Elektrony walencyjne i budowa OF2

[Fencek]

Witam

Mam 2 pytania dotyczące zagadnień związanych z układem okresowym.

1.Jak to jest z elektronami walencyjnymi pierwiastków grup 3-12. W podręczniku mam podane że liczba elektronów tych pierwiastków jest równa numerowi grupy. Idąc tym tokiem myślenia można by powiedzieć że cynk ma 12 elektronów walencyjnych.

2.Połączenie fluoru z tlenem to oczywiści OF2 czyli dwutlenek fluoru. Jednakże jak uzasadnić budowę tego związku. Typowe stopnie utlenienia obu pierwiastków są ujemne. Dla fluoru -1 a dla tlenu -2 lub -1. Mógłbym mi ktoś to wytłumaczyć?

Za pomoc będę bardzo wdzięczy i nagrodzę dobrą duszę

[Dawifd]

Nie nie.
W grupach pobocznych
robi się
grupa - 10.
Czyli dla cynku
12 (grupa) - 10 = 2 (dwa eletrony walencyjne)

2.) Chyba OF2 to nie dwutlenek fluoru Jak dla mnie to dwufluorek tlenu. Chociaz wydaje mi się, że chyba F2O będzie poprawny Czyli podtlenek fluoru.

I takie coś moge ci wytlumaczyć, bowiem fluor może być jednododatni, jak i jednoujemny :D

[Fencek]

-10 to jest z grupami od 13 do 18:). A jak weźmiesz na przykład żelazo? z tą 10 nie pojedzie

Odnośnie 2 to miałem na myśli właśnie dwufluorek tlenu. A czy ma to być podtlenek fluoru to właśnie też nie jestem pewien. A w jakich związkach fluor występuje jeszcze na + I st. utlenienia?

[Dawifd]

No tak.
Jak każdy fluorowiec

-I, I+, III+, V+, VII+

Np (na chlorze) jest kwas solny (-Istp.), HClO (I+ stp.) :)
Poza tym są tlenki chloru, bp. Cl2O, Cl2O3, czy Cl2O5 :)

[Fencek]

Chodziło mi o związki fluoru a nie chloru. Jeżeli chodzi o inne fluorowce to jest ich cała masa . Chodzi mi właśnie o to żebyś udowodnił że fluor jest na III+, V+, VII+, -i stopniu utlenienia, bo mam wrażenie że nigdy z takimi związkami się nie spotkałem ale jestem ciekaw czy są. Może coś mi umknęło.

[taye86]

Nie sądzę, by takie były. Z tego co wiem, to fluor występuje na -I i bardzo bardzo rzadko -II stopniu utlenienia. W dwufluorku tlenu, tlen będzie wyjątkowo dwudodatni, ale jest to zupełny wyjątek, bo za aksjomat uznaje się, że tlen jest dwuujemny (b. rzadko jednoujemny). Fluor przyciągnie po jednym elektronie od tlenu, ponieważ jest mu łatwiej niż tlenowi wziąć od fluoru po dwa. Poza tym z elektroujemności Paulinga wynika, że fluor jest bardziej elektroujemny, więc tym bardziej pewne jest, że będzie zabierał elektrony z tlenu.

To jest tylko moje zdanie, niesprawdzone, niezbadane. Czuję jednak, że to będzie jakaś wredna wyjątkowa sytuacja, której na maturze nie wymagają. Mogę się mylić.

[alkinson]

w OF2 fluor występuje na -I stopniu utlenienia, natomiast tlen jako jedyny wyjątek na + II ! : )

[bcf_raptor]

A dla pierwiastków bloku d elektronami walencyjnymi są elektrony (n-1)d ns, gdzie n to nr okresu. Ponadto do elektronów walencyjnych nie zaliczamy elektronów z (n-1)d wtedy gdy podpowłoka ta jest całkowicie zapełniona
I tak np.
Mn = [Ar]4s2 3d5 = 7 elektronów walencyjnych
Zn = [Ar]4s2 3d10 = 2 elektrony walencyjne.

Fluor występuje jedynie na -I stopniu utlenienia (nie spotkałem się z tym pierwiastkiem na -II i raczej się nie spotkam) bo patrząc na jego konfigurację elektronową [He]2s2 2p5 widać że może przyjąć tylko 1 elektron (nie więcej, gdyż dla 2 powłoki nie istnieje podpowłoka d więc nie ma gdzie umieścić większej ilości elektronów). A jako że jest to najbardziej elektroujemny pierwiastek to nie oddaje on elektronów w związkach (więc niemożliwe są związki fluoru na dodatnich stopniach utlenienia). Związki fluoru z tlenem to jedyne w których tlen jest na dodatnich stopniach utlenienia.