Brak snu, rekord bezsenności
Re: Brak snu.
ja mam takiefazy
w zimę, kiedy jest chłono, szybciej robi się ciemno i ogólnie dostarczane jest mniej energii slonecznej - wtedy w dzień MUSZĘ się przespać, co najmniej godzinkę. Wtedy już spokojnie mogę usiąść do lekcji. a Jak się nie prześpię, to chodzę przez cały wieczór jak zombie.
Inaczej rzecz ma się w lato - dni dłuższe, więcej słońca. Wtedy mogę nie spać i dwa dni (lub jak kto chce - dwie noce) i mi to nie przeszkadza. Oczywiście na krótsza metę, bo ogólnie spać uwielbiam
pzdr
w zimę, kiedy jest chłono, szybciej robi się ciemno i ogólnie dostarczane jest mniej energii slonecznej - wtedy w dzień MUSZĘ się przespać, co najmniej godzinkę. Wtedy już spokojnie mogę usiąść do lekcji. a Jak się nie prześpię, to chodzę przez cały wieczór jak zombie.
Inaczej rzecz ma się w lato - dni dłuższe, więcej słońca. Wtedy mogę nie spać i dwa dni (lub jak kto chce - dwie noce) i mi to nie przeszkadza. Oczywiście na krótsza metę, bo ogólnie spać uwielbiam
pzdr
Re: Brak snu.
sredniowieczni mnisi nie sypiali bardzo bardzo dlugo, zreszta niektorzy mieli rozne inne dziwactwa.Vinci pisze:Czytałem gdzes o meżczyźnie, ktory nie spał do kilku lat
polecam poczytacSzalenstwo w religiach świata
a co do mojego spania, to moge spac bardzo krotko lub bardzo dlugo, czasem sie sypia po 4h przez dlugi okres czasu, ale troche snu musi byc.
a spanie w dzien odpada, bo wtedy w nocy nie zasne.
Re: Brak snu.
Nie moge sie z tym zgodzić. Okres 5,5 jest stały dla ludzi o ile sie nie myle dla przedziału 6-70 lat(w przyblizeniu). Jest to natomiast czas snu osób średnio aktywnych. Jak juz wcześniej wspomniałem sen służy głównie regeneracji. Kiedy wracam z treningu po przepłynieciu 3,5 km to padam z nóg i najchetniej poszedłbym spać. Mózg wytwarza wtedy substancje(nie pamietam dokładnie jakie) dzieki którym czujemy sie senni i po jakimś czasie nasze ciało ogarnia sen. Mózg gościa który nie spał kilka lat(i o który czytałem w podręczniku do angielskiego ) stracił zdolnośc wytwarzania tej substancji.kasik pisze:długość snu zależy przecież od wieku
niemowlęta śpią przecież prawie nieprzerwanie - no czasem coś skonsumują
a starsi ludzie za to snu wiele nie potrzebują i wstają zwykle przed 5 rano
Jest to naturalna reakcja mózgu na zmęczenie. Takie samo jakie powstaje podczas całego dnia funkcjonowania. Zwróćcie uwage że niemowle wciąż sie rozwijające(co takze męczy organizm-no nie dosłownia ale jednak) i ciągle poznające świat śpi więcej od babci na emeryturze która spędza czas na plotkach z sąsiadka ,czy zabawa z wnukami. Choć z drugiej strony z noworodkami jest inaczej(ostatni czytałem wiec jak znajde to podesle link).
Tak czy inaczej ja nie zawsze spie po treningu. Czasem jak bardzo dostaniemy w kośc to ide na odnowe i jestem tak samo zrelaksowany jak po snie. Niektórzy naukowy sądzą(na podstawie przypadku goscia z podręcznika od angielskiego), że możliwe jest życie bez snu. Byłoby ono jednak niebezpieczne, gdyz sen jest reakcja na zmeczenie i jesli ludzie nie poswiecaliby czasu na odpoczynek(zwłaszcza że mamy czasy pracoholizmu-nie polecam -) mogłoby dojść do tego,że ludzie padaliby ze zmęczenia(tak jak zasypiaja simsy z zerowym paskiem energii )
Jeśli sie gdzies pomyłem to poprawcie mnie bo EINSTHEINEM nie jestem
Re: Brak snu.
o tym , że mózg reguluje sen to wiadomo
a podczas snu mózg przechodzi na inne fale jak sie nie myle o częstotliwości alfa
i wszystko ulega spowolnieniu przez co organizm nabiera sił na następny dzień
a podczas snu mózg przechodzi na inne fale jak sie nie myle o częstotliwości alfa
i wszystko ulega spowolnieniu przez co organizm nabiera sił na następny dzień
Re: Brak snu.
To są fale delta-mała częstotliwośc i duza amplituda- dla fazy SEM. Przez wieksza część snu są to fale theta. Fale alfa mózg wysyła kiedy człowiek jest odprężony i ma zamkniete oczy(ale nie śpi albo wchodzi w faze REM) i pochodza głównie z osrodków wzrokowych w płacie potylicznym.
Pozatym mamy dwie fazy snu: sen paradokasalny(faza REM) i sen wolnofalowy (faza SEM). Faza SEM to tzw. sen głęboki w którym występuja przerwy(faza REM) co ok 90min. i w czasie którego spada tempo metabolizmu. Skrócenie fazy REM (np. dzieki tabletkom nasennym) powoduje uczucie niepokoju i zmeczenia.I potem faza REM trwac będzie dłuzej.
Za rytmike snu i czuwania odpowiada podwzgórze i pień mózgu. Jadro w podwzgórzu uwazane jest za biologiczny zegar organizmu.
Pozatym mamy dwie fazy snu: sen paradokasalny(faza REM) i sen wolnofalowy (faza SEM). Faza SEM to tzw. sen głęboki w którym występuja przerwy(faza REM) co ok 90min. i w czasie którego spada tempo metabolizmu. Skrócenie fazy REM (np. dzieki tabletkom nasennym) powoduje uczucie niepokoju i zmeczenia.I potem faza REM trwac będzie dłuzej.
Za rytmike snu i czuwania odpowiada podwzgórze i pień mózgu. Jadro w podwzgórzu uwazane jest za biologiczny zegar organizmu.
Re: Brak snu.
heh ja mam problemy ze snem najczęsciej przed powaznymi sprawdzianami leżę w łóżku i tak ciągle myślę. koszmarrr
ale za to po przyjściu do domu bez kłopotów zaspypiam /nawet bez zjedzenia obiadu/
ale za to po przyjściu do domu bez kłopotów zaspypiam /nawet bez zjedzenia obiadu/
Re: Brak snu.
Ja tez jak przychodze(zazwyczaj po treningu) to padam na kilka godzin
A przed sprawdzianem to nawet jeszcze szybciej zasypiam(nad ksiażką o 4 nad ranem )
A przed sprawdzianem to nawet jeszcze szybciej zasypiam(nad ksiażką o 4 nad ranem )
Re: Brak snu.
po kilku egzaminach w sesji moge spac o kazdej porze i wszedzie. wtedy oddalabym sen np. mojemu tacie, ktory potrafi nie spac kilka nocy z rzedu.
Re: Brak snu.
mój tata całe życie bardzo malutko śpi
bo po prostu nie może spać
budzi sie raniutko o 3 , 4 lub 5
i nie zaśnie a kładzie sie spać normalnie ok . 22 lub 23
ciekawe , no nie ?
i mówi, że zazdrości wszystkim co mogą spać
bo po prostu nie może spać
budzi sie raniutko o 3 , 4 lub 5
i nie zaśnie a kładzie sie spać normalnie ok . 22 lub 23
ciekawe , no nie ?
i mówi, że zazdrości wszystkim co mogą spać
Re: Brak snu.
Ja nie potrzebuję też dużo snu
na pielgrzymce przez 6 dni prawie nic nie jadłam (bo mi się nie chciało taki leń ze mnie),spałam godzinke lub dwie w nocy a szłam po 30 km dziennie i jeszcze sie wydzierałam jak noworodek ale jazda była ja nie mogę.
Teraz też śpię tak średnio 3 godzinki dziennie i dobrze się czuję.Pracuję na najwyższych obrotach.A mama mi mówi,że to przystosowanie na studia medyczne cóż chyba jestem do tego stworzona
na pielgrzymce przez 6 dni prawie nic nie jadłam (bo mi się nie chciało taki leń ze mnie),spałam godzinke lub dwie w nocy a szłam po 30 km dziennie i jeszcze sie wydzierałam jak noworodek ale jazda była ja nie mogę.
Teraz też śpię tak średnio 3 godzinki dziennie i dobrze się czuję.Pracuję na najwyższych obrotach.A mama mi mówi,że to przystosowanie na studia medyczne cóż chyba jestem do tego stworzona
Re: Brak snu.
zobaczymy jak długo Twój organizm to wytrzymaRayne pisze:Teraz też śpię tak średnio 3 godzinki dziennie i dobrze się czuję.Pracuję na najwyższych obrotach.A mama mi mówi,że to przystosowanie na studia medyczne cóż chyba jestem do tego stworzona
nie wierzę w takiecuda coś kosztem czegoś
Re: Brak snu.
Zgadzam sie. Sen to podstawa prawidłowego funkcjonowania organizmu. Pozatym niedosypianie=szybsze starzenie
A na medycynie nie kazdy wkuwa do rana. To zalerzy od pamięci jaka posiadasz.
A na medycynie nie kazdy wkuwa do rana. To zalerzy od pamięci jaka posiadasz.
Re: Brak snu.
No pamięć mam średnią.A śpię tak już od dwóch lat i dobrze jest nawet czuję się lepiej niż przed tymi 2ma latami.Może jestem jakimś indywiduum medycznym?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości