UJ a obóz zerowy?

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Awatar użytkownika
Delirium
Posty: 70
Rejestracja: 9 lip 2008, o 08:12

Re: UJ a obóz zerowy?

Post autor: Delirium »

boski pisze:btw. Delirium Ty w akademiku mieszkasz tam na prokocimiu?
Aktualnie nie, ale mieszkałem trochę w tym roku akademickim (maj-czerwiec)
I cały zeszły rok akademicki
Awatar użytkownika
boski
Posty: 53
Rejestracja: 23 lip 2009, o 11:35

Re: UJ a obóz zerowy?

Post autor: boski »

No i jak było w węgorzewie? chwalić sie q
Awatar użytkownika
Delirium
Posty: 70
Rejestracja: 9 lip 2008, o 08:12

Re: UJ a obóz zerowy?

Post autor: Delirium »

boski pisze:No i jak było w węgorzewie? chwalić sie q
W Ogonkach było zajeb&*^ie - za rok znowu jadę żałujcie że was nie było
Awatar użytkownika
sasanka55
Posty: 290
Rejestracja: 8 mar 2009, o 10:22

Re: UJ a obóz zerowy?

Post autor: sasanka55 »

tak tak, Ogonki super P
Anelordina
Posty: 76
Rejestracja: 19 lip 2009, o 14:17

Re: UJ a obóz zerowy?

Post autor: Anelordina »

normalnie zaszaleliście z tymi wyczerpującymi odp
Awatar użytkownika
sasanka55
Posty: 290
Rejestracja: 8 mar 2009, o 10:22

Re: UJ a obóz zerowy?

Post autor: sasanka55 »

Anelordina pisze:normalnie zaszaleliście z tymi wyczerpującymi odp )
racja P
ja byłam tylko tydzień (noo + 1 dzień P), ale zdążyłam się załapać na większość głównych atrakcji więc jestem bardzo zadowolona oczywiście codzienne rowerkowanie, kajaczkowanie, pomostowanie, wieczorne integracje, spływ kajakowo-rowerowy, mecze studenci vs kadra i mieszane (ahh te emocje ]) impr w Ognistym Ptaku p Nie było kiedy się nudzić. A ciekawa jestem jak wrażenia z tego nietoperza czy co to Wam tam zaproponowali?
Awatar użytkownika
Delirium
Posty: 70
Rejestracja: 9 lip 2008, o 08:12

Re: UJ a obóz zerowy?

Post autor: Delirium »

Jeszcze do tego nocne oglądanie gwiazd (a w ostatnie dni deszczu perseidów) wraz z shishą i piwem, w/w rajd na nietoperzu po jeziorze (takie dmuchane coś w kształcie nietoperza ciągnięte przez skuter wodny - trudno opisać - trzeba to zobaczyć ^^,a najlepiej przeżyć ), do tego jeszcze wyprawa do Wilczego szańca, śpiewy przy ognisku , imprezy w tawernie etc.

Reasumując - nie było czasu na nudę
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości