celstomatologia2017 pisze: Nie ma co się kierować opiniami ludzi, którzy tam nigdy nie byli.
Nie ma co się kierować opiniami ludzi, którzy tam są, bo wiadomo, że będą wciskać ciemnotę, że jest super, bo nie przyznają się przecież, że są na kiepskim uniwerku. To oczywiste, serio muszę prostować takie puste slogany jak wyżej?
celstomatologia2017 pisze:Z opinii osób tam studiujących materiał do opanowania jest identyczny jak na innych uczelniach, uczą się z tych samych książek, mają te same przedmioty.
Jak prawdziwe opinie wyciekły (a i to tylko w malutkiej części) to robili wielką gównoburzę w Kielcach, bo się bali, że się wyda oraz, że prowadzący przestaną lajtowo ich traktować.
celstomatologia2017 pisze:Z tego co wiem i w Zielonej i Kielcach kadra jest bardzo profesjonalna, nie ma szans na jakieś łagodne traktowanie z tytułu że to nowa uczelnia.
No właśnie przeciwnie JW. W ogóle tworzenie nowych wydziałów zamiast powiększania starych jest bez sensu. To oczywiste, że stare mają lepsze zaplecze, lepszą i sprawdzoną kadrę. Pisanie, że nie ma żadnych różnic jest smieszne. I tu moje pytanie- celowo wprowadzasz ludzi w błąd czy nie rozumiesz takich prostych rzeczy?
celstomatologia2017 pisze: Wszystkim polecam blog Soczii, jak wpiszecie w google to wyskoczy- tam chłopak opisał caly 1 rok medycyny w Kielcach, można sobie doczytać, wg mnie super sprawa.
Mało co mi dało tyle raka co blogi pierwszorocznych studentek leka.
celstomatologia2017 pisze:Tak czy siak wiadomo, że ci z najlepszymi wynikami pójdą na uczelnie typu WUM UJ POZNAN
No ciekawe dlaczego. Przecież ta w Kielcach czy Rzeszowie też jest tka dobra
DDDDDDDDDDDDDDDD
celstomatologia2017 pisze:ale z ostatnich opinii które krążą po necie wcale nie jest tam tak fajnie, jakby się wydawało
Dezinformacja ludzi, którzy się tam nie dostali i nie chcą czuć się gorsi.
celstomatologia2017 pisze:Uważam, że to nie uczelnia w glównej mierze jest odpowiedzialna za jakość kształcenia, ale my sami. Uczelnia jedynie może w lepszy lub gorszy sposób przekazać tą wiedzę, ale zazwyczaj na wszystkie zajęcia trzeba już być przygotowanym, a przygotowywujemy się sami.
To po co w ogóle uczelnia jak wszystkiego się samemu można nauczyć. Po co dostęp do dobrych preparatów na przykład, po co dobra kadra