Olimpiady - list otwarty do premiera Donalda Tuska

Forum dla uczniów przygotowujących się do olimpiady biologicznej. Zadania, testy, przykładowe prace badawcze. Wymiana informacji i wiedzy biologicznej.
Einstein ;)
Posty: 5
Rejestracja: 25 lip 2008, o 20:43

Olimpiady - list otwarty do premiera Donalda Tuska

Post autor: Einstein ;) »

Niech nas usłyszą wreszcie
Zwracamy się z usilną i pilną prośbą o energiczną interwencję w sprawie olimpiad przedmiotowych dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych, które to olimpiady z powodu nieodpowiedzialnej działalności Ministerstwa Edukacji Narodowej właśnie przestają istnieć.

Olimpiady przedmiotowe to stojące na najwyższym poziomie konkursy z wiedzy i umiejętności uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Niektóre z nich (matematyczna, fizyczna, chemiczna) działają już od ponad pół wieku. Olimpiady zakładane były i są prowadzone przez pracowników wyższych uczelni, którzy zainteresowani byli wyławianiem utalentowanej młodzieży i nagradzaniem wybitnych nauczycieli. Olimpiady działały przez kilkadziesiąt lat, w tym bardzo trudnych, jak lata stanu wojennego. Wrosły w polski system oświaty, kreując zarówno wybitnych uczniów, jak i ich znakomitych nauczycieli.

Olimpiady dobrze zasłużyły się polskiej oświacie i nauce. Polscy olimpijczycy odnoszą sukcesy na arenie międzynarodowej (najbardziej spektakularne są wyniki laureatów olimpiady informatycznej). Od sukcesów w olimpiadach rozpoczynało swoją karierę zawodową wielu znanych uczonych. Olimpiady przedmiotowe nie są zatem jednym z wielu konkursów, lecz – rozgrywane na poziomie ogólnopolskim - stanowią istotny element kształcenia elit naszego kraju.

Od kilkunastu lat prowadzenie olimpiad jest jednym z obowiązków Ministerstwa Edukacji Narodowej. MEN wywiązuje się z tego obowiązku zlecając organizację olimpiad towarzystwom naukowym i wyższym uczelniom, częściowo finansując tę działalność. W większości przypadków poszczególne olimpiady prowadzone są przez grupę kilkunastu wyższych uczelni, z udziałem jej najlepszych pracowników, we współpracy z wybitnymi nauczycielami szkolnymi. Osoby te w olbrzymiej większości wykonują pracę dla olimpiad bez wynagrodzenia.

W 2009 MEN zmienił zasady prowadzenia olimpiad. Zmiany podyktowane były wyłącznie względami pozamerytorycznymi. Zasłaniając się koniecznością spełniania wymogów przepisów finansowych, MEN wyraził swoiste votum nieufności w stosunku do organizatorów olimpiad. Zakwestionowana została zasada ciągłości – organizatorzy olimpiad mają być wyłaniani co roku w otwartych konkursach, jakby można było co roku zastąpić grupę kilkunastu wyższych uczelni i jej doświadczonych w przygotowywaniu olimpiad pracowników innymi osobami, które tego doświadczenia nie mają. O finansowaniu olimpiad MEN decyduje w cyklach półrocznych, co uniemożliwia planowanie ich organizacji nawet w danym roku szkolnym. Poziom finansowania został zmniejszony, za to drastycznie zwiększono wymagania biurokratyczne i kontrolne, tak jakby MEN podejrzewało organizatorów olimpiad o nadużycia finansowe.

Stosunek MEN do organizatorów olimpiad jest nad wyraz arogancki, na nielicznych spotkaniach wysocy urzędnicy MEN nie ukrywają swojego lekceważącego, wręcz pogardliwego stosunku do organizatorów olimpiad. MEN nie odpowiada na listy i monity od komitetów organizacyjnych olimpiad. Z kilku publicznych wypowiedzi MEN wynika natomiast tylko urzędowy optymizm. Jest dla nas jasne, że odpowiedzialni za te sprawy urzędnicy MEN, nie mając zapewne osobistego doświadczenia w tym zakresie, nie rozumieją istoty i ogromnego znaczenia olimpiad przedmiotowych dla kształcenia najlepszych umysłów naszego kraju.

W rezultacie olimpiady przedmiotowe jeszcze działają, ale jedynie dlatego, że organizatorzy poczuwają się do odpowiedzialności za ten element polskiej oświaty. Niektóre olimpiady planują zakończenie działalności w bieżącym roku szkolnym, o ile stosunek MEN do olimpiad nie ulegnie zmianie. Czy na tym zależy polskiemu rządowi?

Warszawa, 3 lutego 2010 r.
kgof.edu.pl/_list
Sebastokrator
Posty: 6
Rejestracja: 31 sie 2008, o 22:12

Re: Olimpiady - list otwarty do premiera Donalda Tuska

Post autor: Sebastokrator »

Jeśli bunt inteligencji nie wstrząśnie posadami tego kraju, to chyba już nic go nie uratuje. To bardzo przykre, że brakuje pieniędzy na zdolną młodzież, która przecież będzie w przyszłości budować to państwo. I jakby tego było mało (a owych pieniędzy wszakże jest mało), to jeszcze utrudniają organizację. Nie dość, że sypią się olimpiady, które dotychczas uznawałem za bastion, za ostoję światłości, to do tego dochodzi mierny poziom matur (wiążący się z idiotycznym pomysłem wyższego wykształcenia dla wszystkich). Równanie do niższego poziomu jest absurdalne, a niestety proces takiego równania nieprzerwanie zachodzi.
luo5

Re: Olimpiady - list otwarty do premiera Donalda Tuska

Post autor: luo5 »

Nie ma pieniędzy na olimpiady, na inne konkursy (na ostatnim konkursie recytatorskim na jakim byłam - a był to konkurs kuratoryjny, nie było ani poczęstunku, ani nagród dla laureatów! Właśnie z powodu braku pieniędzy!), ale na durne reklamy promujące matematykę kasa jest (podobno kilka milionów), czy naprawdę nie da się lepiej zagospodarować taką sumą?!?!?!?!?!? I z całą pewnością dzięki takim reklamom ludzie zaczną się uczyć matmy, no sorry, może się nie znam, ale szczerze w to wątpię
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości