kunka pisze:super panie, że mnie wszystkiego co chcę to nauczą
kunka pisze:Przychodziłam wcześniej, żeby wcześniej skończyć mierzenia, ale panie zawsze coś znalazły, żebym nie mogła uczestniczyć w obchodzie. A poza tym nie można pokazać ordynatorowi, że nie ma pracy ]
widać nie takie super]
kunka pisze:aha no i muszę znać procedury wstrzyknięć i pobierania krwi, które mi udostępnią jak będę mieć czas
o ile wiem (przynajmniej te szpitale, z którymi miałam do czynienia tak miały), procedury to taka książeczka/segregator, które mogą dać Ci do przeczytania, więc się wykręcają
kunka porozmawiaj z paniami, a jeśli dalej będą się wymigiwać od nauczenia Cię czegokolwiek z programu (pobierania krwi chociażby) przejdź się do tej opiekunki (tzn. rozumiem, że miałaś na myśli opiekunkę praktyk w szpitalu, nie z uczelni) i powiedz jej jak sytuacja wygląda.
[ Dodano: |9 Sie 2009|, o 19:56 ]
Kaamil pisze:shisha pangma napisał/a:
Jeśli tak, to domagaj się, żeby pielęgniarki Cię nauczyły, bo możliwe, że po prostu im się nie chce. Chyba, że studiujesz w Poznaniu, bo ktoś już pisał, że tam iniekcji nie ma w programie p. pielęgniarskich.
nikt nie ma obowiązku cię uczyć, wiele pielęgniarek nie lubi studentów medycyny i tyle.
co do tego, że takiego obowiązku nie ma nie byłabym taka pewna - szpital podpisuje porozumienie z uczelnią (tu wiele zależy od tego czy jest tam jakiś zapis na ten temat) i lubienie czy nielubienie studentów ma (a raczej powinno mieć, bo w praktyce to różnie bywa) tu niewiele do rzeczy.