nowo?ci na bydgoskim leku

[LisaCuddy93]

MRO, by? mo?e ja Dlatego ciekwa jestem tych wszystkich nowo?ci. Poczekamy, zobaczymy

[olcia692]

I raczej ja

[Mihhu]

Aryaa, Jaroszyka to szkoda sprzedawa?.
Do specjalizacji jak znalaz?.

[rozekkwidzyn]

Mihhu, trust me- nie jeste? mistrzem trollingu i generalnie beki nie ma

[czornydanio90]

rozekkwidzyn, mistrzem trollingu jest pewna katedra na F.

[Jivan]

Faktycznie jest plan, ?eby od przysz?ego roku wyk?ady (nawet z anatomii) mia?y by? tylko online. Mówi? nam o tym prof. Szpinda. Druga sprawa, ?e sam si? temu sprzeciwia i nasz rok (nie wiem jak inne) wystosowa? (lub zrobi to niebawem) petycj?, ?eby do tego nie dosz?o.

Co to kur*a za pomys? , nie do ?e dzisiaj student ma zdecydowanie ?atwiej w dobie komputerów ni? ten sam student x lat temu, to jeszcze za nied?ugo nie bezie nawet na wyk?ad chodzi?, bzdura, to jest to samo co dawniej w PRL`u by?y studia prowadzone na telewizorze(jakie? kiepskie rolnicze kierunki) i zalicza?o si? 2 razy do roku egzamin pojawiaj?c si? osobi?cie na uczelni

[randomlogin]

E, czemu niby zly. Najlepsze uniwersytety na swiecie udostepniaja wyklady online. W Polsce zwykle konczy sie tym, ze w ogole malo kto na nie chodzi - a tak, wieczorem, przy piwku, z mozliwoscia przewijania nudnych czesci - mysle, ze i frekwencja i przydatnosc by wzrosly. Nie widze zadnej wyzszosci spotkania osobistego z profesorem jesli i tak on mowi z grubsza w powietrze, a sytuacja zeby ktos z sali zadal jakies pytanie (inne niz czy mozna jeszcze raz poprzedni slajd?) to rzadkosc.

[rozekkwidzyn]

To chyba dobrze ?e ma ?atwiej. Po co pi?trzy? trudno?ci?
Pomys? jest dobry. Je?li kto? twierdzi inaczej- to zapraszam na wyk?ady do dr Wo?niak, prof. Grzegorzewskiego, czy dr Dro?niewskiej.
Od razu si? oka?e ?e wyk?ady on- line to super pomys?.

[MRO]

mam pytanie odno?nie j?zyka obcego. Jest tylko Angielski czy mo?na te? wzi Niemiecki lub francuski?:)) czy w ogole sa jezyki?

[Mae]

Do reformy z tego co wiem mo?na by?o sobie wybra? niemiecki i chyba nawet francuski ale od naszego rocznika na leku tylko angielski. 3 semestry - drugi semestr pierwszego i ca?y drugi rok.

Zaj?cia i kolokwia w porz?dku, g?ównie s?ownictwo medyczne i takie tam przynajmniej u mnie w grupie. Chocia? gdyby nie to, ?e mog?am sobie na legalu pogada? z koleg? (mieli?my zgod? od prowadz?cej bo ca?e ?ycie uczy? si? niemca i s?abiej zna? angielski) to bym si? wynudzi?a jak mops bo jak dla mnie pracowali?my w ?limaczym tempie. No ale ciko co? zrobi? jak w grupie s? osoby na ró?nym poziomie.

Je?eli nie zna si? za dobrze angielskiego to nie ma si? czym stresowa? ale je?li kto? ogarnia j?zyk i szybko czyta to polecam przygotowa? sobie dodatkowe zaj?cie^^

Tak by?o u mnie, nie wiem jak u innych asystentów.

[Matjozi]

Ja tam mam z Zenusiem.
Kolokwiów nie ma, ocen nie ma, jest tylko Zenon.
Ale to akurat jest chyba gorsze ni? wszystkie kolokwia, bo s?uchanie o badaniu piersi, implantach piersi, pytaniach o to, czy mamy sta?ych partnerów i co s?dzimy o seksie w prezerwatywie lub bez i nawi?zywanie do seksu w ka?dym mo?liwym temacie jaki tylko istnieje, a to wszystko w wykonaniu podstarza?ego, szczerbatego zboka, to odechciewa si? na to chodzi?

[czornydanio90]

Matjozi, jest Zenon i jego pulowerek . i rumiana buzia

[Matjozi]

I jego z?bki
Jego teksty mo?na by normalnie spisywa? dla potomno?ci, albo ?eby mie? czym straszy? dzieci