Choroby pasożytnicze...

Kiara
Posty: 733
Rejestracja: 7 gru 2006, o 09:09

Choroby pasożytnicze...

Post autor: Kiara »

Hejka.
Ostatnio naszło mnie na pisanie więc to robię.

Giardioza:wywołują ją lambrie,które osadzają się w przednim odcinku jelita,a wkońcowym znajdują się już inwazyjne cysty,wydalane z kałem do środowiska zewnętrznego.Często dochodzi do zapalenia jelit.Zwierzęta chudną,siedzą smutne z wygiętym grzbietem i z zamkniętymi powiekami.

Kokcydioza:jest to choroba inwazyjna o przewlekłym i utajonym przebiegu.Ta choroba atakuję głównie młode szynszyle,a źródłem zakażenia są zwierzęta dorosłe,u których choroba ma przebieg utajony.Do rozwoju (pierwotniaków) potrzebna jest wysoka wilgoć i temperatura,a także np.żadko wymieniana ściółka.Objawy:ostre biegunki,wynicowania odbytu oraz częste upadki.

Inne choroby:

U szynszyli występuje tasiemiec,węgrzyca,nicienia.

Chorobom pasożytniczym należy zapobiegać,stosując regularne środki odrobaczające.
piekarz2

Re: Choroby pasożytnicze...

Post autor: piekarz2 »

witam moj kajzer ma okolo 3 lata dostalem go od goscia co wyjezdza do niemiec i musial sie z nim, rozstac.Mam go rok i jakis tydzien temu sie zmienil siedzi zgarbiony ma zamkniete oczka i porzadnie zaropiale zdaje sie spac a jak go chce dotknac to jakby popiskuje przemylem mu najbardziej zaropiale oko najpierw mu je delikatnie rozkleilem co kosztowalo mnie sporo czasu i wysilku a gdy to zrobilem cale oko bylo pokryte jakas biala ciecza (chyba rapa) moj weterynarz twierdzi ze to robale dostal jakis srodek i uleglo lekkiej poprawie ale i tak wyglada to okropnie co mam robic
pysia
Posty: 2
Rejestracja: 4 sty 2008, o 20:59

Re: Choroby pasożytnicze...

Post autor: pysia »

piekarz2 pisze:witam moj kajzer ma okolo 3 lata dostalem go od goscia co wyjezdza do niemiec i musial sie z nim, rozstac.Mam go rok i jakis tydzien temu sie zmienil siedzi zgarbiony ma zamkniete oczka i porzadnie zaropiale zdaje sie spac a jak go chce dotknac to jakby popiskuje przemylem mu najbardziej zaropiale oko najpierw mu je delikatnie rozkleilem co kosztowalo mnie sporo czasu i wysilku a gdy to zrobilem cale oko bylo pokryte jakas biala ciecza (chyba rapa) moj weterynarz twierdzi ze to robale dostal jakis srodek i uleglo lekkiej poprawie ale i tak wyglada to okropnie co mam robic
o jakiej nazwie środek weterynarz Ci podał ? w ogóle czym leczyć te robale ? (( moja biedna szynszylka ma chyba robale ! zrobiła się strasznie słaba ! nie daje rade już wskoczyć na łóżko strasznie schudła wszystkie kosteczki jej widac ( Tylko że ona dużo wcina! ale i tak chudnie / u mnie weterynarz oczywiscie nic nie wie / a ja nie wiem co robic bo ona z dnia na dzien słabnie! pomóżcie mi prosze!
i własnie ona sie strasznie ślini / jak cos wcina! jest cala mokra. nie wiem czemu myslalam ze to przez zeby ale chyba nie bo ie chce ich scierac. nie są białe więc chyba wszystko spoko. ale co z tymi robalami ? z góry dzieki
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości