Metabolizm
Re: Metabolizm
Niestety, przy tak dużej niedowadze lekarz jest konieczny. Najpierw rodzinny, niech zbada serce i całe ciało, czy nie ma przeciwskazań do uprawiania jakiegoś sportu. Bezpieczny jest basen, z tym że trzeba się do tego przyłożyć. Coraz częściej mozna spotkać również aerobik lub gimnastykę w wodzie - polecam ci gimnastykę.
Co do sportu obawiam sie że trudno będzie ci zacząć. Poza basenem warto zacząć od spacerów i stopniowo przyspieszać krok i zwiekszać dystans. Nie przeforsuj się jednego dnia, lepiej stopniowo pracuj nad formą.
Nie próbuj aerobiku, bo jest dość niebezpieczny, może uszkodzić kolana itp. Lepiej siłownia pod okiem dobrego trenera.
Co do sportu obawiam sie że trudno będzie ci zacząć. Poza basenem warto zacząć od spacerów i stopniowo przyspieszać krok i zwiekszać dystans. Nie przeforsuj się jednego dnia, lepiej stopniowo pracuj nad formą.
Nie próbuj aerobiku, bo jest dość niebezpieczny, może uszkodzić kolana itp. Lepiej siłownia pod okiem dobrego trenera.
Re: Metabolizm
no hej:) wg mnie waga nie jest az tak bardzo wazna jezeli wyglada sie normalnie, hmm znaczy ze nie widac nam wszystkich kosci a BMI jest wporzo:) ja mam 170 i waze od 58-60 nie stosuje zadnych diet. tylko sport:):):) pozdro
Re: Metabolizm
kto mi moze pomoc mam takie polecenie:
-podaj po dwa przykłady reakcji i szlaku metabolicznego.
prosze was bardzo mi na tym zalezy]
-podaj po dwa przykłady reakcji i szlaku metabolicznego.
prosze was bardzo mi na tym zalezy]
Re: Metabolizm
Przykłady reakcji to np. dekarboksylacja szczawioctanu do fosfoenolopirogronianu albo izomeryzacja glukozo-6-fosforanu do fruktozo-6-fosforanu.
Szlaki metaboliczne: glikoliza, glukoneogeneza.
Zasadniczo - znajdziesz to w dowolnym podręczniku do biochemii.
Szlaki metaboliczne: glikoliza, glukoneogeneza.
Zasadniczo - znajdziesz to w dowolnym podręczniku do biochemii.
Re: Metabolizm
mam pytanie ważę 60 kg. przy wzroście 165cmile kg powinnam schudnąć do prawidłowej wagi?
[ Dodano: Nie Sty 18, 2009 21:29 ]
witam! mam 165 cm wzrostu, przy wadze 60 kgile powinnam schudnąć do prawidłowej wagi?
[ Dodano: Nie Sty 18, 2009 21:29 ]
witam! mam 165 cm wzrostu, przy wadze 60 kgile powinnam schudnąć do prawidłowej wagi?
Re: Metabolizm
Obawiam się, że tego typu absurdalne dylematy są dość częste u młodych dziewczyn.
Re: Metabolizm
Po pierwsze bardzo łatwo znaleźć odpowiednie tabele i pewnie już je znalazłaś i zadając to pytanie i tak wiedziałaś co Ci powiemy. Poza tym w ramachnormalnej wagi można wygladać świetnie i tragicznie. Wszystko zalezy od ogólnej kondycji, tego czy przeważają mięśnie czy tłuszczyk itd. Więc my Ci niestety nie powiemy co musisz ze sobą zrobić, nie powiemy Ci też, że na pewno wygladasz świetnie, jedyne to to, że wagowo jesteś w normie.alona pisze:mam pytanie ważę 60 kg. przy wzroście 165cmile kg powinnam schudnąć do prawidłowej wagi?
Re: Metabolizm
Jak słusznie zauważyła dragonka masa ciała nie jest wyznacznikiem kondycji fizycznej, ani estetyki ciała (chyba, że mamy do czynienia z przypadkami znacznie przekroczonych norm).
Poza tym druga kwestia zależy od upodobań osobniczych.
Na forum jest już kilka tematów o tym i proponuję zacząć od przejrzenia ich.
Kwestia języka polskiego - poprawniej będzie młodych kobiet lub dziewcząt, bo z definicji są młodymi kobietami.
I nie zgadzam się, że mają takie dylematy. Dylemat jest typu - akceptuję lub nie akceptuję siebie i z jakiego powodu. Presja środowiska jest rozbieżna z tematem wątku.
Poza tym druga kwestia zależy od upodobań osobniczych.
Na forum jest już kilka tematów o tym i proponuję zacząć od przejrzenia ich.
Kwestia języka polskiego - poprawniej będzie młodych kobiet lub dziewcząt, bo z definicji są młodymi kobietami.
I nie zgadzam się, że mają takie dylematy. Dylemat jest typu - akceptuję lub nie akceptuję siebie i z jakiego powodu. Presja środowiska jest rozbieżna z tematem wątku.
Re: Metabolizm
A ja dla odmiany chciałam spytać, czy można w jakiś sposób spowolnić metabolizm?:)
Mam 162 cm, ważę 63 kilo. Nie jest to super figura, jednak wisi mi to. Generalnie strrrasznie dużo jem. Potwornie. I to nie dlatego, że mam ochotę, że lubię, tylko hmmm conajmniej co 2 godziny muszę coś wszamać, bo mam niedocukrzenie. Jest to spowodowane złym stanem wątroby, a on znów czym innym. Nie jestem cukrzykiem. Ale nie ważne, bo generalnie chodzi mi tylko o to, że ja tak dłużej nie pociągnę. Chodząc do szkoły nie mogę sobie pozwolić na posilanie się kiedy zajdzie potrzeba, a ona się zdarza dość często. Poza tym nie prowadzę bynajmniej aktywnego trybu życia, pochłaniam ponad 3000 kalorii dziennie, więc teoretycznie powinnam się już nie mieścić w drzwiach. W praktyce jednak kalorie szybciutko zamieniają się na energię, w moim wypadku cieplną. Moja normalna temperatura pod wieczór to 37,3-37,8. Rano 36,6-36,8. Wystarczy, że idę średnioszybkim tempem i dyszę jak biegnąca słonica (nie wiem czy biegnące słonice dyszą ), puls mam ok. 130 na minutę.
W skrócie to wygląda tak:
Dużo jedzeniadużo kaloriidużo energiiszybszy metabolizmodwyższona temperatura, częste niedocukrzeniaszybka utrata energii, słabość, zmęczenie przegrzaniedużo jedzenia.
Teraz pytanie:Widzi ktoś szansę, bym jakoś wydostała się z łańcucha?
Mam 162 cm, ważę 63 kilo. Nie jest to super figura, jednak wisi mi to. Generalnie strrrasznie dużo jem. Potwornie. I to nie dlatego, że mam ochotę, że lubię, tylko hmmm conajmniej co 2 godziny muszę coś wszamać, bo mam niedocukrzenie. Jest to spowodowane złym stanem wątroby, a on znów czym innym. Nie jestem cukrzykiem. Ale nie ważne, bo generalnie chodzi mi tylko o to, że ja tak dłużej nie pociągnę. Chodząc do szkoły nie mogę sobie pozwolić na posilanie się kiedy zajdzie potrzeba, a ona się zdarza dość często. Poza tym nie prowadzę bynajmniej aktywnego trybu życia, pochłaniam ponad 3000 kalorii dziennie, więc teoretycznie powinnam się już nie mieścić w drzwiach. W praktyce jednak kalorie szybciutko zamieniają się na energię, w moim wypadku cieplną. Moja normalna temperatura pod wieczór to 37,3-37,8. Rano 36,6-36,8. Wystarczy, że idę średnioszybkim tempem i dyszę jak biegnąca słonica (nie wiem czy biegnące słonice dyszą ), puls mam ok. 130 na minutę.
W skrócie to wygląda tak:
Dużo jedzeniadużo kaloriidużo energiiszybszy metabolizmodwyższona temperatura, częste niedocukrzeniaszybka utrata energii, słabość, zmęczenie przegrzaniedużo jedzenia.
Teraz pytanie:Widzi ktoś szansę, bym jakoś wydostała się z łańcucha?
Re: Metabolizm
robiłaś Sobie glikemię na czczo/przygodną i OGTTkeykey pisze:A ja dla odmiany chciałam spytać, czy można w jakiś sposób spowolnić metabolizm?:)
Mam 162 cm, ważę 63 kilo. Nie jest to super figura, jednak wisi mi to. Generalnie strrrasznie dużo jem. Potwornie. I to nie dlatego, że mam ochotę, że lubię, tylko hmmm conajmniej co 2 godziny muszę coś wszamać, bo mam niedocukrzenie. Jest to spowodowane złym stanem wątroby, a on znów czym innym. Nie jestem cukrzykiem. Ale nie ważne, bo generalnie chodzi mi tylko o to, że ja tak dłużej nie pociągnę. Chodząc do szkoły nie mogę sobie pozwolić na posilanie się kiedy zajdzie potrzeba, a ona się zdarza dość często. Poza tym nie prowadzę bynajmniej aktywnego trybu życia, pochłaniam ponad 3000 kalorii dziennie, więc teoretycznie powinnam się już nie mieścić w drzwiach. W praktyce jednak kalorie szybciutko zamieniają się na energię, w moim wypadku cieplną. Moja normalna temperatura pod wieczór to 37,3-37,8. Rano 36,6-36,8. Wystarczy, że idę średnioszybkim tempem i dyszę jak biegnąca słonica (nie wiem czy biegnące słonice dyszą ), puls mam ok. 130 na minutę.
W skrócie to wygląda tak:
Dużo jedzeniadużo kaloriidużo energiiszybszy metabolizmodwyższona temperatura, częste niedocukrzeniaszybka utrata energii, słabość, zmęczenie przegrzaniedużo jedzenia.
Teraz pytanie:Widzi ktoś szansę, bym jakoś wydostała się z łańcucha?
Re: Metabolizm
Miałam robiony całodobowy profil glikemiczny. I spontanicznie wielokrotnie pobieraną krew podczas niedocukrzenia. OGTT robionego nie miałam jednak będąc pod lekarską opieką, skoro mi nie zlecono czegoś takiego to chyba nie mieli podstaw. Mają prawo twierdzić, że u mnie to normalne i lipa, przez to że z tą wątrobą mam problemy.
Co do temperatury podwyższonej i jej następstw to już znalazłam fajny wątek na forum, gdzie ktoś wkleił fragment publikacji z dobrego źródła. Więc wychodzi na to, że przyspieszone bicie serca, szybsza synteza białek, szybszy rozpad tłuszczów to jej wina:) I powód tej temperatury też tam być może znalazłam. Tylko jeśli tak, to jestem na nią skazana do końca życia. ehhh:)
Co do temperatury podwyższonej i jej następstw to już znalazłam fajny wątek na forum, gdzie ktoś wkleił fragment publikacji z dobrego źródła. Więc wychodzi na to, że przyspieszone bicie serca, szybsza synteza białek, szybszy rozpad tłuszczów to jej wina:) I powód tej temperatury też tam być może znalazłam. Tylko jeśli tak, to jestem na nią skazana do końca życia. ehhh:)
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 2 Odpowiedzi
- 23528 Odsłony
-
Ostatni post autor: AnnaWP
8 lut 2015, o 10:09
-
- 3 Odpowiedzi
- 18644 Odsłony
-
Ostatni post autor: Giardia Lamblia
2 maja 2014, o 14:21
-
-
Matura - metabolizm itd.
autor: Nitrogenium32 » 2 lis 2018, o 21:01 » w Cytologia - biologia komórek - 1 Odpowiedzi
- 5883 Odsłony
-
Ostatni post autor: kliop
3 lis 2018, o 10:08
-
-
- 1 Odpowiedzi
- 13050 Odsłony
-
Ostatni post autor: Nygga97
10 gru 2016, o 17:18
-
- 7 Odpowiedzi
- 13036 Odsłony
-
Ostatni post autor: AnnaWP
20 sty 2016, o 11:02
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości