestem tym typem osoby żeby uważać że jestem gorszy tylko dlatego że studiuje w jakimś kozidołku zamiast w-wie czy krk.
Przecież gdyby tak było to wybrałbym inny ośrodek a nie Opole
RoyalBank
Posty: 3
Rejestracja: 23 sie 2017, o 17:41

Re: Medycyna w OPOLU - szansa czy ostatnia deska ratunku?

Post autor: RoyalBank »

Mam tak samo jak autor, tylko że chodzi o lekarski w Radomiu. Bo niemożliwe, że próg w Łodzi na lek-leku spadnie do 326, a woj-lek może się uda (teraz jest 330), ale mam wątpliwości co do tego kierunku na tej uczelni (olewają studentów w takim sensie, że nie wymagają tak dużo jak na lek-leku, kolega niewiele się uczył, więcej imprezował a pozdawał wszystko w pierwszych terminach, już więcej nauki było na farmacji na I roku na UMED-zie, według zeznań kolegi). Ja głupi nie złożyłem do Lublina, a bym się dostał, po prostu nie liczyłem że tam progi będą tak niskie. Złożyłem jeszcze do Olsztyna, ale za daleko i już wolę Radom.

Cóż, zobaczymy jak to będzie. Olsztyn też jak pierwszy raz zaczęli rekrutować było gadanie, a wyniki LEK-u mają wysokie. Większość zależy od wysiłku studenta.

A wy polecilibyście mi Radom czy woj-lek w Łodzi?
Awatar użytkownika
Hipstęł
Posty: 119
Rejestracja: 25 sty 2013, o 22:47

Re: Medycyna w OPOLU - szansa czy ostatnia deska ratunku?

Post autor: Hipstęł »

W Radomiuto w sumie nikt nie wie jak to będzie wyglądać.
Podobno uczelnia więcej naobiecywała, niż ma do zaoferowania. tak jest np. z miejscami, żeby prowadzić zajecia kliniczne - nikt do końca nie wie, co się dzieje. Zresztą sama rekrutacja tam jest żartem, nawet panie w dziekanacie nie wiedzą jak przebiega rekrutacja, bo to kierunek rektorski i rządzi sie swoimi prawami. Z Radomia to nic dobrego nie wyjdzie.
Awatar użytkownika
djulie
Posty: 64
Rejestracja: 27 cze 2015, o 14:33

Re: Medycyna w OPOLU - szansa czy ostatnia deska ratunku?

Post autor: djulie »

djulie pisze:
15 wrz 2017, o 01:23
chyba że masz kontakt z ludźmi z innych nowych (starszych od Opola) uczelni i problem braku poczucia własnej wartości w porównaniu z WUM-ami jest naprawdę aż tak poważny.

Chodziło mi, [at], nie o twoje poczucie wartości, ale studentów jako ogółu, o które się obawiasz i z którym próbujesz wejść w polemikę.
Na koniec tylko dodam, że mam nadzieję, iż przyjdzie ci studiować w miłej atmosferze
kinga1505
Posty: 341
Rejestracja: 18 lis 2015, o 10:45

Re: Medycyna w OPOLU - szansa czy ostatnia deska ratunku?

Post autor: kinga1505 »

I tak większość osób złoży do Opola tylko wtedy gdy naprawdę nie będzie miała innego wyjścia. W Rzeszowie i Kielcach też lekarski powstał nie dawno, a i tak dużo osób narzeka
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 11 gości