Atlas po raz n-ty

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Atlas po raz n-ty

Post autor: Medycyna Lwów »

obojętne, stara ma mniejszy format i tyle różnicy
Awatar użytkownika
jarek 12345
Posty: 436
Rejestracja: 17 maja 2010, o 23:10

Re: Atlas po raz n-ty

Post autor: jarek 12345 »

A jakbym kupil Sobotte a potem chycialbtm wyzpozyczyć Nettera to nie ma problemu z iloscią Netterow w bibliotece uczelnianej
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Atlas po raz n-ty

Post autor: Medycyna Lwów »

nie wiem, co roku dokupują dużo nowych ksiażek, wiec może i są. 3 lata temu atlasów było mało. Ja korzystałem na miejscu w czytelni z Nettera, macMinna, Yokschiego i radiologicznego.
Awatar użytkownika
a_niap
Posty: 1613
Rejestracja: 21 lip 2008, o 16:02

Re: Atlas po raz n-ty

Post autor: a_niap »

jarek 12345 pisze:A jakbym kupil Sobotte a potem chycialbtm wyzpozyczyć Nettera to nie ma problemu z iloscią Netterow w bibliotece uczelnianej
Łatwiej będzie wypożyczyc Sobotte, mają tego więcej niż Nettera. Tylko nie wiem po co mieć dwa atlasy I nawet tego jednego nie warto kupować.szkoda kasy na coś co można wypożyczyc (jak nie ten to inny) a co po roku przestanie być w jakikolwiek sposób przydatne.
Awatar użytkownika
eMdzeJ
Posty: 124
Rejestracja: 21 lip 2010, o 12:39

Re: Atlas po raz n-ty

Post autor: eMdzeJ »

A czy ma ktoś w swych zbiorach, lub miał styczność z atlasem Wolfa-Heideggera?
Chciałbym znać wasze opinie na jego temat.
karla90
Posty: 96
Rejestracja: 9 maja 2009, o 18:05

Re: Atlas po raz n-ty

Post autor: karla90 »

Miałam kupionego Sobotte i wypożyczonego z biblioteki Sinielnikova. Co do Sobotty uważam, że najnowsze wydanie jest kiepskie, dużo lepsze jest to trochę starsze, przynajmniej jak przeglądałam u innych osób to wydawało mi się, że wiele rycin w tym najnowszym brakuje. W nowym jest wrzucone więcej zdjęć rtg i tym podobnych, których na pierwszym roku ani trochę nie liznęliśmy, bo anatomię kliniczną mamy dopiero na drugim roku, może wtedy się przyda. Do tego neuro w Sobocie jak dla mnie jest strasznie okrojona.
Żałuję, że do Sinielnikova zajrzałam dopiero później, bo to chyba mimo wszystko lepszy atlas, ale to zależy co komu pasuje.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Atlas po raz n-ty

Post autor: Medycyna Lwów »

u nas anatomia radiologiczna jest akurat bardzo ważna i trzeba umieć i na kolokwia i na egzamin - na szpilkach na egzaminie jest 12 szpilek na zdjęciach (RTG,CT,MRI,angio-TK itp).

Co do Wolffa-Heidegera to może być, ale bez większego zachwytu.
Awatar użytkownika
Cinereus
Posty: 312
Rejestracja: 7 lut 2009, o 00:36

Re: Atlas po raz n-ty

Post autor: Cinereus »

Kaamil, a macie na WUMie osobny przedmiot anatomia kliniczna ?
Awatar użytkownika
formica
Posty: 784
Rejestracja: 6 lip 2008, o 00:18

Re: Atlas po raz n-ty

Post autor: formica »

Cinereus, z tego co wiem to takie cuda tylko u nas. Oni mają za to sporo godzin więcej z zykłej anatomii i realizują to jakoś razem.
Arnold
Posty: 1093
Rejestracja: 5 lut 2009, o 19:44

Re: Atlas po raz n-ty

Post autor: Arnold »

W Zabrzu anatomia kliniczna jest na 3 semestrze i z niej niby jest najwięcej pytań na egzaminie
Awatar użytkownika
Anex
Posty: 679
Rejestracja: 25 paź 2006, o 18:24

Re: Atlas po raz n-ty

Post autor: Anex »

Ja miałam starszego Sobottę i był lepszy od nowego, więcej rycin, tabelki z mięśniami, które w nowym są w oddzielnej książeczce. Tak naprawdę jednak Sobotta jest beznadziejny, dopiero jak zobaczyłam Sinielnicova to zrozumiałam. W anatomii bardzo liczy się przebieg nerwów, tętnic, a tego w Sobottcie nie da się zobaczyć, brakuje rzutów, a w Sinielnicovie jest to w miarę dobrze pokazane. U nas na uczelni modny był też Prometeusz, ale atlas kosztuje 500złi nie można go wypożyczyć, on jest o tyle fajny, że jest razem z podręcznikiem i ma naprawdę dużo rycin, nawet ruchy w stawach są ładnie opisane i pokazane, a ja miałam z tym problem na początku, bo w Bochenku tego nie było.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Atlas po raz n-ty

Post autor: Medycyna Lwów »

szczerze nie wyobrażam sobie uczyć się anatomii nie ucząc się jednocześnie kliniki - wtedy to faktycznie zupełnie tylko sucha wiedza.
Awatar użytkownika
a_niap
Posty: 1613
Rejestracja: 21 lip 2008, o 16:02

Re: Atlas po raz n-ty

Post autor: a_niap »

Cinereus pisze:a macie na WUMie osobny przedmiot anatomia kliniczna ?
Nie. Oglądanie zdjęć jest w ramach anatomii zwykłej. Każdy dział w II sem ma jeden wykład radiologiczny, z działu miednica itp są jedne ćwiczenia które obejmują tylko oglądanie zdjęć (nie ma tematów do nauczenia się na te jedne zajęcia). Pozostale w ramach zajec normalnie.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości