Miejsca rezydenckie, kardiologia

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Awatar użytkownika
mossa
Posty: 292
Rejestracja: 2 lip 2010, o 11:38

Re: Miejsca rezydenckie, kardiologia

Post autor: mossa »

Jeśli ktoś jest w miarę ogarnięty i robił cokolwiek na studiach to wynik +70% nie wymaga żadnego wysiłku, a +80% jakiegoś już może tak, ale nie powiedziałabym, żeby jakiegoś wielkiego. Z własnego doświadczenia: do pierwszego LEKu, od razu po studiach, uczyłam się jakiś tydzień, bo generalnie były to ostatnie w życiu wakacje i miałam ciekawsze rzeczy do roboty wynik - prawie 80%. Do lutowego przysiadłam trochę wcześniej, może koło miesiąca? jakoś tak. Przy czym to było już podczas stażu, a miałam taki staż, na którym naprawdę się pracowało, więc jak wracałam do domu to miałam siłę na max 3h plus weekendy, więc w sumie tej nauki nie wyszło jakoś mega dużo. Dobiłam w ten sposób z wynikiem do 85%. Do ostatniego LEKu nie uczyłam się w ogóle, bo nie miałam zamiaru bić się o żadne dermy, wiedziałam że tyle co mam wystarczy i jechałam tam głównie po to, żeby spotkać się ze znajomymi - wynik miałam prawie taki sam jak za drugim razem, parę dziesiątych wyższy. Serio, nie jest to żadna wielka filozofia, nie przesadzałabym z nie wiadomo jakimi przygotowaniami

Co do odwołań: w każdej rekrutacji zostają jakieś niewykorzystane rezydentury, bo są specjalizacje, na które dają milion miejsc, a chętnych nie ma tyle. Te niewykorzystane rezydentury mogą (MOGĄ, nie muszą teoretycznie, ale zwykle tak jest) wejść jako dodatkowa pula rezydentur do odwołań dla tych, którzy w pierwotnej kwalifikacji nie dostali się na wybraną specjalizację. Do odwołań wchodzą automatycznie wszyscy niezakwalifikowani, jak się nie chce brać udziału w odwołaniach, to trzeba specjalnie zrezygnować. Z odwołania dostaje się tyle osób wśród niezakwalifikowanych z najwyższymi wynikami, ile jest wolnych rezydentur, pod warunkiem, że są wolne miejsca szkoleniowe w danej specjalizacji.
lek. mossa
Awatar użytkownika
Blade7
Posty: 61
Rejestracja: 17 wrz 2012, o 07:52

Re: Miejsca rezydenckie, kardiologia

Post autor: Blade7 »

A jak wygląda kwestia zapisów do szpitali w danym województwie? Rezydent sam sobie wybiera gdzie chce iść czy odgórnie mu to narzucają? Ma na to jakiś wpływ wynik LEK-u?
Awatar użytkownika
mossa
Posty: 292
Rejestracja: 2 lip 2010, o 11:38

Re: Miejsca rezydenckie, kardiologia

Post autor: mossa »

We wniosku o rezydenturę podajesz preferowane oddziały spośród tych, które dysponują w danym rozdaniu wolnymi miejscami szkoleniowymi. Przydział następuje po kolei, od osoby z najwyższym wynikiem LEKu. Jeśli w najbardziej preferowanej jednostce nie ma już dla Ciebie miejsca, dostajesz się do numeru 2, następnie 3. Jeśli w żadnym z podanych szpitali nie ma już wolnych miejsc, dzwonią z informacją, co zostało i musisz coś z tego wybrać.
lek. mossa
Awatar użytkownika
Blade7
Posty: 61
Rejestracja: 17 wrz 2012, o 07:52

Re: Miejsca rezydenckie, kardiologia

Post autor: Blade7 »

Hmm no w sumie logiczne całkiem

No to już chyba wszystko wiem
Bardzo Wam dziękuję za wyjaśnienie mi tego wszystkiego
black-cat
Posty: 496
Rejestracja: 2 sty 2013, o 18:38

Re: Miejsca rezydenckie, kardiologia

Post autor: black-cat »

Lizzy pisze:
26 sie 2018, o 14:03
Miejsce pozarezydenckie to też słynny wolontariat lub też studia doktoranckie. W szpitalach klinicznych często miejsce pozarezydenckie oznacza właśnie wolontariat
Rozumiem, że robiąc specjalizację w ramach wolontariatu pracuje się za darmo. Czyli te osoby zarabiają na dyżurach albo w innych miejscach pracy, np.w przychodniach albo poradniach dyżurujących (w nocy, weekendy i święta)?
Kierunek lekarski :)
Awatar użytkownika
Mårran
Posty: 3873
Rejestracja: 8 kwie 2008, o 19:17

Re: Miejsca rezydenckie, kardiologia

Post autor: Mårran »

Tak. I jako że na tych studiach nabiera się mentalności niewolnika, to kliniki zawsze mają chętnych na takie intratne stanowiska. I interes się kręci
Pani Buka
black-cat
Posty: 496
Rejestracja: 2 sty 2013, o 18:38

Re: Miejsca rezydenckie, kardiologia

Post autor: black-cat »

A mnie się nasunęło jeszcze takie pytanko. Na stażu wszyscy mają takie same zarobki, niezależnie, gdzie odbywają staż (np.w małym czy dużym mieście)? Bo na specjalizacji (w ramach rezydentury) zarobki już różnią się w zależności od wybranej specki, prawda?
Kierunek lekarski :)
Michch
Posty: 285
Rejestracja: 14 lip 2011, o 19:24

Re: Miejsca rezydenckie, kardiologia

Post autor: Michch »

Na stażu każdy ma tyle samo wypłacane, dostajemy ok. 2150 zł na rękę. Wszyscy rezydenci specjalizacji priorytetowych dostają tyle samo, niepriorytetowych też, tylko że mniej. 23.08 weszła w życie tzw. umowa lojalnościowa, czyli dodatkowe pieniądze za zobowiązanie się do pracowania w Polsce co najmniej 2 z 5 lat po zakończonej rezydenturze. Nie ma obowiązku korzystania z tej ustawy. Jest to dodatkowo 700 zł dla spec. priorytetowych i 600 zł dla niepriorytetowych. Wiele szpitali w powiecie oferuje jeszcze dodatki do pensji rezydenckiej, w różnej wysokości. Dotychczas pieniądze za dyżury też różniły się w zależności od placówki.
Awatar użytkownika
Mårran
Posty: 3873
Rejestracja: 8 kwie 2008, o 19:17

Re: Miejsca rezydenckie, kardiologia

Post autor: Mårran »

Na rezydenturze zarobki nie tyle zależą od specki (ew. priorytetowa lub nie), co od miejsca wykonywania. Wiadomo, że małe ośrodki dają różne dodatki, bony. Ponadto w powiecie płacą lepiej za dyżury, a w klinikach czasem robią przewały typu dyżur za złotówkę, jak jaśnie pan Profesor zgodzi się na Twój dyżur
Pani Buka
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości