Mój szynszyl sie speszył...

lebiodka
Posty: 19
Rejestracja: 29 maja 2009, o 17:40

Mój szynszyl sie speszył...

Post autor: lebiodka »

Witam. Mam szynszylka od dwóch dni i jestem zielony. W pierwszy dzień starałem sie go oswoić i sie udało. Jadł z ręki, dawał się głaskać itd. Wieczorem postanowiłem wypuścić go z klatki, więc zaniosłem klatke do łazienki i otworzyłem. Szynszyl wybiegł i schował sie pod szafkę, zaczoł piszczeć i sie nie dał złapać. Kiedy wsadziłem go spowrotem do klatki zaczął siedzieć w jednym miejscu i za każdym razem jak wkładam ręke i go miziam zaczyna piszczeć. Doradźcie co mam zrobić bardzo prosze
pomorek
Posty: 127
Rejestracja: 16 lip 2008, o 13:44

Re: Mój szynszyl sie speszył...

Post autor: pomorek »

Szynszyl sie nie oswaja w jeden dzień. To jest proces który długo trwa i nie zawsze musi zakończyc sie sukcesem. Twoj szynszyl jest w nowym miejscu- to normalne ze jest zestresowany. Jedyne co mozesz zrobic to czekac i byc dla niego delikatnym- to sa baardzo wrażliwe zwierzątka. poodzenia
lebiodka
Posty: 19
Rejestracja: 29 maja 2009, o 17:40

Re: Mój szynszyl sie speszył...

Post autor: lebiodka »

Jest już lepiej. Ale jeszcze nie biega po pokoju! Poczekam i zobaczymy dalej
Pebyls98
Posty: 43
Rejestracja: 31 maja 2009, o 18:47

Re: Mój szynszyl sie speszył...

Post autor: Pebyls98 »

lebiodka pisze:Witam. Mam szynszylka od dwóch dni i jestem zielony. W pierwszy dzień starałem sie go oswoić i sie udało. Jadł z ręki, dawał się głaskać itd. Wieczorem postanowiłem wypuścić go z klatki, więc zaniosłem klatke do łazienki i otworzyłem. Szynszyl wybiegł i schował sie pod szafkę, zaczoł piszczeć i sie nie dał złapać. Kiedy wsadziłem go spowrotem do klatki zaczął siedzieć w jednym miejscu i za każdym razem jak wkładam ręke i go miziam zaczyna piszczeć. Doradźcie co mam zrobić bardzo prosze
Słyszałam ,że aby oswoić szynszyla trzeba przemieszczać go w inne miejsca
Aby wiedział gdzie jest bezpiecznie. Szynszyle to zwierzaki które rozumieją co nie co z twojej mowy. Powiedz jej gdzie jest to a gdzie tamto-to powinno pomóc. Ale też trzeba czekać!

[ Dodano: Sob Cze 20, 2009 18:05 ]
lebiodka pisze:Ale jeszcze nie biega po pokoju!
Twój szynszyl może być wystraszony-to normalne.
Nie jestem expertką-ale czytam dużo na tym forum BIOLOG.PL
ODWIEDŹ WIĘCEJ FOR.to pomoże!
A nie wykluczone ,ze twój szynszyl nie lubi biegać.
tylko jest spokojnym zwierzakiem-ciekawe
Frania szynszyl
Posty: 10
Rejestracja: 22 cze 2009, o 12:25

Re: Mój szynszyl sie speszył...

Post autor: Frania szynszyl »

mój szynek gdy brałm go na ręce piszczał ale mówiłm dużo do niego i jak mu się chcę to sam wejdzię na rękę
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości