Język łaciński

[nitrobenzen]

Cześć, mam pytanie do obecnych na tym forum studentów k. lekarskiego na WUM-ie. A mianowicie: w liceum uczyłem się j. łacińskiego i miałem nawet 6, przy składaniu dokumentów odwiedziłem kolegium języków obcych, gdzie poinformowano mnie, że mogę zostać zwolniony z j. łacińskiego. I tutaj pada moje pytanie: czy powinienem zdecydować się na zwolnienie z łaciny i czy jeśli się na to zdecyduję nie będę w tyle z tym językiem w stosunku do innych studentów?

[kuna]

Jeśli tylko możesz ZWOLNIJ SIĘ ! Łacina na tej uczelni to strata czasu. Nie licz na to, że wyniesiesz więcej niż umiesz z liceum. Na zajęciach prezentowane są tylko i wyłącznie podstawy. 90% przydatnych rzeczy uczysz się sam podczas zakuwania anatomii. Na łacinę można chodzić tylko w celach rozrywkowych :] ale to już trzeba mieć duży dystans do Pana B.

[Medycyna Lwów]

łacina stricte sensu się do nioczego nie przydaje, a dodatkowy czas na anukę innych przedmiotów już tak. Potrzebnej łaciny nauczysz się na anatomii, patologii i farmakologii oraz klinikach.

[a_niap]

czy powinienem zdecydować się na zwolnienie z łaciny i czy jeśli się na to zdecyduję nie będę w tyle z tym językiem w stosunku do innych studentów?

Jezyk jest tylko na pierwszym roku, do marca. Nie przydaje sie, wiec nie ma sie co porownywac ze sie bedzie do tylu, bo anatomii i nazw lacinskich tak czy tak kazdy sie bedzie uczyl tak samo, lacina jako pzredmiot nic w tym nie pomoze. A dzieki zwolnieniu z laciny zyskasz dodatkowy czas (bo nie trzeba bedzie jezdzic na zajecia i robic cwiczen itp)

[nitrobenzen]

Bardzo dziękuję za odpowiedzi, nawet nie wiecie, jak mi pomogliście. Te forum jest bezcenne, serio. Teraz już wiem, że podjąłem dobrą decyzję!

[Padre Morf]

ale to już trzeba mieć duży dystans do Pana B.

pan B. nadal egzekwuje te bezsensowne czytanki o niczym?

Nitro - poziom łaciny jest niziutki - gramatyka ogranicza się do pobieżnego wkucia deklinacji, koniugacje tylko w praesentis activi i passivi (ew. coniunctivus). Zdania tylko pojedyncze (składnia zerowa, bo nie jest w zasadzie do niczego potrzebna).
Raczej cofnąłbyś się w rozwoju niż nauczył czegoś nowego