Poprawa matury rocznika '95 w 2015

Dodatkowe materiały przygotowujące do nauki celem poprawy matury z biologii. Pomoc w zrozumieniu zagadnień biologicznych.
Awatar użytkownika
Mikrotrabekule
Posty: 285
Rejestracja: 31 lip 2014, o 12:42

Re: Poprawa matury rocznika '95 w 2015

Post autor: Mikrotrabekule »

kate27 wystarczy spojrzeć na ilość poprawkowiczów na roku na danej uczelni. Nie ma ich mało, a to o czymś świadczy. Też wydaje mi się, że mamy przewagę, ale progi moim zdaniem i tak pójdą o te 2,3 punkty w górę.

A na jakim kierunku jesteś?
kate27
Posty: 236
Rejestracja: 21 kwie 2013, o 13:42

Re: Poprawa matury rocznika '95 w 2015

Post autor: kate27 »

Ja bardzo polecam robienie planów nauki na każdy przedmiot, ale bez sztywnych dat, bo ciężko przewidzieć, ile dokładnie dni się zejdzie na każdy dział/zagadnienie i tylko się sfrustrujecie, że idzie niezgodnie z planem
fetkaedka
Posty: 83
Rejestracja: 12 maja 2014, o 17:27

Re: Poprawa matury rocznika '95 w 2015

Post autor: fetkaedka »

kate27 pisze:Też uważam, że mamy przewagę. Biedactwa nie wiedzą, czego się spodziewać, a wszyscy wiemy, że umiejętność pisania pod klucz i obeznanie z typami zadań to już połowa sukcesu. Poza tym nasza tegoroczna nie była zbyt łatwa (albo raczej typowa) i może dla równowagi w przyrodzie dadzą za rok coś przystępniejszego.
i właśnie czyta to jakiś rocznik 96
ja tam nie uważam, żebyśmy mieli jakąś przewagę. minimalną. trochę większą, jeśli ktoś się stresował a w tym roku już nie będzie tak nerwowy, ale dla mnei to żadne pocieszenie, bo o dziwo podczas matury byłam nadzwyczaj spokojna
co do cke zaś- nie wiem czy widzieliście matury czerwcowe, albo poprawkowe- wszystkie ZNÓW były schematyczne. czerwcowa chemia wydawała mi się znacznie prostsza niż nasz maj, biologii akurat nie widziałam.
KaczkaManiaczka pisze:Ja opracowałam inna technikę uczenia. Uznałam, że gdy jestem w domu zawsze jest coś co mnie rozproszy ( robienie kolejnej herbaty, rozmowa z mamą, zabawa z psami - ot codziennosc). Dlatego codziennie pakuje plecak i idę do czytelni w bibliotece miejskiej. Tam uczę się od 9 do 14 45 z małą przerwa, odbieram brata że szkoły i w domu czytam lub rozwiązuję zadania. Polecam mój sposób zwłaszcza jeśli ktos mieszka z małymi dziećmi

mam podobną sytuację, ale jak się uczę to zawsze muszę coś pić i jeść (takie zboczenie zawodowe ) więc nie wiem czy byłoby mile widziane gdybym tam obiad wyciągnęła haha
tak, czy siak, pewnie spróbuję, bo nie raz narzekałam na brak ciszy
Awatar użytkownika
Mikrotrabekule
Posty: 285
Rejestracja: 31 lip 2014, o 12:42

Re: Poprawa matury rocznika '95 w 2015

Post autor: Mikrotrabekule »

fetkaedka pisze: co do cke zaś- nie wiem czy widzieliście matury czerwcowe, albo poprawkowe- wszystkie ZNÓW były schematyczne. czerwcowa chemia wydawała mi się znacznie prostsza niż nasz maj, biologii akurat nie widziałam.
A byłam pewna, że będą trudniejsze, a tu taka niespodzianka. Ciekawe co nam dadzą za rok - czy będą trzymać się schematu w jednym roku była trudna, to za rok łatwiejsza czy dadzą jeszcze mniej schematyczną D
opaska
Posty: 8
Rejestracja: 26 wrz 2014, o 17:16

Re: Poprawa matury rocznika '95 w 2015

Post autor: opaska »

teraz te matury w ogóle są dziwaczne uczą bardzo minimalistycznych rzeczy i bardzo zawężają tematykę przedmiotów, a potem na maturze oczekują wiedzy nie wiem skąd widzę po młodszych rocznikach czego się tam uczą to bez porównania do naszych zamierzchłych czasów na dobre im to na pewno nie wychodzi
kate27
Posty: 236
Rejestracja: 21 kwie 2013, o 13:42

Re: Poprawa matury rocznika '95 w 2015

Post autor: kate27 »

Taka nauka po łebkach ma dwie strony medalu. Niby mniej teorii do opanowania, ale niektóre rzeczy ciężko zrozumieć bez wchodzenia w detale (przynajmniej dla mnie). Sporo zagadnień przerabia się w liceum na zasadzie trzeba wiedzieć, że takie coś istnieje, ale nie mając przy tym pojęcia po co, na co i dlaczego". Dla niektórych to może być ułatwienie (mniej wkuwania), ale mi jest trudniej zapamiętać coś, czego nie rozumiem


Choćby durne tkanki - w liceum ogranicza się do suchego wykucia ogólników (nazwa, miejsce występowania, funkcja), a teraz na zajęciach z histologii oglądam sobie i brdzo szczegółowo omawiam każdą z nich, tak, że to, co bezmyślnie wkuwałam na maturę staje się (nareszcie!) logiczne i oczywiste.
fetkaedka
Posty: 83
Rejestracja: 12 maja 2014, o 17:27

Re: Poprawa matury rocznika '95 w 2015

Post autor: fetkaedka »

Mikrotrabekule pisze: byłam pewna, że będą trudniejsze, a tu taka niespodzianka. Ciekawe co nam dadzą za rok - czy będą trzymać się schematu w jednym roku była trudna, to za rok łatwiejsza czy dadzą jeszcze mniej schematyczną D
otóż to, ja myślałam, że będą na zbliżonym poziomie do majowych, a tu proszę. a zawsze było na odwrót, że to czerwiec był trudniejszy haha
co do przyszłego roku, wolę dmuchać na zimne
Awatar użytkownika
Mikrotrabekule
Posty: 285
Rejestracja: 31 lip 2014, o 12:42

Re: Poprawa matury rocznika '95 w 2015

Post autor: Mikrotrabekule »

kate27 pisze:Taka nauka po łebkach ma dwie strony medalu. Niby mniej teorii do opanowania, ale niektóre rzeczy ciężko zrozumieć bez wchodzenia w detale (przynajmniej dla mnie). Sporo zagadnień przerabia się w liceum na zasadzie trzeba wiedzieć, że takie coś istnieje, ale nie mając przy tym pojęcia po co, na co i dlaczego". Dla niektórych to może być ułatwienie (mniej wkuwania), ale mi jest trudniej zapamiętać coś, czego nie rozumiem
Dokładnie, sama wiele działów z biologii sobie rozszerzam, bo tak to ciężko potem odpowiedzieć na bardziej wymagające pytanie maturalne. Moja koleżanka miała taki problem - nauczyła się biochemii z operona i nic nie ogarniała. Jak jej wyjaśniłam dopowiadając drugie tyle co w książce to nie miała problemu z żadnym zadaniem.

Tak naprawdę materiału jest mniej, ale często i tak trzeba się dla pewności uczyć czegoś ponad.
fetkaedka pisze: otóż to, ja myślałam, że będą na zbliżonym poziomie do majowych, a tu proszę. a zawsze było na odwrót, że to czerwiec był trudniejszy haha
co do przyszłego roku, wolę dmuchać na zimne
Ja też, zwłaszcza, że słyszałam gdzieś tekst pt. CKE nie lubi poprawkowiczów, a teraz ta matura będzie praktycznie tylko dla nich to dadzą najtrudniejszą ze wszystkich ile w tym prawdy to nie wiem
fetkaedka
Posty: 83
Rejestracja: 12 maja 2014, o 17:27

Re: Poprawa matury rocznika '95 w 2015

Post autor: fetkaedka »

Mikrotrabekule pisze: Ja też, zwłaszcza, że słyszałam gdzieś tekst pt. CKE nie lubi poprawkowiczów, a teraz ta matura będzie praktycznie tylko dla nich to dadzą najtrudniejszą ze wszystkich ile w tym prawdy to nie wiem
nawet jeśli będzie ciężka, to nie ma rzeczy nie do przejścia. są ludzie, którzy naszą tegoroczną maturę napisali pięknie i to z pierwszego rzutu, więc nie zamartwiajmy się na zapas, tylko róbmy co należy : D

a tak z ciekawości, studiujecie coś, czy zimujecie w domu?
Awatar użytkownika
Mikrotrabekule
Posty: 285
Rejestracja: 31 lip 2014, o 12:42

Re: Poprawa matury rocznika '95 w 2015

Post autor: Mikrotrabekule »

Ja siedzę w domu, stwierdziłam, że jak w tym roku nie poprawię, a byłabym na studiach to bym cały czas sobie wmawiała, że zajmowałam się nauką na uczelnie a nie maturą
kate27
Posty: 236
Rejestracja: 21 kwie 2013, o 13:42

Re: Poprawa matury rocznika '95 w 2015

Post autor: kate27 »

Tak w temacie przyszłorocznej matury, to słyszałam różne teorie spiskowe, że tegoroczna celowo była taka beznadziejna po to, żeby za rok dali łatwą (która pójdzie o wiele lepiej) i mogli chwalić się wynikami reformy. Mnie by to bardzo odpowiadało
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Poprawa matury rocznika '95 w 2015

Post autor: randomlogin »

kate27, mozesz wyjasnic w jaki sposob by to tobie odpowiadalo? Jesli za rok bedzie latwa, zeby pochwalic sie rezultatami reformy, to bedzie to ta, ktora napisze biezacy rocznik. A nie poprawkowicze. Ba, idac ta sciezka myslowa dalej matura po staremu, dla poprawkowiczow wlasnie, powinna wrecz byc trudna, zeby ich wyniki nie przycmily blasku tej po nowemu.
kate27
Posty: 236
Rejestracja: 21 kwie 2013, o 13:42

Re: Poprawa matury rocznika '95 w 2015

Post autor: kate27 »

randomlogin Wiesz co, poprawkowicze to raczej niezbyt liczna grupa w obliczu tych regularnie zdających i nie chce mi się wierzyć, że chcieliby jakoś specjalnie zawracać sobie głowę taką garstką osób i układać im arkusze pod jakieś ideologie.

No ale załóżmy, że przyszłoroczni napiszą świetnie nową maturę, a poprawkowicze napiszą tę swoją starą znacznie gorzej. Rozumiem przyrównanie wyników matury (pisanej przez wszystkich po raz pierwszy) 2015 z jakąś wcześniejszą, bo to faktycznie czegoś dowodzi. Ale przyrównanie (załóżmy, że kiepskich) wyników garstki poprawkowiczów 2015 do tych (setek tysięcy) osób piszących po raz pierwszy jest moim zdaniem kiepskim dowodem na udowodnienie czegokolwiek (po prostu się to nie opłaca).

Jakbym była osobą układającą arkusze, to specjalnie dałabym nam jakieś łatwe, które dobrze napiszemy, żeby móc je potem doliczyć do wyników reszty i tym samym je podbić.
Zablokowany
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości