krwioobiegi

Problemy medyczne, obejmujące wiedzę o zdrowiu i chorobach człowieka, o sposobach zapobiegania chorobom oraz ich leczeniu
Awatar użytkownika
91red91
Posty: 271
Rejestracja: 18 kwie 2008, o 21:58

krwioobiegi

Post autor: 91red91 »

witam, mam pytanie do lekarzy najbardziej chyba skierowane.
czy istnieje mozliwosc w nienarodzonego jeszcze dziecka wystepowanie nieprawidlowego krazenia- ze krew plynie w druga strone". uslyszalam o czyms takim. czy to prawda? i jakie sa szanse na przezycie?
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: krwioobiegi

Post autor: Padre Morf »

Poczytaj o TGA czyli całkowitym przełożeniu wielkich pni tętniczych.
Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: krwioobiegi

Post autor: doktorka »

91red91, zalezy o co Ci chodzi. TGA w zyciu plodowym ma srednie znaczenie, bo mowiac lopatologicznie i w skrocie u plodow taka odrebnosc obwodow nie gra roli, gdyz i tak nie tlenuja krwi samodzielnie, tylko dostaja utlenowanie od matki w krwi pepowinowej.
a jesli Ci chodzi o zespol Eisenmengera (poczytaj sobie co to), to jest wiele przyczyn, calkiem czesto sie zdarzajacych, zazwyczaj sa to ubytki miedzykomorowe/miedzyprzedsionkowe.
Awatar użytkownika
91red91
Posty: 271
Rejestracja: 18 kwie 2008, o 21:58

Re: krwioobiegi

Post autor: 91red91 »

kurcze, slyszalam ze konieczna jest opoeracja 2 tygodnie po narodzinach bo inaczej nie ma szans na prezycie
a i czy jest to dziedziczne?

[ Dodano: Czw Cze 04, 2009 20:12 ]
a i czy mozecie mi cos iwecej powiedziec an ten temat? krew plynie z komory prawej do pluc a potem do przedsionka lewgo cyzy w jaki sposb? bo na stronach to jest za bardzo fachowo
Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: krwioobiegi

Post autor: doktorka »

no operacja jest niezbedna, inaczej nie ma szans na przezycie, bo krew utlenowana dostaja tylko pluca,natomiast caly duzy obwod jest wkolko zasilany przez nieutlenowana, co powoduje po prostu zawal wszystkiego. krew z komory prawej normalnie powinna plynac tetnica plucna do pluc, tam byc utlenowana i wrocic do przedsionka lewego, skad przechodzi do komory lewej a stamtad do aorty i na obwod-czyli do calego ciala", zasilajac wszelkie narzady, miesnie itd. W TGA te dwa duze naczynia sa przelozone miejscami: z komory prawej zamiast tetnicy plucnej wychodzi aorta i te krew, ktora powinna isc do pluc wyrzuca na obwod (a ta krew jest nieutlenowana, bo nie bylo jej w plucach), a krew z tego obwodu wraca normalnie, tak jak w stanie prawidlowym, do przedsionka prawego i z niego do prawej komory, skad znow wyrzucana jest aorta, wiec tworzy sie takie bledne, nieutlenowane kolo. Natomiast z lewej komory, skad normalnie powinna wychodzi aorta, wychodzi tetnica plucna, ktora wyrzuca krew do pluc zgodnie ze swoja funkcja, tam krew zostaje utlenowana (chociaz jak juz wraca tam za ktoryms razem to pewnie sie niedotlenowuje nadmiernie, bo potencjal dyfuzyjny tlenu jest za maly, skoro wkolko jest utlenowana ta krew), no i ta krew z pluc-tak jak normalnie-wraca do lewego przedsionka i z niego do lewej komory, skad znow jest wyrzucana do pluc, a nie na obwod, tak jak powinna. To tak mniej wiecej.
epinefrynka

Re: krwioobiegi

Post autor: epinefrynka »

Prawidłowo krew płynie z prawej komory tętnicą płucną do płuc, dalej do lewego przedsionka, stąd do lewej komory - aortą na obwód - do prawego przedsionka i znów do prawej komory.

W TGA - aorta wychodzi z komory prawej, a tętnica płucna z lewej - w ten sposób powstają tak jakby 2 oddzielne obiegi 1)lewy przeds - lewa komora - tętnica płucna - lewy przeds. oraz 2)prawy przeds. - prawa komora - aorta - prawy przeds.
Są one od siebie zupełnie oddzielone - a więc krew docierająca do tkanek na obwodzie nie ulega utlenowaniu w płucach, ani choćby wymieszaniu się z nią.

Jeśli z TGA współistnieje ubytek przegrody międzyprzedsionkowej lub międzykomorowej lub przetrwały przewód tętniczy (łączy on łuk aorty z pniem płucnym) rokowanie jest lepsze, ponieważ te 2 obiegi nie są oddzielone zupełnie i krew utlenowana miesza się z odtlenowaną - a zatem do tkanek dociera tlen.

Skorygowanie tej wady jest konieczne (istnieje kilka różnych metod).
Awatar użytkownika
91red91
Posty: 271
Rejestracja: 18 kwie 2008, o 21:58

Re: krwioobiegi

Post autor: 91red91 »

operacja polega na przelozeniu aorty i pnia plucnego miejscami?
jakie jest ryzko smierci podczas tej operacji?
czy po oopoeracji konieczne sa kolejne? bo lekarstwa bierze sie zapewne dozywotnie?
Awatar użytkownika
91red91
Posty: 271
Rejestracja: 18 kwie 2008, o 21:58

Re: krwioobiegi

Post autor: 91red91 »

operacja polega na przelozeniu aorty i pnia plucnego miejscami?
jakie jest ryzko smierci podczas tej operacji?
czy po oopoeracji konieczne sa kolejne? bo lekarstwa bierze sie zapewne dozywotnie?

jelsi operacje robi sie 2 tygidnie po narodzinach to dziecko przez te 2 tygodnie trzymne jest w inkubatorze? w jaki sposob zaopatrywane sa jego narzady w tlen ?
epinefrynka

Re: krwioobiegi

Post autor: epinefrynka »

Od początku podaje się prostaglandyny dziecku, żeby utzymać drożność przewodu tętniczego.
Korektę anatomiczną - czylli przełożenie aorty i pnia płucnego miejscami wykonuje się, ale muszą być spełnione pewne warunki - muszą istnieć połączenia pomiędzy prawym i lewym sercem w postaci drożnego przewodu tętniczego i otworu w przegrodzie międzyprzedsionkowej (jeśli takowy nie istnieje - po prostu się go tworzy) - chodzi o utrzymanie prawidowego ciśnienia w lewej komorze.

[ Dodano: Czw Cze 04, 2009 21:08 ]
Jeśli droga odpływu z lewej komory jest zwężona wykonuje się również (jako pierwszy etap leczenia chirurgicznego) tzw zespolenia systemowo-płucne (między tętnicą płucną a podobojczykową).

Jest jeszcze kilka innych metod, ale te wykonuje się chyba najczęściej.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości