[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/vendor/s9e/text-formatter/src/Utils.php on line 76: DOMDocument::loadXML(): CharRef: invalid hexadecimal value in Entity, line: 1 [phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/vendor/s9e/text-formatter/src/Utils.php on line 76: DOMDocument::loadXML(): xmlParseCharRef: invalid xmlChar value 0 in Entity, line: 1 Obowiązkowe badania - Strona 5 - Biolog.pl
zdzisᐪw pisze:Inna sprawa, że ciężko się na takie badania dostać. I tutaj część kobiet rezygnuje. No i część myśli, że je to nie dotyczy, mają lęk przed badaniem - to jest zrozumiałe ale tutaj przymus też nic nie zmieni
nieprawda, na cytologię czy mammografię kolejek przynajmniej u mnie nie ma w przeciewieństwie np. do kardiologów czy endokrynologów.
Tak czy inaczej w tym kraju trzeba od nowa budować profilaktykę. Nie ma się co silić na tego typu protezy. Z tym ze nikt tym nie jest zainteresowany, bo efekty będą widoczne dalej niż następne wybory.
w społeczeństwie które nigdy nie dbało o zdrowie (nie boli to po co lekarz) taka profilaktyka nie powidzie się, bo ludzie i tak będą wiedzieli lepiej,
Kaamil,
Ja piszę jak jest w Łodzi wśród moich znajomych i mojej mamy, która sobie po prostu odpuściła żebranie o cytologię". Natomiast nie wszędzie jest tak różowo, jak w Twoim mieście.
Natomiast samą profilaktykę trzeba budować i trzeba edukować zwłaszcza młode pokolenie. Mentalność ciężko zmienić, ale jest to wykonalne.
Kropka pisze:Przymusowe badania kojarzą mi się z wfem w szkole, który dla wielu osób jest niemiłym obowiązkiem i starają się wymigać jak tylko mogą.
I pozniej rosnie spoleczenstwo wychowane na hamburgerach.
Właśnie dlatego jestem za edukacją i uświadamianiem ludzi jak to jest ważne dla ich zdrowia, a nie przymusem. Bo przeciętna kobieta nadal nie będzie rozumieć, dlaczego ma zrobić te badania. Po prostu będzie musiała. Tak oto zapobiegniemy może rakowi szyjki macicy, ale mentalność ludzi pozostanie ta sama i zamiast dbać o swoje własne zdrowie nadal nie będą chcieli się badać.
Kropka pisze:Właśnie dlatego jestem za edukacją i uświadamianiem ludzi jak to jest ważne dla ich zdrowia, a nie przymusem.
ale jak widac samo uswiadamianie nie pomaga. Na porzadku dziennym jest olewanie zajec wfu, zalatwianie sobie zwolnien lekarskich czy jakichkolwiek innych przyczyn. U nas w szkole corka lekarzy przez 3 lata nie chodzila na wf, bo miala zwolnienia lekarskie, ciekawe od kogo.
I co przeszkadza Ci to? Mi to absolutnie nie przeszkadza, że młodzież odżywia się hamburgerami itp - ich sprawa, lubią niech jedzą. A co do tego wfu to ja też chętnie bym nie chodził na ten przedmiot. U mnie wf wygląda tak - czekamy, facet wychodzi sprawdza obecność, daje chłopakom piłkę do nogi, a dziewczyną do siatki i sobie grają. I i tak siedzę sobie na trybunach i czytam lub coś, bo nie lubię grać ani w to ani w to. I chętnie bym coś takiego załatwił gdyby mój ociec się nie srał, że mam ćwiczyć. W ogóle samo to, że ocena z WF wlicza się do średniej to jest moim zdaniem absurd. Tak samo matematyka na maturze jest kompletnym absurdem.
Dexter_J pisze:daje chłopakom piłkę do nogi, a dziewczyną do siatki i sobie grają. I i tak siedzę sobie na trybunach i czytam lub coś, bo nie lubię grać ani w to ani w to.
ja tez nie lubie grac w noge, ale gralem, poniewaz ruch jest potrzebny. Ich sprawa? Mozliwe. Ale otylosc to juz choroba, a to problem panstwa.
I co zlikwidują hamburgery i McDonalda i KFC? Wątpię w to, bo za duże straty finansowe, poza tym sam uwielbiam KFC i nie ma w tym nic złego jak raz na jakiś czas zjem obiad w KFC. Młodzież jadła, je i będzie jadła fastfoody i tego nie zmienisz.
Lordrigar pisze:
ja tez nie lubie grac w noge, ale gralem, poniewaz ruch jest potrzebny. Ich sprawa? Mozliwe. Ale otylosc to juz choroba, a to problem panstwa.
Ale nie powinno się zmuszać ludzi do takich form ruchu, które im nie odpowiadają, bo tylko się ich przez to zraża. Np. jeśli ktoś nie lubi grać w piłkę, to powinien mieć możliwość wykonywania jakichś innych ćwiczeń.
Dexter_J pisze:jak raz na jakiś czas zjem obiad w KFC.
i wszystko jasne . Raz na jakis czas, a nie jako podstawa zywienia
Litawor pisze:powinien mieć możliwość wykonywania jakichś innych ćwiczeń.
Tak i u nas tez byla taka mozliwosc. Dziewczyny rozstawialy sobie stoly do tenisa stolowego, wiekszosc chlopakow chciala grac w noge, to gralem z nimi. Chociaz czasem szedlem w ping-ponga zagrac jak juz dosyc mialem.
Nie mowie, ze ma byc przymus, ale ruch musi byc. Chodzi mi tylko o sam fakt olewania wfu.
Lordrigar pisze:Na porzadku dziennym jest olewanie zajec wfu, zalatwianie sobie zwolnien lekarskich czy jakichkolwiek innych przyczyn.
Sama mialam zwolnienie, mimo, ze jestem wysportowana - kwestia jakosci tego wfu (jak nauczycielem jest stary dziad seksista, to sie odechciewa). Co do badan, to tez uwazam, ze nic na sile, chociaz moze wyzsze ubezpieczenie dla osob, ktore sie nie badaja ma sens (tak jak i np. dla palaczy).
TAK KOCHANI! POCHŁANIAJCIE SAME FAST-FOODY I ZAŁATWIAJCIE ZWOLNIENIA Z WFU, JAK TYLKO MACIE MOZLIWOSC
bede miala kiedys pacjentow.
a tak wlasciwie to powinnam zapobiegac temu i uswiadamiac, ale samo nastaiwenie innych jest dla mnie zniechecajace, bo obala kazdy agrument: no i co z tego, ale ja to lubie i bede to robil"