Długość życia komórek nerwowych???

[Xych]

Witam,
Mam pytanie: posiada ktoś może tabelkę ile żyją poszczególne komórki nerwowe bo coś nie mogę znaleźć. Czy każda komórka naszego mózgu choć raz musi umrzeć przed nasza śmiercią i zostanie zastąpiona przez następną czy może są w nas neurony które towarzyszą nam przez całe życie?

[Tau]

Hmm też jestem ciekawy tego pytania ,bo i tyle o ile wiem to na stan mojej wiedzy komórki nerwowe jako takie nie mają zbyt dużych możliwości regeneracji, a niektóre ośrodki uważają, że w ogóle nie istnieje regeneracja komórek nerwowych. Przynajmniej z tgo co wiem - dlatego też ludzie z wózków na 99% nie wstają, ludzie rośliny nie odbudowują nerwów w OUN itd.

[Xych]

"Rodzące się dziecko ma taką ilość komórek nerwowych, która nie zwiększa się już w okresie samodzielnego życia, a jedynie ich ilość sukcesywnie spada i to od wczesnego dzieciństwa (!)."

ale człowiek zawsze wymyśli inną drogę

"Zespół naukowców z Karolinska Institutet na Uniwersytecie w Linköping pracuje właśnie nad sztuczną komórką nerwową, która ma komunikować się z prawdziwymi komórkami nerwowymi w ciele za pomocą neurotransmiterów. Komórka ma zastąpić dotychczasowe, dalece niedoskonałe sposoby stymulacji układu nerwowego za pomocą impulsów elektrycznych powodowały one skutki uboczne stymulując także przypadkowe komórki nerwowe.

Technologia ma ogromny potencjał i stanowi kolejny krok do stworzenia doskonałego interfejsu człowiek maszyna. Naukowcy mają nadzieję, że w przyszłości da się dzięki niej leczyć ludzi chorych umysłowo lub tworzyć protezy mózgów dla ofiar wylewów."

[lith]

Technologia ma ogromny potencjał i stanowi kolejny krok do stworzenia doskonałego interfejsu człowiek maszyna.

Dobrze, niech kombinują, mnie póki co takie mixy właśnie jarają . tak to jest jak się woli terminatora od hałsa

[karteczka88]

ja czytałam ostatnio w czasopiśmie Świat nauki i Wiedza i życie", że komórki nerwowe w mózgu jednak powstają nowe.

[Jane Doe]

Też słyszałam, że do pewnego momentu nowe komórki powstają, ale później już tylko zanikają. Nie wydaje mi się, żeby tak do końca było. Może są jakieś komórki macierzyste, które są z nami długo. Podobno przy lekkim uderzeniu się w rękę (np zabiciu komara na dłoni) ginie ok. 100 komórek nerwowych.

[lith]

Z tego co póki co mi się przewinęło to nowe komórki tylko w hipokampie i gdzieś jeszcze

[Litawor]

Neurogeneza u dorosłych jest wciąż otwartym tematem, o którym niewiele wiadomo, ale wiadomo już z całą pewnością, że zachodzi. Tak jak mówi lith - głównie w hipokampie i przy komorach bocznych. Nasilają ją niektóre substancje, np. antydepresanty.