szynszyl szatan....

xaver
Posty: 1
Rejestracja: 8 sty 2009, o 13:41

szynszyl szatan....

Post autor: xaver »

Mam szynszyla od 3 miesięcy. Od 3 dni jednak chce roznieść klatkę, chwyta zębami pręt i szarpie do oporu. Wywraca miski z jedzieniem i piachem. A do tego wszystkiego co chwilę wydaje odgłosy co mu się nigdy z taką częstotliwościa nie zdarzało. Najgorsze jest to że robi to wszystko w nocy i nie mogę spać

Wiecie może ktoś jak z nim wtedy postępować?
dagmarzyca
Posty: 2
Rejestracja: 10 sty 2009, o 21:25

Chyba nie szatan...

Post autor: dagmarzyca »

Hej,
musisz po prostu dać szynszylkowi się wybiegać poza klatką. Choćby godzinę dziennie, a będzie o wiele spokojniejszy, zadowolony i nie będzie się denerwował i nudził.
pogo
Posty: 3
Rejestracja: 19 gru 2008, o 08:21

Re: szynszyl szatan....

Post autor: pogo »

miałem podobną sytuację proponowałbym abyś wypuszczał go koło 20 i niech skacze po pokoju 2 do 3 godzin wtedy noc będzie spokojna może troszkę pohałasuje ale da się wytrzymać u mnie działa
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości